Polska - Niemcy. Pewna wygrana mistrzów świata. Niemcy lepsi tylko w dodatkowym secie

Polscy siatkarze wygrali 3:1 z Niemcami w czwartkowym meczu towarzyskim. W trzech pierwszych partiach zwyciężyli biało-czerwoni, ale ze względu na umowę między selekcjonerami obydwu ekip rozegrano także dodatkowego czwartego seta, w którym lepsi okazali się nasi zachodni sąsiedzi. Dzień wcześniej Polacy wygrali 3:2. Oba mecze rozegrano w Zielonej Górze. 

2020-07-23, 21:53

Polska - Niemcy. Pewna wygrana mistrzów świata. Niemcy lepsi tylko w dodatkowym secie
Grzegorz Łomacz (w środku) i Jan Nowakowski (z lewej) próbują zablokować Rubena Schotta podczas drugiego meczu Polska - Niemcy . Foto: PAP/Lech Muszyński
  • Środowe spotkanie przyniosło dużo emocji i zwrotów akcji 
  • Biało-czerwonym udało się odwrócić losy meczu 
  • Rewanż zapowiadał się równie interesująco 
  • Mistrzowie świata w czwartek zwyciężyli jednak pewnie, ulegając rywalom jedynie w dodatkowym secie 

Powiązany Artykuł

Polska Niemcy 1200.jpg
Polska - Niemcy: Heynen zadbał o wysoki poziom emocji. Trio Leon, Kurek i Bednorz ma tę moc

W środę w Zielonej Górze, mimo braku kibiców na trybunach, nie zabrakło emocji. Biało-czerwoni w dwóch pierwszych setach okazali się słabsi od przeciwników, co skłoniło trenera Vitala Heynena do wymiany niemal całej szóstki. 

Na parkiecie pojawili się m.in. Wilfredo Leon, Bartosz Kurek czy Bartosz Bednorz. Mistrzowie świata szybko rozpoczęli pogoń za rywalem, co pozwoliło im wygrać trzy kolejne sety, a w konsekwencji całe spotkanie. 

Niemcy momentami pokazali jednak dobrą siatkówkę. Zwłaszcza w dwóch pierwszych setach świetnie spisywali się w przyjęciu i w ataku.

REKLAMA

Drugie starcie reprezentacji obu sąsiadów zapowiada się równie ciekawie, tym bardziej, że Heynen już wcześniej zapowiadał kolejne zmiany w składzie. 

Najwięcej emocji w pierwszej partii 

Początkowo  obie drużyny grały punkt za punkt, ale biało-czerwoni odskoczyli po tym, jak najpierw polski blok zatrzymał Christiana Fromma, a potem Aleksander Śliwka przechytrzył Niemców w ataku (6:3). Goście nie mieli jednak zamiaru odpuszczać. Szybko wyrównali po tym, jak potrójnym blokiem zatrzymali Śliwkę (8:8).

Gdy Anton Brehme zaatakował skutecznie ze środka, to rywale wyszli na prowadzenie (9:10). Biało-czerwoni mieli kłopoty z przyjęciem zagrywki, przez co oddawali piłkę na stronę rywali. Jedną z takich kontr wykończył Linus Weber (11:13). Sytuacja zmieniała się jednak dynamicznie. Dwa udane ataki Śliwki i to biało-czerwoni byli na prowadzeniu (14:13).

REKLAMA

Żadna z drużyn nie była w stanie uciec rywalowi na kilka punktów. O 1-2 punkty więcej mieli jednak biało-czerwoni. Tak było po świetnym ataku ze środka autorstwa Piotra Nowakowskiego (21:19). Po kontrataku wykończonym przez Brehme, nasi zachodni sąsiedzi zdołali jednak wyrównać (22:22).


Posłuchaj

Przyjmujący Aleksander Śliwka żałował braku kibiców na trybunach (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

 

Po wpadnięciu przez Brehme w siatkę, Polacy mieli nawet dwie piłki setowe, jednak ich nie wykorzystali. Doszło do gry na przewagi, w której biało-czerwoni udowodnili swoją wyższość. Kolejnego setbola zapewnił atak Macieja Muzaja, a set dobiegł końca po bloku Bartosza Bednorza na Moritzu Reichercie (26:24).

REKLAMA

Dominacja od początku do końca 

Podopieczni Vitala Heynena bardzo dobrze rozpoczęli drugiego seta. Biało-czerwoni grali dobrze w bloku, a rywale popełniali błędy. Po przestrzelonym ataku Webera różnica wynosiła już cztery punkty (5:1). Po potrójnym bloku Polaków na Reichercie, nasi reprezentanci mieli o sześć punktów więcej od rywali (9:3).

Reichert, który kolejny sezon spędzi w Treflu Gdańsk, nie grał w czwartek najlepiej. Po kolejnym błędzie przyjmującego w ataku, o przerwę poprosił trener Niemców Andrea Giani (12:6). Nie zmieniło to obrazu gry. Po świetnej kiwce Bartosza Bednorza, przewaga gospodarzy jeszcze wzrosła (15:7).


Posłuchaj

Cezary Gurjew komentuje drugi mecz towarzyski siatkarzy Polska - Niemcy część 1. (PR1) 2:19
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Dominacja biało-czerwonych nie podlegała dyskusji. Po sprytnym ataku Śliwki Polacy mieli już o dziewięć punktów więcej od rywali (20:11). Biało-czerwoni spokojnie dowieźli różnicę do końca partii. Seta zakończył świetny atak Śliwki z drugiej linii (25:16).

Zmiennicy pokazali klasę 

Przed trzecim setem, podobnie jak dzień wcześniej, w obu drużynach doszło do wielu zmian. Andrea Giani wymienił całą szóstkę, natomiast w polskiej drużynie pojawili się m.in. Michał Kubiak, Artur Szalpuk i Dawid Konarski, którzy wcześniej w meczach z Niemcami nie mieli okazji do gry.


Posłuchaj

Atakujący Maciej Muzaj podkreśla, że te spotkania były tylko przetarciem. (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Set zaczął się od dobrych ataków Jana Nowakowskiego i Artura Szalpuka (2:0). Biało-czerwoni rozpoczęli skoncentrowani i zdołali odskoczyć rywalom (5:2). Po niemieckiej stronie dobrze radził sobie z kolei Simon Hirsch (9:7). Goście poprawili grę, zwłaszcza w obronie. Po ataku Moritza Karlitzka, na tablicy wyników widniał remis (11:11).

Nasi zachodni sąsiedzi grali coraz lepiej i, po bloku Rubena Schotta na Konarskim, objęli prowadzenie (14:15). Biało-czerwoni nie grali tak dobrze jak na początku partii, ale szybko dogonili wynik, a po sprytnym ataku Konarskiego mieli o dwa punkty więcej (18:16).


Posłuchaj

Cezary Gurjew komentuje drugi mecz towarzyski siatkarzy Polska - Niemcy część 2. (PR1) 0:55
+
Dodaj do playlisty

 

Od tego momentu Polacy utrzymywali dystans nad rywalami, a nawet go powiększali. Po sprytnym zagraniu Grzegorza Łomacza biało-czerwoni mieli piłkę meczową (23:20). Seta zakończył atak Kubiaka (25:21).

REKLAMA

Gramy dalej 

Zwyciężając w trzech setach, Polacy wygrali drugi sparing z Niemcami, jednak zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Vitala Heynena i Andrei Gianiego, drużyny zagrały jeszcze dodatkową czwartą odsłonę.

W niej nie zabrakło emocji. Biało-czerwoni początkowo prowadzili, mieli nawet trzy punkty przewagi (14:11), jednak z czasem do głosu doszli Niemcy. W końcówce biało-czerwoni podjęli jeszcze walkę, ale nasi zachodni sąsiedzi zdołali zwyciężyć w tej partii. Set i mecz dobiegł końca po tym, jak goście zablokowali Dawida Konarskiego (25:27). 

REKLAMA

Kolejne sparingi biało-czerwoni zagrają w niedzielę i poniedziałek. Ich rywalami w Łodzi będą Estończycy. 

Polska - Niemcy 3:1 (26:24, 25:16, 25:21, 25:27).

Polska: Maciej Muzaj, Norbert Huber, Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, Piotr Nowakowski, Marcin Komenda, Paweł Zatorski (libero) oraz Michał Kubiak, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Jan Nowakowski, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Damian Wojtaszek (libero).

Niemcy: Christian Fromm, Linus Weber, Anton Brehme, Marcus Boehme, Johannes Tille, Moritz Reichert, Tim Stoehr (libero) oraz Ruben Schott, Jan Zimmerann, Lukas Maase, Moritz Karlitzek, Simon Hirsch, Tobias Krick, Florian Krage, Julian Zenger (libero).

pm, IAR 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej