Liga Narodów siatkarzy: kolejny tie-break i kolejna wygrana. Biało-czerwoni pokonali Włochów w dreszczowcu

Polscy siatkarze pokonali w Mediolanie Włochów 3:2 (23:25, 25:22, 23:25, 25:21, 25:23) w kolejnym meczu Ligi Narodów. Dla biało-czerwonych to trzecie zwycięstwo w trzecim meczu w stolicy Lombardii. Za każdym razem podopieczni Vitala Heynena do wygranej potrzebowali tie-breaka. 

2019-06-23, 23:01

Liga Narodów siatkarzy: kolejny tie-break i kolejna wygrana. Biało-czerwoni pokonali Włochów w dreszczowcu
Polscy siatkarze w akcji . Foto: Twitter.com/FIVBVolleyball (screen)

Przed meczem z Włochami biało-czerwoni mieli na koncie siedem zwycięstw, o jedno mniej od niedzielnych rywali, którzy zajmują piąte, premiowane awansem do Final Six, miejsce w tabeli. Ewentualna wygrana przybliżałaby podopiecznych Vitala Heynena do awansu do turnieju finałowego. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Podobnie jak we wcześniejszych meczach w Mediolanie: z Argentyną i Serbią biało-czerwoni potrzebowali tie-breaka. 

Pierwszy set od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Przy stanie 7:5 dla rywali Heynen w charakterystyczny dla siebie sposób protestował po decyzji sędziów i szybko zarobił żółtą kartkę. Biało-czerwoni mylili się w ataku, w czym "wyróżniał się" Aleksander Śliwka. Przewaga podopiecznych Gianlorenzo Blenginiego tymczasem rosła (15:10).

Giannelli to za mało 

W końcówce biało-czerwoni wzięłi się do pracy. Goście zmniejszyli stratę, ale w decydującym momencie znów notowali kosztowne pomyłki. Seta zakończył błąd Jakuba Kochanowskiego, a po włoskiej stronie wyróżniał się jego vis a vis Roberto Russo, który w inaugurującej partii zdobył osiem punktów (23:25).

Druga partia długo była wyrównana. Gdy tylko biało-czerwoni wychodzili na dwupunktowe prowadzenie, szybko tracili przewagę. Dopiero po pojedynczym bloku Śliwki odskoczyli rywalom (14:17). Chwilę później w polu zagrywki pojawił się jednak Simone Giannelli, którego serwisy siały popłoch w polskich szeregach. Przy zagrywkach rozgrywającego goście stracili aż siedem punktów (21:17).

REKLAMA

W końcówce jednak karta się odwróciła. Świetnie serwował Śliwka, a w ataku mylił się Oreste Cavuto, który chwilowo zmienił Giulio Pinaliego. Partia dobiegła końca po skutecznym ataku Macieja Muzaja (22:25).

Trzeci set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. W polu serwisowym znowu szalał Giannelli (8:5). Gdy obraz gry się nie zmianiał (16:12), Heynen posłał na parkiet bohatera meczów z Argentyną i Serbią Bartosza Kwolka. Chociaż siatkarz ONICO nie był w centrum boiskowych wydarzeń, po jego wejściu gra biało-czerwonych znacznie się poprawiła. 

As serwisowy Kochanowskiego i bloki Karola Kłosa pozwoliły nawet biało-czerwonym objąć prowadzenie (19:20). Doszło do emocjonującej końcówki, w której jednak więcej zimnej krwi zachowali dopingowali przez liczną i głosną publiczność gospodarze. Decydujące o wygranej akcje skończył Pinali (25:23).

Wojna nerwów 

Biało-czerwoni koncertowo rozpoczęli czwartą partiię (1:5) i wydawało się, że doprowadzenie do tie-breaka przyjdzie im łatwo. Włosi poprawili jednak swoją grę, a Polaków znowu nękały zagrywki Giannelliego. Po autowym ataku Muzaja gospodarze wyrównali (9:9). Biało-czerwoni zaczęli grać nerwowo, ale też wykorzystywali błędy rywali. Tak było gdy Kłos zdobył punkt na przechodzącej piłce po błędzie Olega Antonova w przyjęciu (13:16).

REKLAMA

W decydujących momentach czwartego seta nasi reprezentanci uspokoili grę i Maciej Muzaj doprowadził do tie-breaka (21:25).

W nim biało-czerwoni od początku radzili sobie dobrze. Po bloku Kochanowskiego na Russo mieli dwa punkty więcej przy zmianie stronn (6:8). Potem jeszcze podkręcili tempo, a do tego Włosi seryjnie się mylili. Po ataku Muzaja brakowało tylko trzech punktów do zakończenia meczu (7:12).

Włosi raz jeszcze zerwali się jednak do walki, w czym pomogli im biało-czerwoni. Muzaj i Kwolek przestali kończyć ataki. Po tym jak ten drugi uderzył w aut, gra na przewagi stała się faktem (14:14). Obie drużyny miały piłki meczowe, ale ostatecznie wojnę nerwów wygrali mistrzowie świata. Ostatni punkt zdobył Kochanowski, który skończył przechodzącą piłkę (23:25). 

Biało-czerwoni pozostali na szóstym miejscu w tabeli, ale zrównali się z Włochami pod względem liczby wygranych, a stratę punktową zmniejszyli do czterech.  Podopieczni Vitala Heynena na zakończenie występu w fazie interkontynentalnej zagrają w przyszłym tygodniu w Lipsku

REKLAMA

Włochy - Polska 2:3 (25:23, 22:25, 25:23, 21:25, 23:25).

Włochy: Simone Gianelli, Matteo Piano, Roberto Russo, Oleg Antonov, Daniele Lavia, Giulio Pinali, Nicola Pesaresi (libero) oraz Alberto Polo, Oreste Cavuto, Fabio Balaso (libero).

Polska: Maciej Muzaj, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Bartosz Bednorz, Karol Kłos, Damian Wojtaszek (libero) oraz Marcin Komenda, Łukasz Kaczmarek, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek.

Wyniki:

Mediolan, Włochy

23 czerwca, niedziela
Argentyna – Serbia 3:0 (25:17, 25:23, 25:18)
Włochy – Polska 2:3 (25:23, 22:25, 25:23, 21:25, 23:25)

22 czerwca, sobota

Polska – Serbia 3:2 (32:30, 21:25, 25:21, 19:25, 15:11)
Włochy – Argentyna 1:3 (22:25, 25:23, 19:25, 19:25)

21 czerwca, piątek

Polska - Argentyna 3:2 (25:21, 25:23, 25:27, 20:25, 19:17)
Włochy – Serbia 3:0 (26:24, 25:19, 25:22)

Ardabil, Iran

23 czerwca, niedziela
Portugalia - Australia 0:3 (23:25, 22:25, 25:27)
Iran - Francja 0:3 (18:25, 24:26, 21:25)

22 czerwca, sobota
Francja - Portugalia 3:0 (25:23, 26:24, 25:23)
Iran - Australia 3:0 (25:19, 25:19, 25:14)

21 czerwca, piątek
Francja - Australia 3:0 (25:23, 25:22, 25:22)
Iran - Portugalia 3:1 (23:25, 27:25, 25:17, 25:18)

Hoffman Estates, USA

23 czerwca, niedziela
Kanada - Japonia 3:2 (25:18, 26:24, 23:25, 21:25, 15:13)
USA - Chiny 3:0 (25:20, 25:19, 25:19)

22 czerwca, sobota
Chiny - Japonia 0:3 (19:25, 20:25, 23:25)
USA - Kanada 1:3 (22:25, 25:22, 23:25, 17:25)

21 czerwca, piątek
Kanada - Chiny 3:1 (25:19, 25:23, 22:25, 25:17)
USA - Japonia 3:0 (25:15, 25:19, 25:19)

REKLAMA

Cuiaba, Brazylia

23 czerwca, niedziela
Niemcy - Bułgaria 2:3 (28:26, 25:18, 23:25, 19:25, 10:15)
Brazylia - Rosja 3:0 (25:17, 25:21, 28:26)

22 czerwca, sobota
Bułgaria - Rosja 0:3 (20:25, 20:25, 21:25)
Brazylia - Niemcy 3:2 (20:25, 25:18, 21:25, 25:17, 15:13)

21 czerwca, piątek

Niemcy - Rosja 1:3 (25:22, 21:25, 19:25, 14:25)
Brazylia - Bułgaria 3:1 (25:20, 21:25, 25:19, 25:14)

Tabela:

M Z P Sety Pkt
1. Brazylia 12 11 1 35-13 30
2. Iran 12 10 2 32-11 30
3. Francja 12 9 3 31-14 28
4. Rosja 12 9 3 28-15 26
5. Włochy 12 8 4 28-16 25
6. Polska 12 8 4 29-23 21
7. USA 12 7 5 25-20 22
8. Kanada 12 7 5 26-22 20
9. Argentyna 12 6 6 25-22 19
10. Japonia 12 5 7 20-26 14
11. Serbia 12 5 7 23-30 14
12. Bułgaria 12 4 8 18-31 10
13. Australia 12 2 10 17-30 10
14. Niemcy 12 2 10 17-34 8
15. Portugalia 12 2 10 10-31 7
16. Chiny 12 1 11 7-33 4
O kolejności w tabeli jako pierwsze kryterium decyduje liczba zwycięstw.

Zapis relacji na żywo:

5. set:

23:25 - MAMY TO!!!! Jakub Kochanowski wykorzystuje błąd Włochów w przyjęciu i przypieczętowuje wygraną Polaków! Trzeci mecz w Mediolanie i trzecia wygrana w tie-breaku! 

Wciąż walczymy o awans do Final Six! My już dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Dobranoc! 

21:22 - Antonov uderza w aut i teraz to biało-czerwoni mają meczbola! 

21:21 - Uffff, Włosi już cieszyli się z wygranej. Na szczęście challenge wykazał, że piłka po ataku Kwolka dotknęła włoskiego bloku. 

20:19 - Kapitalny atak Piano ze środka. Włoch wbił gwoździa w parkiet. 

REKLAMA

18:17 - Gramy na przewagi, ale wciąż to Włosi mają piłki meczowe. Tym razem atak skończył Pinali. 

16:15 - Pinali kończy kontrę i to Włosi mają piłkę meczową... 

14:14 - Autowy atak Kwolka i będziemy grać na przewagi... 

12:14 - Kwolek się rehabilituje za błąd w poprzedniej akcji. Mamy piłkę meczową, a na boisku melduje się duet Marcin Komenda i Łukasz Kaczmarek. 

REKLAMA

12:13 - Najpierw autowy atak Muzaja, a potem zablokowany zostaje Kwolek... Topnieje nasza przewaga. 

7:12 - Muzaj obija włoski blok. Brakuje nam tylko trzech punktów do trzeciego zwycięstwa w Mediolanie!

6:10 - Autowy atak Antonova. Challenge wykazał, że Aleksander Śliwka nie dotknął piłki.

Kolejna wygrana biało-czerwonych coraz bliżej, więc Blengini bierze przerwę. 

REKLAMA

6:8 - Blok Kochanowskiego na Russo i prowadzimy dwoma punktami na zmianie stron! 

6:6 - Długa i pełna błędów wymiana zakończona autowym atakiem Antonova i żółtą kartką dla Blenginiego, który wszedł na parkiet i krytykował decyzję arbitrów. 

6:5 - Teraz to Włosi są na prowadzeniu, po tym jak polski blok na Antonovie okazał się autowy. Vital Heynen prosi o przerwę. 

3:4 - Autowy serwis Lavii. 

REKLAMA

1:2 - Bardzo dobra akcja Polaków. Świetne przyjęcie Wojtaszka, następnie Łomacz zagrał w tempo do Kochanowskiego, a polscy kibice coraz głośniejsi na tle zdecydowanie liczniejszych włoskich fanów. 

4. set:

21:25 - Mamy to! Muzaj kończy kontrę biało-czerwonych i doprowadzamy do tie-breaka! 

20:23 - Karol Kłos zatrzymuje na środku Matteo Piano! 

18:21 - Muzaj wrócił na boisko i świetnie wykorzystał kontrę! Blengini prosi o przerwę, bo ten set wymyka się Włochom spod kontroli.

16:19 - Ważny punkt po ataku Łukasza Kaczmarka. Ważny, bo w polu zagrywki znajdował się Simone Giannelli. 

REKLAMA

13:16 - Wykorzystujemy błąd Antonova w przyjęciu. Karol Kłos mocnym atakiem ze środka daje nam kolejny punkt. 

Na drugiej przerwie technicznej biało-czerwoni mają trzy punkty przewagi. 

9:11 - Wojtaszek w roli rozgrywającego odegrał do Śliwki. Przyjmujący mocno zaatakował, a piłka wyszła w aut po rękach włoskich blokujących. 

9:9 - Giannelli serwuje między Kwolka a Wojtaszka, a w kolejnej akcji długą wymianę kończy autowy atak Muzaja... 

REKLAMA

Heynen prosi o czas. Z naszej przewagi nic nie zostało... 

6:8 - Rywale stopniowo odrabiają straty... Pewny atak Russo ze środka. 

3:8 - Kwolek obija ręce włoskich blokujących i na przerwie technicznej prowadzimy aż pięcioma punktami! 

1:5 - Świetny początek Polaków! Po ataku Muzaja o przerwę poprosił Blengini. 

REKLAMA

0:1 - Czwartego seta rozpoczynamy od skutecznego ataku Kwolka! 

3. set:

25:23 - Giannelli najlepiej zachował się na siatce i umieścił piłkę w boisku... Włosi wychodzą na prowadzenie. 

23:22 - Śliwka wpadł w siatkę...

Szkoda, bo była szansa na zdobycie punktu po świetnej zagrywce Bartosza Kwolka. 

21:20 - Muzaj nie kończy ataku. Pinali w kontrze był skuteczniejszy. 

REKLAMA

19:20 - Karol Kłos zdobywa punkt blokiem! Wychodzimy na prowadzenie i Blengini znowu prosi do siebie swoich podopiecznych! 

19:18 - As serwisowy Jakuba Kochanowskiego i teraz to włoski szkoleniowiec prosi o przerwę! 

19:16 - Lavia oszukał polski blok i interweniuje Vital Heynen, prosząc o czas. 

17:15 - Kochanowski poradził sobie z pojedynczym blokiem Russo i zdobył punkt ze środka. 

REKLAMA

16:12 - Zagrywka Karola Kłosa w siatkę. 

Na boisku pojawia się Bartosz Kwolek. Przyjmujący świetnie spisywał się w meczach z Argentyną i Serbią. Liczymy, że dzisiaj będzie podobnie. 

11:7 - Nieudany atak Muzaja. Bardzo złe zachowanie polskiego atakującego. 

8:5 - As serwisowy Giannelliego i na pierwszej przerwie technicznej Italia prowadzi trzema punktami. 

REKLAMA

5:3 - As serwisowy Lavii. Błąd Bednorza w przyjęciu. 

3:3 - Wyrównany początek trzeciej partii. Po błędzie Pinaliego, mamy remis na tablicy wyników. 

2. set:

22:25 - Wyrównujemy stan meczu! Mocny atak Macieja Muzaja kończy drugiego seta! 

21:23 - Cavuto popsuł kolejny atak. Zmiana powrotna w zespole gospodarzy: Pinali wraca na parkiet. 

21:22 - Fatalny błąd Włochów w ataku. Oreste Cavuto nie miał z czego zaatakować. Blengini znowu prosi o przerwę. 

REKLAMA

21:20 - Bednorz z Kochanowskim blokują Antonova! Wracamy do gry, więc o czas prosi Gianlorenzo Blengini! 

20:17 - Skutecznie w kontrze Antonov i Włosi podwyższają przewagę... 

19:17 - Świetne, urozmaicone zagrywki Giannelliego sprawiają naszym przyjmującym kłopoty. W dwóch kolejnych akcjach mieliśmy szansę na zdobycie punktu, ale najpierw w aut zaatakował Bednorz, a potem mocno i niecelnie uderzył Śliwka... 

14:17 - Tym razem pojedynczy blok Śliwki! 

REKLAMA

13:15 - Grzegorz Łomacz zdobywa punkt blokiem! 

12:12 - Pinali odpowiada tym samym. Ustrzelił Muzaja. 

10:12 - Maciej Muzaj popisuje się asem serwisowym. Antonov i Pisaresi nie wiedzieli, który ma przyjmować zagrywkę Polaka, który posłał na ich stronę sprytny skrót. 

8:8 - Damian Wojtaszek źle przyjmuje zagrywkę Giannelliego i Russo zdobywa punkt z przechodzącej piłki. 

REKLAMA

6:8 - Prowadzimy na przerwie technicznej. Daniele Lavia zaatakował w taśmę i... w antenkę. 

5:5 - Punktowa zagrywka Karola Kłosa! 

0:1 - Zaczynamy od skutecznego ataku Muzaja. 

1. set:

25:23 - Jakub Kochanowski wpadł w siatkę i Włosi wychodzą na prowadzenie w meczu... 

24:22 - Kiwka Giannelliego i Włosi mają piłkę setową... 

REKLAMA

22:20 - Bednorz pocelował zagrywką libero Nicolo Pesaresiego, ale sytuację uratował Giannelli. Włoski rozgrywający huknął ze środka z siłą, jakiej nie powstydziliby się atakujący. 

20:18 - Mieliśmy w górze piłkę na remis, ale gospodarze zablokowali Bednorza na lewym skrzydle... 

19:17 - Początkowo sędziowie wskazali, że atak Macieja Muzaja był autowy, ale po chwili zmienili decyzję, a Blengini poprosił o przerwę. 

17:14 - Oleg Antonow zablokowany! 

REKLAMA

16:12 - Kolejny błąd Śliwki - tym razem trafił w antenkę. Nienajlepsze wejście w mecz przyjmującego ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a biało-czerwoni mają cztery punkty straty na drugiej przerwie technicznej. 

15:10 - Włoski blok znowu zatrzymuje kiwającego Śliwkę. Mamy już pięć punktów straty... 

12:8 - Myli się w ataku Bartosz Bednorz, stąd interwencja Vitala Heynena, który poprosił o czas. 

10:7 - Świetny atak Roberto Russo ze środka. 

REKLAMA

8:5 - Żółta kartka dla Vitala Heynena. Trener biało-czerwonych zbyt ekspresyjnie wyrażał niezadowolenie po decyzji arbitrów, którzy przyznali punkt Włochom po sprawdzeniu w systemie challenge. 

W kolejnej akcji Śliwka zatrzymany przez Simone Giannelliego i na przerwie technicznej mamy aż trzy punkty mniej od rywali. 

Piękny gest publiczności. Kibice oklaskują zmarłego w sobotę Miguela Angela Falaskę. 

Czytaj więcej: Miguel Falasca zmarł na zawał serca podczas wesela 

REKLAMA

5:4 - Blok gospodarzy zatrzymuje Aleksandra Śliwkę.

Włoska publiczność euforycznie reaguje na każde udane zadanie swoich ulubieńców. 

2:3 - Tym razem skuteczny kontratak w wykonaniu Polaków, a konkretnie Bartosza Bednorza. 

2:1 - Giulio Pinali skutecznie w kontrze i Włosi wychodzą na prowadzenie. 

REKLAMA

20.00 - Zaczynamy! Oto wyjściowe składy na jakie zdecydowali się Gianlorenzo Blengini i Vital Heynen:

Włochy: Gianelli, Piano, Russo, Antonov, Lavia, Pinali, Pesaresi (libero)

Polska: Muzaj, Łomacz, Śliwka, Kochanowski, Bednorz, Kłos, Wojtaszek (libero)

19.55 - Obie drużyny już na parkiecie. Czas na hymny narodowe! 

REKLAMA

19.50 - Włosi w sobotę ulegli Argentynie 1:3. Niespodziewana porażka na pewno zmotywuje gospodarzy do poprawy w meczu z Polską. 

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że składy obydwu drużyn są dalekie od optymalnych. W ekipie Włoch brakuje m.in. Ivana Zajcewa, Osmany'ego Juantoreny czy Filippo Lanzy. Vital Heynen nie zabrał do Mediolanu m.in. Michała Kubiaka, Piotra Nowakowskiego czy Pawła Zatorskiego, a kontuzję leczy wciąż Bartosz Kurek, który nie został zgłoszony do rozgrywek Ligi Narodów. 

19.45 - Biało-czerwoni rozgrzewają się w mediolańskiej hali. 

REKLAMA

19.40 - Witamy i zapraszamy do śledzenia naszej relacji z kolejnego meczu Ligi Narodów. Biało-czerwoni zmierzą się w Mediolanie z Włochami. Po dwóch pięciosetowych zwycięstwach z Argentyną i Serbią, mistrzowie świata chcą iść za ciosem. 

Ewentualna wygrana z Włochami powiększy nasze szanse na awans do Final Six. Biało-czerwoni z dorobkiem 19 punktów zajmują szóste miejsce. Do piątych Włochów, którzy zajmują ostatnie miejsce premiowane awansem do turnieju w Chicago, tracą pięć punktów. 

Włosi mają też na koncie o jedną wygraną więcej, a to właśnie liczba zwycięstw w pierwszej kolejności jest brana pod uwagę przy ustalaniu tabeli. Jeżeli podopieczni Vitala Heynena przegrają z Italią, ich szanse na wyjazd za Ocean znacznie się zmniejszą...

Paweł Majewski, PolskieRadio24.pl 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze