ME siatkarzy 2019. Cztery odbicia w meczu ze Słowenią? Kubiak: pomyłka była ewidentna

2019-09-27, 12:39

ME siatkarzy 2019. Cztery odbicia w meczu ze Słowenią? Kubiak: pomyłka była ewidentna
Michał Kubiak podczas półfinałowego meczu siatkarskich mistrzostw Europy, w Lublanie z reprezentacją Słowenii . Foto: PAP/Maciej Kulczyński

- Zagraliśmy słabe spotkanie. Słoweńcy też nie grali nic szczególnego, ale byli lepsi i wygrali zasłużenie - powiedział po przegranym meczu (1:3) ze Słowenią kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak. W pierwszym secie półfinału nie brakowało również kontrowersji, kiedy w jednej z akcji gospodarze dotknęli piłkę cztery razy. 

Posłuchaj

Kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak podkreśla, że nasza drużyna zagrała poniżej możliwości (Jedynka)
+
Dodaj do playlisty
  • Reprezentacja Słowenii pokonała 3:1 (25:23, 24:26, 25:22, 25:23) Polskę w półfinale mistrzostw Europy. Biało-czerwoni w sobotę powalczą o brązowe medale
  • Po meczu półfinałowym obie drużyny przeniosą się do Paryża. W stolicy Francji odbędzie się mecz finałowy oraz starcie o brązowy medal
    Polacy zagrają z przegranym drugiego meczu półfinałowego Francja - Serbia


Po raz pierwszy w historii mistrzostwa Europy siatkarzy rozgrywane są w czterech krajach – Francji, Belgii, Holandii i Słowenii. Mistrzowie świata - Polacy - mierzą w kolejny tytuł. Z tej okazji portal PolskieRadio24.pl przygotował specjalny serwis.  

Powiązany Artykuł

Baner ME siatkarzy 2019.jpg
MISTRZOSTWA EUROPY SIATKARZY 2019 - SERWIS SPECJALNY

W pomeczowej wypowiedzi Michał Kubiak zwrócił uwagę na sytuację z pierwszego seta, gdy Polacy kontrolowali przebieg meczu. Do akcji wkroczyli jednak sędziowie. Wszystko zaczęło się od silnej zagrywki kapitana biało-czerwonych. Klemen Cebulj przyjął piłkę na drugą stronę, z kolei przechodzącej piłki nie skończył Dawid Konarski. 

Wydaje się, że po ataku Polaka piłki dotknął Dejan Vincić, która uderzyła w Cebulja, który po wystawie ze strony libero Jana Kovacicia zdobył punkt dla gospodarzy. Od razu po tej akcji biało-czerwoni i trener Heynen domagali się sprawdzenia tego na wideo, sugerując, że Słoweńcy popełnili błąd czterech odbić. 


- Pomyłka była ewidentna, bo zamiast czterech punktów zrobiły się dwa - powiedział Michał Kubiak. 

Źródło: YouTube/KosipiTv

Według decyzji sędziów piłka dotknięta przez Vincicia zalicza się jako blok. Tym samym kolejne trzy odbicia rywali mistrzów świata były zgodne z przepisami. 

>>> Heynen: przyjechaliśmy po złoto, więc brąz nas nie ucieszy

Kapitan dodał, że Polacy ze Słowenią zagrali najsłabszy mecz mistrzostw.

- Ale musimy bardzo szybko wykasować go z głowy. Turniej się jeszcze nie skończył. Medal jest medalem, zawsze lepiej skończyć turniej zwycięstwem - podkreślił Kubiak. 

>>> Słowenia przerwała serię ekipy Heynena. Polacy zagrają o brąz

- Nie uważam, by Słoweńcy zagrali fantastyczny mecz. To my zagraliśmy na tyle słabo, że pozwoliliśmy rywalom wygrać. Oni zasłużyli na awans do finału, my spisaliśmy się gorzej. Musimy to przemyśleć. Turniej się jeszcze dla nas jednak nie skończył. Jutro ruszamy w podróż do Paryża, by walczyć o brąz - przyznał. 

Półfinały

26 września

Polska - Słowenia 1:3
27 września
Francja - Serbia (Paryż 20.45)
28 września
Polska - Francja lub Serbia - mecz o 3. miejsce - 18. (Paryż)
Finał
29 września  Słowenia - Francja lub Serbia (Paryż 17.30)

(ah)/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej