Formuła 1: policja ostrzega kibiców przed wyścigiem na Silverstone. "To może zagrozić całemu sezonowi"
Kibice Formuły 1, którzy zamierzają się wybrać na podwójną rundę Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone zostali ostrzeżeni przez Northamptonshire Police. Służby nie zamierzają tolerować żadnych zgromadzeń wokół toru, a w przypadku łamania zakazów istnieje ryzyko odwołania sierpniowych wyścigów na Silverstone.
2020-06-30, 14:45
- Policja ostrzega kibiców, którzy zamierzają się wybrać w okolice Silverstone
- Do brytyjskich fanów apeluje również dyrektor toru
- W Wielkiej Brytanii podobnie jak w Austrii odbędzie się podwójne Grand Prix
Powiązany Artykuł

Formuła 1: mocny przekaz Mercedesa. Zespół zmienia barwy i wspiera walkę z rasizmem
Podwójna GP Wielkiej Brytanii zaplanowana jest na 2 i 9 sierpnia. Oba wyścigi odbędą się bez udziału kibiców, podobnie jak inne w europejskiej części sezonu. Służby działające na terenie hrabstwa Northamptonshire zabraniają fanom F1 gromadzenia się wokół toru Silverstone w związku z możliwością rozprzestrzeniania się COVID-19. W przypadku łamania zasad bezpieczeństwa może dojść do odwołania GP.
- Rozumiemy, że fani mogą mieć ochotę być w pobliżu toru, ale w tym roku jest to niestety niemożliwe. Dostęp do okolic Silverstone będzie bardzo ograniczony. Zachęcamy kibiców do oglądania wyścigów z domu. Nie będzie to nawet możliwe w przypadku oglądania zza ogrodzenia toru. Każdy kto tak zrobi będzie odesłany z Silverstone przez służby porządkowe - czytamy w komunikacie policji.
O bezpieczeństwo zaapelował również Stuart Pringle, dyrektor zarządzający Silverstone. "Brytyjscy fani F1 są największymi pasjonatami na świecie, ale prosimy by w pierwsze dwa weekendy sierpnia nie przyjeżdżali w okolice Silverstone. Jako społeczność motorsportu musimy współpracować i przestrzegać zasad by nie zagrozić sezonowi F1".
Opóźniona przez pandemię inauguracja sezonu Formuły 1 odbędzie się 5 lipca w Austrii.
REKLAMA
Czytaj także:
- KALENDARZ FORMUŁY 1 W SEZONIE 2020
- Vettel ruszył lawinę. Ricciardo w McLarenie, Sainz w Ferrari - transfery w F1 [KOMENTARZ]
/Northants.police.uk
REKLAMA