Turniej Czterech Skoczni: premie dla skoczków za niskie? Żyła: niech spojrzą, ile płacą Norwegowie

Turniej Czterech Skoczni ma wieloletnią tradycję. Tegoroczna edycja rywalizacji na skoczniach w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen jest już sześćdziesiątą dziewiątą. Poza igrzyskami olimpijskimi i mistrzostwami świata, niemiecko-austriacka impreza jest najbardziej prestiżową w świecie skoków narciarskich. 

Powiązany Artykuł

SERWIS SPECJALNY - PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2020/2021

Skromne nagrody 

Mimo, że zwykle Turniej wzbudza ogromne zainteresowanie kibiców, skoczkowie narciarscy nie odczuwają tego w swoich portfelach. Premie od wielu lat są stosunkowo skromne. Dawniej zwycięzca TCS wygrywał też najnowszy model Audi, jednak organizatorzy nie przedłużyli umowy z niemieckim koncernem samochodowym.

Zwycięzca tegorocznego TCS odbierze czek na kwotę 20 tysięcy franków szwajcarskich. Dla porównania, rozgrywany od 2017 roku na czterech norweskich skoczniach turniej Raw Air oferuje zwycięzcy trzy razy wyższą kwotę pieniędzy.

• Turniej Czterech Skoczni: Dawid Kubacki nie zwalnia tempa. "Nie nastawiam się na rekordy"

Norwegowie płacą lepiej 

W odróżnieniu do Raw Air, drugi i trzeci zawodnik TCS nie dostanie żadnej gratyfikacji finansowej. Na te różnice zwrócił uwagę Żyła, porównując Turniej Czterech Skoczni z norweską imprezą.

- Tam pieniądze są dużo większe, a tutaj jakieś grosze rzucają - powiedział wiślanin w rozmowie z portalem skijumping.pl.- Niech spojrzą na Norwegów, ile pieniędzy płaci się za turniej i niech się uczą - doradził organizatorom TCS.

TCS tradycyjnie rozgrywany jest na dwóch skoczniach w Niemczech (w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen) oraz dwóch w Austrii (w Innsbrucku i Bischofshofen). W niedzielę odbędzie się trzeci konkurs tegorocznej edycji. Rywalizacja w Innsbrucku ma się rozpocząć o 13.30.

Niedzielny konkurs rozpocznie się o godz. 13.30.

Posłuchaj

Mistrz olimpijski z Sapporo Wojciech Fortuna podkreśla, że Kubacki, Stoch, Żyła i Stękała - tak jak w piątkowym konkursie w Garmisch-Partenkirchen - tak i w sobotę potwierdzili wyśmienitą formę (IAR) 0:35

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni (po 2 z 4 zawodów):

1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 555,0 pkt
2. Karl Geiger (Niemcy) 551,0
3. Kamil Stoch (Polska) 548,3
4. Dawid Kubacki (Polska) 546,4
5. Markus Eisenbichler (Niemcy) 531,5
6. Philipp Aschenwald (Austria) 530,7
7. Andrzej Stękała (Polska) 527,0
8. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 522,4
9. Anze Lanisek (Słowenia) 520,8
10. Piotr Żyła (Polska) 517,1
...
23. Klemens Murańka (Polska) 470,3
39. Maciej Kot (Polska) 220,2
40. Aleksander Zniszczoł (Polska) 219,7

/empe, IAR, skijumping.pl