"Leon zawodowiec" weźmie robotę Kurka? Wilfredo wjechał do kadry jak bolid F1. "Są pod presją"

Wielką tajemnicą Vitala Heynena jest skład reprezentacji siatkarzy, która wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym. Wielkim nieobecnym w Gdańsku będzie Bartosz Kurek, a największym wzmocnieniem składu, Wilfredo Leon. Kubańczyk zakończył karencję związaną ze zmianą przynależności reprezentacyjnej i dołączy do biało-czerwonych.

2019-07-03, 16:00

"Leon zawodowiec" weźmie robotę Kurka? Wilfredo wjechał do kadry jak bolid F1. "Są pod presją"
  • W turnieju Final Six, który rozpocznie się 10 lipca, Leon jeszcze nie może zagrać, nie został zgłoszony  
  • W dniach 9-11 sierpnia odbędą się kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich
  • Wzmocnieniem w walce o eliminację olimpijską ma być Wilfredo Leon

Informacja, o tym, że Bartosz Kurek nie zagra w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich Tokio 2020 zmroziła fanów siatkówki. MVP mistrzostw świata w składzie daje gwarancję skutecznego ataku, a co za tym idzie ogrania Tunezji, Słowenii oraz Francji, z którymi podopieczni Vitala Heynena zmierzą się w walce o olimpijską przepustkę.


"

Daniel Pliński Ostatni tydzień spędziłem w Spale i widziałem, że Wilfredo bardzo dobrze funkcjonuje w grupie. Obserwowałem treningi pierwszej reprezentacji, najważniejsza jest jego znajomość języka polskiego

Okazało się jednak, że Kurek nie wyleczył kontuzji kręgosłupa (siatkarz doznał jej w kwietniu, potem przeszedł zabieg) i w Gdańsku nie będzie wspierał kolegów. Kto zatem może zastąpić Bartka Kurka w układance Heynena? Możliwości jest kilka - Dawid Konarski, Maciej Muzaj, Łukasz Kaczmarek, a Vital Heynen, jako, że lubi zaskoczyć, dodatkowo ma jeszcze inne. Całkiem możliwe jest też, że miejsce Kurka zajmie Wilfredo Leon, który już jakiś czas temu deklarował, że mimo, iż nominalnie jest przyjmującym (jak Kurek jeszcze całkiem niedawno), to jest gotów do nowych wyzwań. - Jeżeli Vital Heynen tak zdecyduje, będę atakującym - mówił pochodzący z Kuby siatkarz.  

Powiązany Artykuł

Shutterstock Falasca 1200F.jpg
Skra Bełchatów zastrzeże numer, z którym grał Miguel Falasca

Daniel Pliński, złoty medalista mistrzostw Europy z 2009 roku, który podczas treningów w Spale obserwował poczynania Leona podczas treningów kadry jest pod wielkim wrażeniem umiejętności siatkarskich nowego reprezentanta w składzie biało-czerwonych.   

- Nie wiem do czego mógłbym to porównać. Do naszego składu wskakuje Formuła 1 i myślę, że to niesamowite wzmocnienie - podkreśla Pliński w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

REKLAMA

Siatkarski poziom jaki reprezentuje Leon daje mu papiery uprawniające do zastępstwa Kurka. Urodzony na Kubie siatkarz świetnie też zaaklimatyzował się w naszej reprezentacji. 

Nie sądzę, że jego obecność wywoła konflikt. Podobnie jakiś osiemnastolatek czy dwudziestolatek mógłby pokazać się w ostatnim sezonie, wskoczyć do reprezentacji i zabrać mistrzowi świata to miejsce. To, że jest to naturalizowany zawodnik, nie ma żadnego znaczenia. Ostatni tydzień spędziłem w Spale i widziałem, że on bardzo dobrze funkcjonuje w grupie. Obserwowałem treningi pierwszej reprezentacji, najważniejsza jest jego znajomość języka polskiego - podkreślił szkoleniowiec. 

Vital Heynen nie może narzekać na siatkarskie zasoby. Trener co najwyżej może mieć migrenę od przybytku, no ale jak mówi przysłowie od tego jednak głowa nie powinna boleć. Pliński przestrzega jednak, że trzeba pamiętać, że wsparcie jakie kadra Heynena dostanie od Leona wywoła presję.

- Pamiętajmy jednak, że przez to wsparcie nasza reprezentacja będzie pod jeszcze większą presją. Każdy będzie oczekiwał od tej reprezentacji samych zwycięstw - przestrzega były siatkarz, a obecnie trener. - Dlatego chciałbym uczulić kibiców i dziennikarzy na to, że porażki też mogą się zdarzyć. Musimy być wyrozumiali, bo to tylko sport i mimo że na papierze jesteśmy silniejsi niż rok temu, to jednak czasem może nam coś nie wyjść. Powinniśmy grać jeszcze lepiej, ale boisko to wszystko zweryfikuje, więc proszę o cierpliwość - ocenia Pliński.

REKLAMA

kp, PolskieRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej