UFC 259: ujawniono gażę Jana Błachowicza. Rekordowa wypłata Polaka

Z opublikowanej listy wynika, że zarobki Błachowicza idą w górę z każdą kolejną walką. Dzięki zwycięstwu nad Adesanyą zarobił 540 tys. dolarów, a do tego mogą dojść przychody z pay-per-view, a także inne wpływy. Jak podaje "Sports Business Journal", federacja sprzedała łącznie 800 tys. pakietów PPV.

Wypłata za walkę z Nigeryjczykiem była wyższa niż honorarium za pojedynek z Dominickiem Reyesem. Pierwszy pojedynek mistrzowski Błachowicza przyniósł mu 430 tys. dolarów. Dla porównania za swój debiut w UFC w walce z Ilirem Latifim "Cieszyński Książę" zarobił "tylko" 47 tys. dolarów. Występy dla amerykańskiej federacji przyniosły Polakowi w sumie 2,2 mln dolarów.

Polski wojownik podchodzi do kwestii finansów z dystansem. "Każdemu życzę, by zarabiał jak najwięcej, ale ja nikomu do portfela nie zaglądam, dlatego może nie zaglądajmy też do mojego - odpowiedział Błachowicz w rozmowie z "Faktem", zapytany o to, ile zarobił na ostatniej walce.

Teraz 38-latek zamierza odpocząć i oddać się życiu rodzinnemu. Błachowiczowi niedawno urodził się syn, dlatego odpoczynek od intensywnych treningów z pewnością będzie na wagę złota. Kolejny występ i obrona mistrzowskiego pasa "Cieszyńskiego Księcia" prawdopodobnie odbędzie się latem tego roku. Przeciwnikiem Polaka ma być weteran UFC, Glover Teixeira, który wygrał ostatnie 5 walk.

• Zmierzch legend UFC. KSW spróbuje ściągnąć wielkie gwiazdy?
• KSW 59: Damian Janikowski zmierzy się Jasonem Radcliffe'm. Rywal Polaka bije bardzo mocno

bg