Formuła 1: walka do ostatnich metrów w GP Bahrajnu. Hamilton odparł ataki Verstappena
Broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes) wygrał wyścig o Grand Prix Bahrajnu, inauguracyjną rundę mistrzostw świata Formuły 1. Drugie miejsce zajął Holender Max Verstappen (Red Bull), a trzeci był Fin Valtteri Bottas (Mercedes).
2021-03-28, 18:55
- Hamilton i Verstappen, który startował z pole position, do końca walczyli o zwycięstwo
- Dla Brytyjczyka to już 96. wygrana w karierze
- W tegorocznym kalendarzu zaplanowano rekordowe 23 wyścigi
Powiązany Artykuł
Formuła 1: najlepsi kierowcy świata wracają do gry. Bahrajn pierwszym przystankiem
To 96. zwycięstwo Hamiltona w karierze. Brytyjczyk, który walczy o ósmy tytuł mistrza świata, z dużym trudem obronił się na końcowych okrążeniach przed atakami startującego z pole position Verstappena. Bottas miał do czołowej dwójki już sporo ponad pół minuty straty.
- Max naciskał do samego końca. Dla mnie to był jeden z najtrudniejszych wyścigów w ostatnim czasie, dlatego tym bardziej doceniam zwycięstwo - powiedział Lewis Hamilton po przekroczeniu linii mety.
Awarie, błędy, kolizje...
Pierwsza niemiła niespodzianka w tym sezonie spotkała jednego z kierowców... przed startem wyścigu. Podczas okrążenia rozgrzewkowego awarii uległ bolid Sergio Pereza, który zadebiutował w barwach Red Bulla.
Meksykanin zdołał ponownie "odpalić" auto, ale do rywalizacji zamiast z 11. pozycji ruszył z alei serwisowej. Ostatecznie jednak pokazał się z bardzo dobrej strony i zajął piąte miejsce.
Na pierwszym okrążeniu błąd popełnił debiutujący w Formule 1 Rosjanin Nikita Mazepin (Haas) i od razu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. - Debiut Mazepina potrwał trzy zakręty - skomentowano w depeszy Agencji Reutera.
REKLAMA
Gdy tylko rywalizację wznowiono, przednie skrzydło po kolizji z Australijczykiem Danielem Ricciardo (McLaren) stracił Francuz Pierre Gasly (AlphaTauri), który musiał ponadplanowo pojawić się w alei serwisowej.
Inny debiutant w królowej sportów motorowych Mick Schumacher, syn siedmiokrotnego mistrza świata Michaela, również wypadł poza tor, ale zdołał zatrzymać się przed barierkami i mógł kontynuować jazdę. Uplasował się ostatecznie na 16. pozycji.
Walka do końca
Sytuacja na torze ustabilizowała się dopiero po kilku okrążeniach, po których nie zaszły żadne zmiany w czołówce - zwycięzca kwalifikacji Verstappen prowadził przed Hamiltonem i Bottasem.
Hamilton zjechał do alei serwisowej wcześniej od Verstappena, a później zdołał na tyle zmniejszyć dystans do Holendra, że podczas pit stopu rywala objął prowadzenie w wyścigu. Drugi postój tego nie zmienił. W aucie Bottasa był problem przy wymianie jednej z opon i Fin stracił kilka pozycji, ale z czasem bez kłopotu wrócił na podium.
Verstappen po wyjeździe z drugiego pit stopu zdołał odrobić kilkusekundową stratę do Brytyjczyka i na ostatnich kilku okrążeniach próbował go wyprzedzić. Raz nawet mu się udało, ale sędziowie orzekli, że Holender wyjechał przy tym manewrze poza tor i nakazali mu oddać pozycję. Końcowa przewaga mistrza świata wyniosła 0,745 s.
REKLAMA
Bez punktów w inauguracyjnym wyścigu pozostali zawodnicy Alfa Romeo Racing Orlen, którego kierowcą testowym jest Robert Kubica. Fin Kimi Raikkonen zajął 11., a Włoch Antonio Giovinazzi - 12. miejsce.
Alonso z awarią
Powracający do F1 po dwóch sezonach przerwy Hiszpan Fernando Alonso (Alpine) nie zdołał ukończyć wyścigu. Chwilę po półmetku doszło w jego bolidzie do awarii hamulców i dwukrotny mistrz świata musiał zjechać do garażu.
Powodów do większego zadowolenia nie ma także Ferrari. Włoski zespół, dla którego ubiegły sezon był jednym z najgorszych w historii, zdobył wprawdzie punkty, ale w ścisłej czołówce jego reprezentantów zabrakło. Kierowca z Monako Charles Leclerc był szósty, a sprowadzony przed tym sezonem z McLarena Hiszpan Carlos Sainz jr zajął ósme miejsce.
Kolejny z 23 wyścigów w tym sezonie ma się odbyć 18 kwietnia na torze Imola we Włoszech.
Wyniki wyścigu o Grand Prix Formuły 1 na torze Sakhir w Bahrajnie:
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 1:32.03,897
2. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) strata 0,745 s
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 37,383
4. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 46,466
5. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 52,047
6. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 59,090
7. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 1.06,004
8. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 1.07,100
9. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 1.25,692
10. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 1.26,713
11. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 1.28,864
12. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1 okr.
13. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1 okr.
14. George Russell (W. Brytania/Williams) 1 okr.
15. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 1 okr.
16. Mick Schumacher (Niemcy/Haas) 1 okr.
17. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 4 okr.
18. Nicholas Latifi (Kanada/Williams) 5 okr.
niesklasyfikowani:
Nikita Mazepin (Rosja/Haas), Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine)
REKLAMA
klasyfikacja generalna kierowców:
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 25 pkt
2. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 18
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 16
4. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 12
5. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 10
6. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 8
7. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 6
8. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 4
9. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 2
10. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 1
klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 41 pkt
2. Red Bull 28
3. McLaren 18
4. Ferrari 12
5. AlphaTauri 2
6. Aston Martin 1
- 24h Le Mans: po pół wieku Ferrari wraca do ścigania
- 10 lat od wypadku Roberta Kubicy. "Pokazał niezwykłe pokłady siły"
- Robert Kubica "otwiera nowy rozdział". Wyjaśniła się przyszłość polskiego kierowcy
bg
REKLAMA