PlusLiga: hit na zakończenie fazy zasadniczej nie zawiódł. ZAKSA lepsza od PGE Skry

Mecz wicemistrza z mistrzem Polski zakończył ostatnią, 26. kolejkę sezonu zasadniczego. Gospodarze już wcześniej byli pewni pierwszego miejsca i zapewnionego startu w półfinałach. Nie odpuścili sobie jednak w ostatnim meczu i pokonali broniących tytułu bełchatowian, którzy zajęli szóste miejsce w tabeli i o awans do najlepszej czwórki powalczą z Jastrzębskim Węglem.

Pierwszego seta lepiej zaczęła ZAKSA (5:2), w barwach której szalał Łukasz Kaczmarek, jednak z czasem gra się wyrównała. Wśród gości wyróżniał się skuteczny w ataku Mariusz Wlazły. Bełchatowianom udało się wyrównać stan seta w jego końcówce (22:22), jednak w kluczowym momencie Milan Katić nie przyjął zagrywki Kaczmarka, co potężnym zbiciem wykorzystał... rozgrywający gospodarzy Benjamin Toniutti. Ostatecznie podopieczni Andrei Gardiniego zapisali inauguracyjną partię na swoim koncie (25:23).

Długo wydawało się, że druga partia padnie łupem gości. Wciąż dobrze radził sobie Wlazły, a do tego świetnie w ataku spisywał się Milad Ebadipour. Gospodarze popełniali natomiast błędy w przyjęciu i ataku (7:13). Niesieni dopingiem wypełnionej kibicami hali kędzierzynianie nie poddali się jednak i systematycznie zmniejszali straty, w czym pomogła dobra zagrywka Sama Deroo. Ostatecznie doszło do długiej i emocjonującej gry na przewagi, a obie drużyny miały po kilka piłek setowych. Ostatecznie drugiego seta także wygrała ZAKSA. Partię zakończył as serwisowy Brandona Koppersa, który rozpoczął mecz w kwadracie dla rezerwowych (38:36). 

Podrażnieni bełchatowianie świetnie spisali się w kolejnym secie. Goście od początku wypracowali sobie solidną zaliczkę (9:4). W odróżnieniu do poprzedniej partii, tym razem podopieczni Roberto Piazzy nie pozwolili się dogonić liderom tabeli. ZAKSA obroniła co prawda dwie piłki setowe, ale i tak to goście triumfowali wyraźnie (19:25). Warto dodać, że trenerzy obydwu ekip pozwolili w tej partii dłużej pograć zmiennikom. 

REKLAMA

Podobnie było w czwartym secie, jednak był on zdecydowanie bardziej wyrównany. PGE Skra początkowo miała przewagę, ale dobre ataki Kaczmarka pozwoliły gospodarzom wyrównać (14:14). Do końca seta trwała walka punkt za punkt, a bohaterem zwycięskiej Zaksy okazał się rezerwowy środkowy Tomasz Kalembka, który kończył ważne akcje w ataku. To właśnie Kalembka zdobył decydujący punkt, który pozwolił gospodarzom na wygraną za trzy punkty (25:23). 

MVP meczu uznano przyjmującego Zaksy Sama Deroo. Kędzierzynianie wygrali fazę zasadniczą i, dzięki temu, zameldowali się bezpośrednio w półfinałach PlusLigi. PGE Skra Bełchatów o miejsce w czwórce będzie musiała powalczyć w barażu z Jastrzębskim Węglem. Pierwszy mecz odbędzie się w Jastrzębiu w środę 27 marca. W drugim barażu zmierzą się Aluron Virtu Warta Zawiercie i Cerrad Czarni Radom. W półfinale wystąpi z kolei ONICO Warszawa. 

Wyniki meczów 26., ostatniej kolejki fazy zasadniczej i tabela ekstraklasy siatkarzy:

2019-03-19:

GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel 1:3 (21:25, 18:25, 28:26, 18:25)
Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:22, 18:25, 25:21, 25:20)
2019-03-20:
ONICO Warszawa - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:13, 25:22, 25:20)
2019-03-23:
Trefl Gdańsk - MKS Będzin 2:3 (25:18, 25:21, 23:25, 32:34, 11:15)
Cuprum Lubin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3 (18:25, 22:25, 19:25)
2019-03-24:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:23, 38:36, 19:25, 25:23)

Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, sety, punkty)

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 24 21 3 65-22 62
2. ONICO Warszawa 24 19 5 61-28 57
3. Jastrzębski Węgiel 24 17 7 55-34 50
4. Aluron Virtu Warta Zawiercie 24 15 9 54-42 43
5. Cerrad Czarni Radom 24 14 10 48-37 42
6. PGE Skra Bełchatów 24 14 10 51-45 38
-------------------------------------------------------
7. Asseco Resovia Rzeszów 24 11 13 42-48 35
8. GKS Katowice 24 11 13 44-47 32
9. Indykpol AZS Olsztyn 24 9 15 45-51 30
10. Trefl Gdańsk 24 9 15 41-53 28
11. Chemik Bydgoszcz 24 7 17 32-57 22
12. Cuprum Lubin 24 7 17 29-57 20
13. MKS Będzin 24 2 22 22-68 9
14. Stocznia Szczecin 0 0 0 0-0 0
*Stocznia Szczecin wycofała się z rozgrywek

 pm

REKLAMA