Turniej Czterech Skoczni: koronawirus wygrał. Polacy wykluczeni ze startu w Oberstdorfie

• Pierwszy Turniej Czterech Skoczni odbył się w 1953 roku 
• 69. edycja Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się od konkursu w niemieckim Oberstdorfie, a zakończy zawodami w austriackim Bischofshofen
• W związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 po raz pierwszy w historii zawody odbędą się bez udziału kibiców
• Najgorszą wiadomością jest jednak ta, że w Oberstdorfie zabraknie Polaków

Powiązany Artykuł

SERWIS SPECJALNY - PŚ W SKOKACH 2020/2021

Fatalne wieści z kadry polskich skoczków pojawiły się w niedzielę i sytuacja zmieniała się dynamicznie. Jako pierwszy informację o pozytywnym teście Murańki podał portal skaczemy.pl, czyli serwis, którego twórcą jest dyrektor kadry Adam Małysz.

"Niemiecki sanepid potwierdził, iż pozytywny test wśród naszych reprezentantów ma Klemens Murańka, który od razu został odizolowany od reszty grupy. Czekamy na kolejne wytyczne niemieckiego sanepidu. Klemensa samopoczucie ok, bez objawów. Cała grupa również w pełnym zdrowiu" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.

Informację w rozmowie z Polskim Radiem potwierdził potem prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.

Posłuchaj

Apoloniusz Tajner o teście Klemensa Murańki (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Trener polskich skoczków na turniej zabrał siedmiu zawodników: Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, oraz Andrzeja Stękałę, Aleksandra Zniszczoła, Klemensa Murańkę i Macieja Kota. Przed wyjazdem z Polski kadra przeszła badania i u nikogo nie stwierdzono zakażenia COVID-19. 

"Bardzo mi przykro, ale stało się" - napisał w poście na Instagramie Klemens Murańka. 

W niedzielę nie powtórzono testu Murańce, dopiero w poniedziałek przedstawiciele niemieckiego sanepidu, po godzinie 10 przybyli do hotelu, w którym w Oberstdorfie zamieszkali Polacy. Jak informował portal skaczemy.pl wszyscy skoczkowie zostali poddani testom. 

Tuż przed 12 portal skijumping.pl podał najgorsze wieści z możliwych, kadra Michala Doleżala nie dostała zgody na start w Oberstdorfie.

Agencja dpa potwierdziła tę informację: "Stoch i Kubacki, dwóch skoczków z grona faworytów, wypada już przed pierwszymi zawodami. (...) Zależnie od tego, jakie wyniki dadzą kolejne testy, jest możliwe, że Polacy w którymś momencie przystąpią do Turnieju Czterech Skoczni, ale po nieobecności na inauguracji szans na zwycięstwo już nie mają"- napisano w depeszy.

"Ze względu na pozytywnie przetestowanego skoczka cała polska drużyna została wykluczona z imprezy otwierającej Turniej Czterech Skoczni w Oberstdorfie przed rozpoczęciem kwalifikacji. Klemens Murańka uzyskał pozytywny wynik w obowiązkowym teście PCR komitetu organizacyjnego w niedzielę 27 grudnia. Jego koledzy z drużyny mieli negatywny wynik testu, ale należą do grupy kontaktowej 1, co oznacza, że ​​albo mieli bezpośredni kontakt twarzą w twarz z więcej niż 15 minut lub przebywali razem w zamkniętym pomieszczeniu lub nawet pojeździe dłużej niż 30 minut” – czytamy w oficjalnym komunikacie. 

Niejasne przepisy

Od początku sezonu mówi się o tym, że FIS nie ma w procedurach wirusowych zalecenia, żeby w przypadku stwierdzenia u jednego z zawodników COVID-19 automatycznie izolować pozostałych reprezentantów. Jeżeli wcześniej z zawodów rezygnowała cała kadra, w której był pozytywny jeden wynik, to wynikało to z decyzji poszczególnych sztabów szkoleniowych lub sanepidów w krajach, które organizowały zmagania.

Były fizjoterapeuta kadry polskich skoczków Rafał Kot powiedział, że jego zdaniem wcześniejsze wykluczenie reprezentacji Czech i Austrii mogło spowodować, że i wobec biało-czerwonych podjęto podobną decyzję.

- Ja jako pracownik służby zdrowia przechodzę testy co kilka tygodni i sam dwukrotnie byłem w sytuacji wyniku niejednoznacznego, czyli będącego na granicy pomiędzy negatywnym a pozytywnym. Jednak w tym wypadku natychmiast test się powtarza i sprawa staje się oczywista - wyjaśnił.

Dodał, że tak też się stało w wypadku polskich skoczków. - U trzech negatywny, ale co mnie zdziwiło, ponoć nie ma jeszcze wyniku Klimka. To moim zdaniem jest wręcz nieprawdopodobne! Nie chcę być tutaj twórcą teorii spiskowych, ale bardzo mi się to nie podoba, tym bardziej, że mimo oficjalnej prośby naszej ekipy o wyjaśnienia, FIS milczy. Według mnie jest to efekt niedopracowania przepisów w tej sprawie, a więc skoro wykluczyli Czechów i Austriaków, to żeby uniknąć niesnasek - wykluczają ze startu w TCS wszystkich naszych reprezentantów - zauważył.

Na razie nie wiadomo czy Polacy będą mogli wziąć udział w kolejnych konkursach Turnieju Czterech Skoczni.

Tymczasem jak informują dziennikarze, którzy są w Oberstdorfie, w kadrze Niemiec stwierdzono jeden przypadek koronawirusa, ale zakażony opuścił reprezentację i Nimcy będą skakać w Oberstdorfie.

Sytuację opisał także Piotr Żyła:

• Turniej Czterech Skoczni: Piotr Żyła skomentował wykluczenie Polaków. "Kabaret"

• PŚ w skokach narciarskich 2020/2021: TERMINARZ
• 69. Turniej Czterech Skoczni: Oberstdorf, Ga-Pa, Innsbruck, Bischofshofen - kiedy i gdzie TCS? [TERMINARZ]

Program 69. Turnieju Czterech Skoczni:

1. konkurs - Oberstdorf (Niemcy)
28 grudnia, poniedziałek
14.30 - oficjalny trening
16.30 - kwalifikacje
29 grudnia, wtorek
15.00 - seria próbna
16.30 - pierwsza seria konkursowa
---------------------------------
2. konkurs - Garmisch-Partenkirchen (Niemcy)
31 grudnia, czwartek
11.45 - oficjalny trening
14.00 - kwalifikacje
1 stycznia 2021, piątek
12.30 - seria próbna
14.00 - pierwsza seria konkursowa
---------------------------------
3. konkurs - Innsbruck (Austria)
2 stycznia, sobota
11.15 - oficjalny trening
13.30 - kwalifikacje
3 stycznia, niedziela
12.00 - seria próbna
13.30 - pierwsza seria konkursowa
---------------------------------
4. konkurs - Bischofshofen (Austria)
5 stycznia, wtorek
15.00 - oficjalny trening
16.30 - kwalifikacje
6 stycznia, środa
15.30 - seria próbna
16.45 - pierwsza seria konkursowa

/ah