50 lat temu urodził się Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski
18 marca, 50 lat temu, urodził się Jerzy Brzęczek. Jako piłkarz i później jako trener zbierał doświadczenia. Zaowocowały one powołaniem go, w roku 2018, na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. W styczniu 2021 został zwolniony z pracy.
2021-03-18, 06:00
- Był bardzo dobrym piłkarzem. Na boiskach spędził 21 lat.
- Zdobył srebrny medal olimpijski. Na igrzyskach zyskał przydomek „Papież”.
- Po zakończeniu kariery zawodniczej, zaczął realizować się jako trener.
- W 2018 prezes PZPN, Zbigniew Boniek, zaproponował mu pozycję selekcjonera reprezentacji Polski.
- Po dwóch i pół roku zwolnił go z tego stanowiska.
Na początku swojej sportowej drogi nie spodziewał się jak daleko zajdzie
W momencie kiedy rozpoczynał karierę piłkarską nawet przez sekundę nie pomyślał o tym, że kiedyś obejmie pozycję selekcjonera Polski. Patrząc na koleje jego losów, można wyciągnąć wniosek, że wszystkie doświadczenia jakie zebrał, tak jako piłkarz i jako trener, doprowadziły go właśnie na sam szczyt.
Rozpoczynał karierę w Truskolasach, gdzie się urodził. Później kontynuował ja w niedalekiej Częstochowie, w Rakowie. Kilka lat później w tej samej miejscowości, rozpoczynał swoją przygodę z piłką, siostrzeniec pana Jerzego, Jakub Błaszczykowski. Ich sportowe losy połączyły się, po wielu latach, w reprezentacji naszego kraju.
Skomplikowane losy piłkarskie
Jerzy Brzęczek, w różnych klubach, rozegrał ponad 600 spotkań, w których zdobył 66 bramek. Był zawodnikiem aż trzynastu zespołów. W tym dwukrotnie Górnika Zabrze oraz austriackiego FC Tirol Innsbruck. Jedenaście lat spędził na boiskach w kraju, którego stolicą jest Wiedeń. Miał tylko roczną przerwą na występy w izraelskim Maccabi Hajfa. Dzięki tak częstym zmianom wiele się nauczył. Rzadko zdarza się aby móc poznać profesjonalne warsztaty dużej liczby trenerów. Dodatkowo w roku 1992 został reprezentantem naszego kraju. W drużynie narodowej występował przez siedem lat. Właśnie z nią, jako piłkarz, osiągnął największy sukces. Wywalczył srebro na XXV igrzyskach olimpijskich w hiszpańskiej Barcelonie.
Powiązany Artykuł
Tak wspominał ten sukces w wywiadzie jaki udzielił TVP Sport:
REKLAMA
„To był super wynik, wielki sukces, z jednej strony niedosyt pozostawał, po tej bramce jaką straciliśmy w dziewięćdziesiątej minucie, ale z perspektywy czasu, patrząc na srebrny medal, tego już na pewno nikt nam nie zabierze”.
Na turnieju pełnił rolę kapitana. Zarządzanie zawsze było mu bliskie. W dodatku rządził twardą ręka. Właśnie w tamtym czasie przylgnęło do niego przezwisko „Papież”. Było konsekwencją jego poglądów życiowych. Brzęczek jest osobą bardzo religijną. Praktycznie wychował się w Częstochowie. Po drugie zawsze stronił od alkoholu, co nie jest zbyt popularne w środowisku piłkarskim.
W polskiej reprezentacji rozegrał 48 spotkań, w których strzelił 4 bramki.
Zdobywania doświadczeń ciąg dalszy
Po 21 latach biegania po boiskach, w 2009, zakończył karierę zawodniczą w Polonii Bytom. I tam zaczął stawiać pierwsze trenerskie kroki. Został asystentem Marka Motyki. Później współpracował z rosyjskim trenerem posiadającym polskie obywatelstwo Jurijem Szatałowem. Rok później, klub, w którym rozpoczynał karierę, Raków Częstochowa, zaproponował mu objęcie zespołu. Propozycję przyjął i przez cztery lata prowadził go w rozgrywkach drugiej ligi. Na ekstraklasowych stadionach zadebiutował prowadząc, przez rok, Lechię Gdańsk. Później na kolejne trzy sezony przeniósł się do pierwszoligowego GKS Katowice. Do najwyższej klasy rozgrywkowej powrócił w barwach Wisły Płock. W przeciągu roku postawił klub na nogi. Z Wisły, która rok wcześniej z trudem uniknęła degradacji, zrobił świetnie działający mechanizm. Rozgrywki w 2018 zakończyła ona na piątym miejscu w lidze.
REKLAMA
Niespodziewana propozycja
Po zupełnie nieudanych mistrzostwa świata w Rosji zwolniony został selekcjoner drużyny narodowej Adam Nawałka.
„Trzy tygodnie temu pożegnaliśmy Adama Nawałkę, ale piłka nie lubi próżni. Wykorzystałem ten czas, aby wybrać nowego selekcjonera. Lubię dawać szansę ludziom, którzy chcą coś w życiu osiągnąć. Długo się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że największe sukcesy nasza kadra święciła z polskimi trenerami (…) Jurek w mojej hierarchii znajdował się na wysokim miejscu. Ma wszystko, by dobrze się z tej funkcji wywiązać. Jego CV nie jest bogate? To nie ma znaczenia. Żaden z naszych szkoleniowców nie może się pochwalić czymś takim. Jestem przekonany, że podjąłem dobrą decyzję” w ten sposób uzasadnił swój wybór prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, w Przeglądzie Sportowym.
Jerzy Brzęczek wypowiedział się na temat powołania jego osoby na stanowiska selekcjonera na laczynaspilka.pl:
REKLAMA
„Chciałbym na wstępie podziękować prezesowi i zarządowi PZPN za zaufanie jakim mnie obdarzono w trudnej sytuacji po mistrzostwach świata. Jestem pełen energii i entuzjazmu przed czekającym mnie trudnym wyzwaniem, ale takich w swojej karierze nigdy się nie bałem”.
Powiązany Artykuł
Pod jego wodzą reprezentacja awansowała do finałów mistrzostw Europy, co było głównym jego celem. Drużyna narodowa wygrała 12 spotkań, pięć zremisowała i siedem przegrała. Utrzymała się w Dywizji A Ligi Narodów. Pan Jerzy zrealizował powierzone mu cele.
Napięcia w drużynie doprowadziły do zakończenia współpracy
Brzęczek jest osobą o dominujących cechach. W reprezentacji trafił na osobę o bardzo podobnym charakterze. Najlepszego piłkarza świata, Roberta Lewandowskiego. Na początku wszystko układało się bardzo poprawnie, niestety z czasem coś zaczęło się psuć.
REKLAMA
„Jerzy Brzęczek nie ułożył sobie współpracy z Robertem Lewandowskim, a powinien (...) Jego obowiązkiem jest wiedzieć, że w konfrontacji trenera jakich wielu z wybitnym piłkarzem zawsze wygrywa piłkarz. Zwłaszcza gdy jest to najlepszy piłkarz świata. Brzęczek miał blisko dwa miesiące, by porozmawiać z Lewandowskim - nie zrobił tego. Tak jakby nadal był pod wpływem byłego psychologa kadry, którego rady, oględnie mówiąc, nie były zbyt trafne” stwierdził dziennikarz Polskiego Radia, Andrzej Janisz.
Sytuacja ta znalazła epilog w połowie stycznia tego roku.
„Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 18 stycznia 2021 roku selekcjoner Jerzy Brzęczek przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski. Chcemy podziękować trenerowi Brzęczkowi za dotychczasową pracę z naszą kadrą narodową” tej treści oświadczenie, prezesa Zbigniewa Bońka, zostało opublikowane na eurosport.pl.
Miejsce pana Jerzego zajął Portugalczyk Paulo Sousa.
REKLAMA
18 marzec 2021 roku, 50 urodziny Jerzego Brzęczka
W chwili obecnej Brzęczek zrobił sobie urlop od piłki nożnej. W czasie swojej kariery nabył niesamowitych doświadczeń jako piłkarz. Kontynuuje je jako trener. Jego dwu i pół letnia praca na stanowisku selekcjonera reprezentacji kraju, dodatkowo wzbogaciła jego umiejętności. Niewielu mamy szkoleniowców z takim warsztatem. Odszedł z drużyn narodowej jako człowiek, który zrealizował cele. Wszystkie te elementy na pewno pozwolą mu znaleźć klub, w którym będzie się realizował i osiągnie najwyższe cele. Tego życzymy panie trenerze.
AK
REKLAMA