Bundesliga: Lewandowski pogodzony z Comanem? Polak wyjaśnia sytuację

Kilka dni temu "Bild" podał informację o zajściu na treningu Bawarczyków. Do spięcia doszło między Lewandowskim i Comanem, których musieli rozdzielać Niklas Suele oraz Jerome Boateng. Po tym wszystkim piłkarze kontynuowali zajęcia, co zdziwiło cały zespół. 

Na konferencji prasowej przed meczem z Fortuną Duesseldorf trener monachijczyków Niko Kovac potwierdził, że zarówno "Lewy" jak i Coman nie otrzymają żadnej kary finansowej. 

Powiązany Artykuł

Robert Lewandowski zaczął bójkę z Comanem? Kurz opadł, pojawił się opis starcia

Wydarzenie z czwartku tylko pomogło Francuzowi, który w pierwszej połowie meczu z Fortuną strzelił dwa gole. Nawet światowe agencje odnotowały, że Polak gratulował Comanowi po bramkach i było widać między nimi żadnych animozji.

Lewandowski skomentował sytuację z czwartkowego treningu. 

REKLAMA

- Między mną a Kingsleyem wszystko jest w porządku. Bardzo się cieszę, że King strzelił dwa gole - powiedział "Lewy" w rozmowie z "Bild". 

Dzięki wygranej z Fortuną Duesseldorf (4:1) Bayern Monachium przewodzi w tabeli Bundesligi z dorobkiem 67 punktów. Druga jest Borussia Dortmund, która zgromadziła o jeden punkt mniej. Do końca rozgrywek w Niemczech zostało pięć kolejek. 

(mb), Twitter