Szczere wyznanie Marka Plawgi. Lekkoatleta cierpi na depresję
Były lekkoatleta Marek Plawgo przyznał we wpisie w mediach społecznościowych, że cierpi na depresję. - Najtrudniejszy pojedynek dopiero przede mną - napisał 38-latek.
2019-03-30, 14:52
Plawgo, który zakończył karierę w 2013 roku, był jednym z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletów w pierwszej dekadzie XXI wieku. Specjalizował się w biegu na 400 m przez płotki. W 2007 roku podczas mistrzostw świata w Osace zdobył dwa brązowe medale (400 m ppł i sztafeta 4x400 m). Rok wcześniej został wicemistrzem Europy. Był też wielokrotnym mistrzem i rekordzistą Polski.
Po zakończeniu kariery był m.in. komentatorem telewizyjnym. Jak przyznał w oświadczeniu, które umieścił na Twitterze, długo ukrywał chorobę, do której nie chciał się przyznać.
" Od kilku miesięcy leczę się na depresję. Chorobę, której przez długi czas nie miałem odwagi nadać nazwy. Przecież to miało być chwilowe, miałem jak zwykle się podnosić, miałem udowadniać, że nic mnie nie położy. Nie wiedziałem, że może tak złamać" - napisał Plawgo.
REKLAMA
Lekkoatleta zaapelował też do znajomych oraz kibiców. "Uśmiechnijcie się do mnie, jak mnie spotkacie. Nie oceniajcie mnie proszę, nie dawajcie mi rad. Po prostu bądźcie" - zakończył poruszający wpis.
pm
REKLAMA
REKLAMA