El. Euro 2020: Austriacy nie zaskoczyli Zbigniewa Bońka. "Nadal jesteśmy liderem"
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek przyznał po meczu biało-czerwonych z Austrią (0:0), że rywal niczym go nie zaskoczył. - Nadal jesteśmy liderem - podkreślił w rozmowie z Polsatem Sport.
2019-09-10, 10:05
- Zbigniew Boniek uważa, że Austria jest solidną drużyną, chociaż niczym go nie zaskoczyła
- Biało-czerwoni nadal są liderami grupy G
- Prezes PZPN nie uważa, że nasza reprezentacja jest w kryzysie
Boniek docenił siłę austriackiej drużyny, chociaż przyznał, że nie był zaskoczony jej niezłą postawą.
- Niczym mnie nie zaskoczyli. Jest to zespół solidny, który, można powiedzieć, posiada niemiecką kindersztubę - charakteryzował grę rywali.
Nerwowość po piątku
Według prezesa PZPN cieniem na postawie biało-czerwonych kładła się piątkowa porażka ze Słowenią (0:2).
- Po tej porażce wkradła się nerwowość. Za wszelką cenę chcieliśmy tego meczu nie przegrać - przyznał.
REKLAMA
Sternik polskiego futbolu docenił też grupowych rywali. - Nasza grupa nie jest taka słaba, jak się wielu wydaje. W piłkę potrafi grać prawie każdy - zapewnił.
Musimy grać z kontry?
Boniek zwrócił uwagę na mankamenty polskiej drużyny, która, jego zdaniem, nie czuje się dobrze w ataku pozycyjnym.
- My, żeby wygrać każdy mecz, musimy mieć dobrze dobraną taktyką, wybiegać go oraz grać z kontry. Są takie momenty jak ten. Reprezentacja gra raz na dwa miesiące, dlatego normalne jest, że są momenty słabe i lepsze - bronił postawy biało-czerwonych.
REKLAMA
Szymański wyróżniony
W drugiej połowie na boisku pojawił się 19-letni Sebastian Szymański. Boniek chwalił postawę pomocnika.
- Średnia wieku naszej drużyny musi się obniżyć. Cieszy, że dobrą zmianę dał Sebastian Szymański. Zaliczył obiecujący debiut - przyznał.
Nie ma kryzysu
Biało-czerwoni w sześciu meczach wywalczyli 13 punktów i nadal liderują w grupie G.
REKLAMA
- Wiadomo, że gdybyśmy przegrali, to zacząłby się kryzys, ale nadal jesteśmy liderem i to jest bardzo ważne - podkreślił Boniek - Wiemy, że droga na wielki turniej bywa wyboista, ale wierzę, że będziemy cieszyli się z awansu - zakończył.
Kolejne eliminacyjne mecze biało-czerwoni zagrają w październiku z Łotwą w Rydze (10 października) i z Macedonią Północną u siebie (13 października).
pm
REKLAMA
REKLAMA