ME siatkarzy 2019: niewygodni gospodarze na drodze do Paryża. Przełamać słoweńską klątwę

Polscy siatkarze o 20.30 zagrają w Lublanie ze Słoweńcami w meczu półfinałowym mistrzostw Europy. Podopieczni Vitala Heynena chcą przełamać złą passę w meczach z ekipą z Bałkanów, która eliminowała biało-czerwonych z dwóch poprzednich edycji czempionatu. 

2019-09-26, 15:25

ME siatkarzy 2019: niewygodni gospodarze na drodze do Paryża. Przełamać słoweńską klątwę

Posłuchaj

Cezary Gurjew rozmawia z Michałem Kubiakiem przed meczem ze Słowenią w półfinale mistrzostw Europy siatkarzy (Jedynka)
+
Dodaj do playlisty
  • Lublana jest czwartym miastem, w którym biało-czerwoni będą grali podczas mistrzostw 
  • Słoweńscy siatkarze liczą na pomoc swoich kibiców 
  • Niezależnie od wyniku obie drużyny po meczu przeniosą się do Paryża 

Złe wspomnienia 

Cztery lata temu biało-czerwoni co prawda w fazie grupowej pokonali Słoweńców 3:1, ale w ćwierćfinale ulegli im 2:3. Jeszcze boleśniejsza była porażka sprzed dwóch lat, gdy ME odbywały się w Polsce. Wówczas trafili na nich w barażu o ćwierćfinał, a goście zwyciężyli pewnie 3:0.

Urnaut docenia Polaków 

W przypadku Polaków Lublana to czwarte miasto, w którym goszczą podczas tych ME. Dodatkowo ich przylot we wtorek opóźnił się o kilka godzin z powodu odwołania lotu z Amsterdamu. Słoweńcy od początku aż do teraz rywalizują w stolicy swojego kraju.

- Na pewno naszym atutem będą kibice, których doping niesie nas do walki. Nie uważam jednak, byśmy mieli dużą przewagę nad rywalami. Mają w składzie wielu doświadczonych zawodników, dla których zmiana hali to nie jest żaden problem. Poza tym to dwukrotni mistrzowie świata, którzy jeszcze teraz mają dodatkowo w składzie jednego z najlepszych siatkarzy świata, czyli Wilfredo Leona. Nie ma znaczenia też, że wygraliśmy z nimi w dwóch poprzednich edycjach mistrzostw. W sierpniu przecież pokonali nas w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk - przekonywał kapitan współgospodarzy imprezy, Tine Urnaut.

Polacy idą jak burza 

Biało-czerwoni jak na razie w tym turnieju stracili tylko seta w meczu otwarcia, a kolejne sześć spotkań wygrali 3:0. Słoweńcy w fazie grupowej co prawda ulegli Rosjanom w trzech partiach, ale w ćwierćfinale pokonali obrońców tytułu 3:1.

Po półfinale zarówno Polacy, jak i ich przeciwnicy przeniosą się do Paryża, gdzie w weekend odbędą się finał i mecz o brąz. W tym mieście w piątek rozegrany zostanie też drugi półfinał z udziałem Francuzów i Serbów.

półfinały
---------
26 września
Polska - Słowenia (Lublana 20.30)
27 września
Francja Serbia (Paryż 20.45)
28 września
mecz o 3. miejsce - 18 (Paryż)

REKLAMA

29 września (Paryż)
finał - 17.30

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej