Turniej Czterech Skoczni: Granerud rozpętał burzę, teraz przeprasza. "Uważam Kamila za jednego z największych"
Norweg Halvor Egner Granerud zajął dopiero 15. miejsce w konkursie Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku, przez co znacznie ograniczył swoje szanse na końcowy triumf w tej imprezie. Na skoczni Bergisel najlepszy był Kamil Stoch, jednak Granerud nie docenił polskiego mistrza. - Polacy w tym Turnieju mają sprzyjające warunki - powiedział w rozmowie z norweską telewizją publiczną TV2. Po kilku godzinach skoczek próbował prostować swoją wypowiedź.
2021-01-03, 21:35
- Słowa Graneruda skrytykował były norweski skoczek Tom Hilde
- Przed ostatnim konkursem TCS Stoch wyprzedza lidera Pucharu Świata o ponad 20 punktów
- Granerud zapewnił w mediach społecznościowych, że uważa Stocha za jednego z najlepszych skoczków w historii
Powiązany Artykuł
SERWIS SPECJALNY - PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2020/2021
Faworyt na papierze
Granerud przyjeżdżał na 69. Turniej Czterech Skoczni jako faworyt numer jeden. 25-letni Norweg wygrał pięć konkursów Pucharu Świata z rzędu i wyraźnie prowadził w klasyfikacji generalnej. W niemieckich konkursach TCS nie wygrał ani razu, ale czwarte miejsce w Oberstdorfie i drugie w Garmisch-Partenkirchen sprawiło, że na półmetku rywalizacji to Granerud był liderem.
Swoją pozycję stracił w poniedziałek. W Innsbrucku zajął dopiero piętnaste miejsce. Słabo zaprezentował się zwłaszcza w pierwszej serii. Po skoku na odległość 116,5 m był dopiero dwudziesty dziewiąty. W drugiej serii poprawił się o jedenaście metrów i awansował do drugiej dziesiątki.
REKLAMA
"Stoch nie skacze tak dobrze"
Nowym liderem TCS został jednak Kamil Stoch, który pewnie wygrał w Innsbrucku. Dwukrotny triumfator TCS wyprzedza o 15,2 pkt broniącego tytułu Dawida Kubackiego. Granerud jest trzeci ze stratą 20,6 pkt do lidera.
- Czuję, że Polacy podczas tego Turnieju mają sprzyjające warunki - powiedział Granerud w rozmowie z TV2. - Patrzenie na ich kolejne zwycięstwo było irytujące - dodał.
REKLAMA
Co ciekawe, Norweg nie tylko nie traci nadziei na odrobienie straty do Stocha, ale też... deprecjonuje wyniki Polaka.
- Kamil jest tak niestabilny, że powinno pójść dobrze - powiedział. Jego wypowiedź jest o tyle zaskakująca, że podczas obecnej edycji TCS ciężko znaleźć jakikolwiek słabszy skok Stocha w seriach ocenianych przez sędziów.
Granerud zapewnił, że jest w stanie wygrać 69. Turniej Czterech Skoczni.
- Przy równych warunkach mogę go pokonywać o dziesięć punktów w jednym skoku. Nie skacze przecież aż tak dobrze, a wygrywa... - przekonywał norweskich dziennikarzy.
REKLAMA
Hilde apeluje o pokorę...
Lider Pucharu Świata zapomniał jednak, że traci do Stocha 20,6 pkt. Nawet jeśli w dwóch skokach odrobiłby po dwadzieścia punktów, i tak nie byłby w stanie wyprzedzić reprezentanta Polski.
Słowa Graneruda skrytykował były znakomity norweski skoczek Tom Hilde. - Nie powinien mówić, że Kamil nie skacze dobrze. Myślę, że potrzebuje więcej pokory. Mówi o trzykrotnym mistrzu olimpijskim, który jest liderem Turnieju Czterech Skoczni - powiedział Hilde na antenie TV2.
REKLAMA
Konkurs po konkursie Polacy odpalają noworoczne petardy i nie schodzą z podium Pucharu Świata. Z przyjemnością patrzy...
Opublikowany przez Adama Małysza Niedziela, 3 stycznia 2021
...a Granerud przeprasza
Wygląda na to, że norweski skoczek posłuchał rad starszego kolegi. W niedzielny wieczór Granerud zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym tłumaczył swoje zachowanie.
"Byłem sfrustrowany moim dzisiejszym wynikiem i nadal jestem. To skocznia, z której mam tylko złe wspomnienia, a wraz z dzisiejszym dniem emocje rosły. Uważam Kamila za jednego z największych w historii" - zapewniał.
Niewykluczone, że rozemocjonowany skoczek nie uniknie rozmowy wychowawczej z trenerem norweskiej kadry. W niedzielę Alexander Stoeckl nie był zadowolony z reakcji swojego podopiecznego.
"Skocznia w Innsbrucku jest niewdzięczna i uczy pokory. Dzisiaj dam mu już spokój i niech już się uspakaja w samotności, ale jutro poważnie porozmawiamy" - powiedział Austriak.
Ostatni konkurs TCS zaplanowany jest na środę w Bischofshofen.
Klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni (po 3 z 4 zawodów):
1. Kamil Stoch (Polska) 809,9 pkt
2. Dawid Kubacki (Polska) 794,7
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 789,3
4. Karl Geiger (Niemcy) 785,2
5. Markus Eisenbichler (Niemcy) 776,5
6. Anze Lanisek (Słowenia) 770,4
7. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 766,7
8. Piotr Żyła (Polska) 763,3
9. Philipp Aschenwald (Austria) 761,7
10. Andrzej Stękała (Polska) 760,3
...
28. Klemens Murańka (Polska) 569,9
34. Aleksander Zniszczoł (Polska) 452,6
40. Maciej Kot (Polska) 335,2
REKLAMA
/empe
REKLAMA