US Open: Hubert Hurkacz w 2. rundzie. Pierwsze zwycięstwo Polaka w szlemie bez straty seta
Rozstawiony z numerem 24. Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open. Polski tenisista pokonał na otwarcie w nowojorskiej imprezie Niemca Petera Gojowczyka 6:3, 6:4, 6:4 i teraz zmierzy się z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną.
2020-09-01, 01:21
Rok temu Hurkacz pojawił się na US Open tuż po odniesieniu największego sukcesu w karierze - triumfie w turnieju ATP w Winston-Salem. W Nowym Jorku jednak we znaki dało mu się potem zmęczenie, a dodatkowo na początek trafił na wymagającego Francuza Jeremy'ego Chardy'ego i w efekcie szybko pożegnał się z imprezą.
Tym razem, po trwającej pół roku przerwie w rywalizacji, która spowodowana była pandemią koronawirusa, w minionym tygodniu startował w imprezie ATP w Nowym Jorku, z której odpadł w pierwszej rundzie, a za to w Wielkim Szlemie awansował póki co do drugiego etapu. Jest to również pierwsze wielkoszlemowe zwycięstwo Huberta bez straty seta w karierze.
23-letni Polak, który w rankingu zajmuje 33. miejsce, w poniedziałek zmierzył się ze starszym o siedem lat Gojowczykiem. Niemiec jeszcze niewiele ponad dwa lata temu był 39. rakietą świata, ale potem notował często słabe wyniki i obecnie jest sklasyfikowany na 127. pozycji. We wtorek spotkali się po raz pierwszy w karierze, a odniesienie zwycięstwa zajęło faworytowi niespełna dwie godziny.
Początkowo rywal nie stawiał wrocławianinowi zbytnio oporu, w efekcie czego ten drugi objął w pierwszym secie prowadzenie 4:0. Co prawda następnie Gojowczyk wygrał trzy gemy z rzędu, ale potem nie był w stanie podtrzymać swojej dobrej passy. W tej odsłonie zanotował aż sześć podwójnych błędów i 15 niewymuszonych, ułatwiając zadanie Hurkaczowi, który zakończył pierwszą partię asem.
W drugiej odsłonie rywalizacja była bardziej wyrównana. W szóstym gemie Polak dwukrotnie musiał bronić się przed stratą podania, a zaraz potem sam nie wykorzystał szansy na przełamanie. Dopiął swego jednak przy stanie 4:4, zdobywając jedynego w tej partii "breaka". Wykorzystał czwartą piłę setową, popisując się siódmym w tej odsłonie asem, zaciskając następnie z satysfakcją pięść. Niemiec tym razem miał 18 niewymuszonych błędów.
W secie numer trzy ograniczył on własne pomyłki, a do stanu 3:3 obaj zawodnicy szybko wygrywali swoje gemy serwisowe. Potem Hurkacz miał dwie szanse na przełamanie, ale obie zmarnował. Nadrobił to po chwili, przy stanie 4:4. W ostatnim gemie nie oddał rywalowi żadnego punktu.
W całym meczu posłał 14 asów przy trzech po stronie Gojowczyka. Ten ostatni miał zaś łącznie 10 podwójnych błędów i 40 niewymuszonych, a Polak - odpowiednio - 2 i 28.
Wrocławianin po raz trzeci z rzędu znalazł się w głównej drabince zmagań na kortach twardych Flushing Meadows. W 2018 roku dotarł właśnie do drugiej rundy. O pierwszy w karierze awans do trzeciej fazy tej imprezy zagra z Davidovichem Fokiną. Z młodszym o dwa lata przeciwnikiem, który plasuje się na 99. pozycji na liście ATP, nigdy wcześniej nie grał. Hiszpan trzeci raz w karierze znalazł się w turnieju głównym Wielkiego Szlema, a w US Open debiutuje. Jego najlepszym wynikiem w zawodach tej rangi jest druga runda.
REKLAMA
Lepszy od swojej pozycji na światowej liście numer rozstawienia Hurkacz zawdzięcza rezygnacji z występu w turnieju kilku czołowych zawodników. Wycofali się oni z powodu obaw związanych z koronawirusem.
W poniedziałek mecz otwarcia rozegrała rozstawiona z "24" Magda Linette. Polka po trzysetowym starciu z Australijką Maddison Inglis (6:1, 4:6, 6:4) awansowała do 2. rundy.
Dzień później zaprezentuje się troje pozostałych polskich singlistów - Iga Świątek, Katarzyna Kawa i Kamil Majchrzak.
Wyniki poniedziałkowych meczów pierwszej rundy singla mężczyzn w wielkoszlemowym turnieju tenisowym US Open:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:1, 6:4, 6:1
Hubert Hurkacz (Polska, 24) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:3, 6:4, 6:4
Kyle Edmund (W. Brytania) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 2:6, 7:5, 7:5, 6:0
Michael Mmoh (USA) - Joao Sousa (Portugalia) 6:2, 7:5, 2:6, 6:1
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 28) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:0, 7:5, 6:4
Pablo Carreno (Hiszpania, 20) - Yasutaka Uchiyama (Japonia) 4:6, 6:3, 1:6, 6:3, 6:3
Ricardas Berankis (Litwa) - Federico Gaio (Włochy) 7:6 (7-3), 4:6, 6:4, 6:4
Steve Johnson (USA) - John Isner (USA, 16) 6:7 (5-7), 6:3, 6:7 (5-7), 6:3, 7:6 (7-3)
Soonwoo Kwon (Korea Płd.) - Thai-Son Kwiatkowski (USA) 3:6, 7:6 (7-4), 6:1, 6:2
Taylor Fritz (USA, 19) - Dominik Koepfer (Niemcy) 6:7 (7-9), 6:3, 6:2, 6:4
Filip Krajinović (Serbia, 26) - Mikael Ymer (Szwecja) 6:2, 7:6 (7-3), 6:3
Marcos Giron (USA) - Marc Polmans (Australia) 6:4, 6:7 (5-7), 3:6, 6:4, 6:2
Lloyd Harris (RPA) - Marco Cecchinato (Włochy) 6:4, 7:5, 6:2
David Goffin (Belgia, 7) - Reilly Opelka (USA) 7:6 (7-2), 3:6, 6:1, 6:4
Maxime Cressy (USA) - Jozef Kovalik (Słowacja) 6:1, 2:6, 6:4, 6:4
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Attila Balazs (Węgry) 6:4, 7:5, 6:4
Jack Sock (USA) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 3:6, 6:4, 6:2, 4:6, 7:6 (7-2)
Christian Garin (Chile, 13) - Ulises Blanch (USA) 4:6, 5:7, 6:4, 6:4, 6:2
Juan Ignacio Londero (Argentyna) - Jewgenij Donskoj (Rosja) 6:3, 6:3, 7:5
Borna Corić (Chorwacja, 27) - Pablo Andujar (Hiszpania) 7:5, 6:3, 6:1
Jegor Gierasimow (Białoruś) - Dusan Lajović (Serbia, 18) 6:1, 4:6, 6:4, 6:4
Jordan Thompson (Australia) - Stefano Travaglia (Włochy) 6:3, 6:4, 4:6, 6:2
Federico Coria (Argentyna) - Jason Jung (Tajwan) 2:6, 4:6, 6:4, 6:1, 2:0 i krecz Junga
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Dennis Novak (Austria) 3:6, 6:4, 6:3, 1:6, 6:0
Cameron Norrie (W. Brytania) - Diego Schwartzman (Argentyna, 9) 3:6, 4:6, 6:2, 6:1, 7:5
Denis Shapovalov (Kanada, 12) - Sebastian Korda (USA) 6:4, 4:6, 6:3, 6:2
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) - Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) 6:2, 6:1, 6:1
Adrian Mannarino (Francja, 32) - Lorenzo Sonego (Włochy) 6:1, 6:4, 2:6, 6:3
Gilles Simon (Francja) - Mohamed Safwat (Egipt) 6:1, 6:4, 6:4
Brandon Nakashima (USA) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:3, 6:2, 7:6 (7-3)
Alexander Zverev (Niemcy, 5) - Kevin Anderson (RPA) 7:6 (7-2), 5:7, 6:3, 7:5
Mitchell Krueger (USA) - Pedro Sousa (Portugalia) 3:6, 6:2, 7:5, 6:3
REKLAMA