Robert Kubica skłamał, by dostać się do Formuły 1. "Bałem się"

2020-05-20, 08:17

Robert Kubica skłamał, by dostać się do Formuły 1. "Bałem się"
Robert Kubica. Foto: shutterstock.com/Marco Canoniero

 - Bałem się, bo samochody były wąskie i kompaktowe, dlatego zaniżyłem swój wzrost - przyznał Robert Kubica cytowany w dzienniku "Blick".  Polak mówi o początkach swojej kariery i zdradza szczegóły negocjacji dotyczących jego pierwszego kontraktu z zespołem BMW Sauber.

  • Peter Sauber, szef zespołu BMW świętuje 50-lecie działalności w sportach motorowych
  • Z tej okazji szwajcarski dziennik "Blick" przypomniał 50 historii na jego temat, w tym tę, której bohaterem jest Robert Kubica

W 2005 roku, gdy Kubica negocjował swój kontrakt z BMW Sauber. Polak miał 184 centymetry wzrostu. Każdy centymetr był ważny, bo jak wspomina kierowca "samochody były wąskie i kompaktowe".

>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD]


Dlatego Polak odjął sobie kilka centymetrów. - Byłem zdenerwowany i nie powiedziałem im, jaka była dokładna prawda. Wiedziałem, że liczy się każdy centymetr, więc nieco zaniżyłem swój wzrost - przyznał Kubica w rozmowie z okazji 50-lecia Saubera ze szwajcarskim "Blickiem".

Szef Saubera wyczuł jednak, że coś jest nie tak, ale przyznał to dopiero po tym, jak kontrakt był ustalony. 

Powiązany Artykuł

PAP Sebastian Vettel 1200.jpg
Vettel ruszył lawinę. Ricciardo w McLarenie, Sainz w Ferrari - transfery w F1 [KOMENTARZ]

- Kiedy wszystko ustaliliśmy, wstaliśmy od stołu i uścisnęliśmy sobie dłoń, a Peter Sauber krzyknął: wyglądasz, jakbyś był wyższy niż 1,80! - wspomina Robert Kubica i dodaje, ze szef zespołu od razu chciał dokonać przymiarki i zobaczyć, jak Polak będzie się prezentował w jego bolidzie. - Na szczęście się zmieściłem - powiedział Polak.

BMW Sauber był pierwszym zespołem Kubicy. Polak był jedynym kierowcą z tej ekipy, któremu udało się wygrać wyścig F1 - w 2008 roku zwyciężył w GP Kanady. Potem Polak jeździł w Renault. 

<<< CZYTAJ WIĘCEJ >>> Formuła 1 coraz bliżej powrotu. Wstępny kalendarz na sezon 2020

/ah/

Polecane

Wróć do strony głównej