PŚ w skokach: Daniel Andre Tande wrócił do Norwegii
Skoczek narciarski Daniel Andre Tande został w piątek karetką lotniczą przewieziony ze Słowenii do Norwegii - potwierdził dyrektor norweskiej reprezentacji Clas Brede Brathen.
2021-04-02, 19:44
Norweg miał bardzo groźnie wyglądający upadek przed pierwszym konkursem Pucharu Świata na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. 25 marca w trakcie serii próbnej Tande zaraz po wyjściu z progu stracił równowagę w locie i z olbrzymią siłą uderzył w zeskok na 99. metrze.
Do karetki trafił nieprzytomny, a po ustabilizowaniu, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublanie. Badania wykazały że dostał złamania obojczyka i przebicia płuca.
W poniedziałek 27-latek został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej.
REKLAMA
Według relacji norweskich mediów i dyrektora tamtejszej reprezentacji Clasa Brede Braathena, zawodnik po przebudzeniu żartował i nie tracił dobrego humoru.
"Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo" - miał powiedzieć.
REKLAMA