Ekstraklasa: Sebastian Szymański nie owija w bawełnę. "O mistrzostwo trzeba walczyć, a nie liczyć na kogoś innego"

Pomocnik Legii Warszawa Sebastian Szymański skomentował zakończony w niedzielę sezon, w którym warszawianie stracili tytuł mistrza Polski. - Na pewno nie był udany - przyznał piłkarz w rozmowie z Polskim Radiem. 

2019-05-20, 17:04

Ekstraklasa: Sebastian Szymański nie owija w bawełnę. "O mistrzostwo trzeba walczyć, a nie liczyć na kogoś innego"
Sebastian Szymański . Foto: PAP/Leszek Szymański

Posłuchaj

Słaby sezon stołecznej drużyny w rozmowie z Filipem Jastrzębskim podsumowuje pomocnik Legii, Sebastian Szymański. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Legioniści tylko zremisowali w ostatniej kolejce Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin (2:2). Aby myśleć o obronie tytułu, potrzebowali wygranej oraz musieli liczyć na potknięcie Piasta Gliwice w meczu z Lechem Poznań. Ostatecznie gliwiczanie wygrali 1:0 i sięgnęli po pierwszy w historii klubu tytuł. 

- Nie wydaje mi się, że przegraliśmy tytuł w rundzie mistrzowskiej, bo spotkań słabych było wiele. Początek też przyczynił się do tego, że dzisiaj Legia nie jest mistrzem - przyznał smutno Szymański. 

20-latek potwierdził, że on i jego koledzy odczuwali zmęczenie sezonem, ale nie może być to usprawiedliwieniem.

- Gdy walczy się o tytuł mistrza Polski, to zmęczenie jest drugorzędną sprawą i trzeba pokazać na boisku to, co najlepsze. Zagraliśmy dużo spotkań, ale taka jest nasza rola. O mistrzostwo trzeba walczyć, a nie liczyć na kogoś innego - zaznaczył.

Szymański pogratulował mistrzostwa Piastowi, który, jego zdaniem, zasłużył na tytuł. Pomocnik przyznał jednak, iż Legia miała wiele szans, by obronić mistrzostwo. 

- Dostaliśmy dużo okazji od losu, żeby odskoczyć rywalom. Z żadnej nie skorzystaliśmy i dzisiaj mamy tego wynik. Jesteśmy za Piastem. Trzeba im pogratulować, bo wykonali dobrą robotę, ale to też nasza wina, że są dzisiaj mistrzami - zauważył.

Mecz z Zagłębiem nie wyszedł warszawianom najlepiej. Szymański przyznał, że legioniści znali stawkę tego spotkania. 

- Do utraty pierwszej bramki graliśmy dobrze. Wierzyliśmy, że zdobędziemy mistrzostwo. Potem wkradła się nerwowość - wspominał.

Reprezentant Polski do lat 20 nie ukrywał, że miniony już sezon był dla warszawian pasmem rozczarowań. 

- Ten sezon na pewno nie był udany. Przegraliśmy wszystko, co mogliśmy. Przegraliśmy superpuchar, odpadliśmy z Ligi Mistrzów, Ligi Europy, potem przegraliśmy puchar i mistrzostwo… - wyliczał.

Szymański uważa, że Aleksandar Vuković, który objął drużynę w kwietniu, powinien pozostać szkoleniowcem "Wojskowych" na dłużej. 

- Każdy z nas chciałby, żeby trener Vuković pracował jak najdłużej. Wiemy, że jesteśmy w stanie razem coś dobrego zrobić - zakończył.

Piłkarskim mistrzem Polski w sezonie 2018/2019 został Piast Gliwice, który wystąpi w eliminacjach Ligi Mistrzów. Legia - podobnie jak Lechia Gdańsk i Cracovia - zagra w fazie eliminacyjnej Ligi Europy.

pm 

Polecane

Wróć do strony głównej