Ekstraklasa: Górnik wygrywa w Warszawie. Legia tylko tłem dla rywali
Prowadzący w tabeli Ekstraklasy Górnik Zabrze pewnie pokonał Legię Warszawa 3:1 w największym hicie 4. kolejki rozgrywek. W sobotnim spotkaniu mistrz Polski był tylko tłem dla piłkarzy Marcina Brosza.
2020-09-19, 21:58
Górnik już na samym początku meczu zaskoczył Legię. Niedokładne wybicie rozpoczęło akcję, której nie powstydziłyby się najlepsze zespoły świata. Goście szybko przenieśli się w pole karne, Jimenez i Nowak wymienili podania, a z najbliższej odległości piłkę do siatki wbił sprowadzony przed sezonem Alex Sobczyk. Był to jego debiutancki gol w Ekstraklasie.
Chwilę później Sobczyk mógł zdobyć drugiego gola, ale jego potężne uderzenie trafiło w boczną siatkę. Legia nie mogła się otrząsnąć, co skutkowało kolejnymi sytuacjami. W 11. minucie strzał z bliska obronił Boruc, który zawinił przy pierwszym golu. W następnej jednak golkiper nie mógł nic zrobić. Górnik znów rozmontował defensywę, tym razem Sobczyk wystawił futbolówkę Nowakowi, a ten podwyższył prowadzenie.
Legia ruszyła do odrabiania strat, jednak na przeszkodzie stanął Martin Chudy, który dwukrotnie zatrzymał Kante. Górnicy imponowali przygotowaniem fizycznym, do tego byli świetnie zdyscyplinowani taktycznie, nieustannie nękali rywali i ustawiali wysoki pressing, a także błyskawicznie zagęszczali grę w sektorach, którymi próbowała atakować Legia.
REKLAMA
Mistrz Polski stopniowo zyskiwał przewagę, ale jego ataki polegały głównie na dośrodkowaniach, które przeważnie padały łupem defensorów Górnika. Nie można powiedzieć, by nie stworzyła sobie szans, jednak to goście byli tutaj zdecydowanie bardziej konkretni. I po prostu lepsi.
Druga część gry rozpoczęła się od kolejnego ciosu zabrzan. Jimenez bez większych problemów poradził sobie z Jędrzejczykiem w polu karnym i z całej siły uderzył w krótki róg. Boruc po raz trzeci musiał wyjmować piłkę z siatki, a u piłkarzy Legii widać było bezradność.
Gospodarze stanęli przed szansą na zniwelowanie strat w 55. minucie- początkowo sędzia podyktował rzut karny, ale po konsultacji z VARem zdecydował, że Legii należy się rzut wolny praktycznie z szesnastki. Antolić, który chwilę wcześniej ustawiał piłkę na linii jedenastego metra, przeniósł piłkę nad poprzeczką.
REKLAMA
Po godzinie gry było jednak 1:3 - Wszołek popisał się indywidualnym rajdem, po czym wyłożył piłkę Sliszowi, a ten pokonał Chudego.
To jednak było zbyt mało na świetnie dysponowaną drużynę Górnika. Piłkarze Marcina Brosza umiejętnie przenosili grę na połowę Legii, szanowali piłkę i urywali cenne sekundy, a do tego potrafili stworzyć zagrożenie pod bramką Boruca. Gospodarze nie mieli w tym spotkaniu argumentów, Górnik zaś przyjechał do Warszawy nie po to, by przeszkadzać czy starać się wywieźć punkt. Przyjechał po zwycięstwo, grając to, co gra od początku sezonu - i dzięki tej postawie pewnie sięgnął po zasłużony komplet punktów, umacniając się na pozycji lidera Ekstraklasy.
Mistrz Polski ma problemy, co widać gołym okiem. Pozycja Aleksandara Vukovicia po tej porażce mocno osłabła, a w najbliższym tygodniu jego zespół czeka starcie w eliminacjach Ligi Europy z kosowską Dritą.
REKLAMA
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 1:3 (0:2).
Bramki: 0:1 Alex Sobczyk (4), 0:2 Bartosz Nowak (17), 0:3 Jesus Jimenez (48), 1:3 Bartosz Slisz (59).
Żółta kartka - Legia Warszawa: Rafael Lopes, Josip Juranovic. Górnik Zabrze: Przemysław Wiśniewski.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 11 000.
4. K O L E J K A (18-20 września)
18 września, piątek
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków Częstochowa 1:4
Wisła Kraków - Wisła Płock 0:3
REKLAMA
19 września, sobota
Lechia Gdańsk - Stal Mielec 4:2
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 1:0
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 1:3
20 września, niedziela
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok (12.30)
KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia (15.00)
Lech Poznań - Warta Poznań (17.30)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Górnik Zabrze 4 4 0 0 12-3 12 +9
2. Raków Częstochowa 4 3 0 1 10-5 9 +5
3. Śląsk Wrocław 4 2 1 1 8-5 7 +3
4. Pogoń Szczecin 4 2 1 1 5-4 7 +1
5. KGHM Zagłębie Lubin 3 2 0 1 4-3 6 +1
6. Legia Warszawa 4 2 0 2 5-6 6 -1
7. Lechia Gdańsk 4 2 0 2 6-8 6 -2
8. Wisła Płock 4 1 2 1 6-4 5 +2
9. Jagiellonia Białystok 3 1 2 0 5-4 5 +1
10. Lech Poznań 3 0 2 1 6-7 2 -1
11. PGE FKS Stal Mielec 4 0 2 2 4-8 2 -4
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 4 0 2 2 7-12 2 -5
13. Wisła Kraków 4 0 2 2 4-9 2 -5
14. Warta Poznań 3 0 1 2 0-2 1 -2
15. Piast Gliwice 3 0 1 2 0-3 1 -3
16. Cracovia Kraków 3 1 2 0 5-4 0 +1
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję
REKLAMA