100 dni do igrzysk w Tokio: święto sportu bez kibiców i z zakazem wiwatowania - czy to ma sens?

2021-04-14, 07:38

100 dni do igrzysk w Tokio: święto sportu bez kibiców i z zakazem wiwatowania - czy to ma sens?
Start igrzysk w Tokio zaplanowano na 23 lipca. Foto: PR

Za 100 dni odbędzie się ceremonia rozpoczęcia igrzysk w Tokio. Stolica Japonii drugi raz będzie gospodarzem letnich zmagań olimpijskich. Impreza miała się odbyć minionego lata, ale została przełożona z powodu pandemia koronawirusa.

  • Pierwotnie igrzyska miały się rozpocząć 24 lipca 2020 roku, ale cztery miesiące wcześniej Międzynarodowy Komitet Olimpijski i gospodarze imprezy ogłosili jej przełożenie, a tydzień później podano nową datę. Nigdy wcześniej nie doszło do zmiany terminu igrzysk
  • W połowie lipca ubiegłego roku MKOl poinformował, że wszystkie 42 obiekty sportowe oraz wioska olimpijska będą do dyspozycji organizatorów. Już wcześniej zaznaczono, że kolejnego przełożenia tej imprezy nie będzie

Powiązany Artykuł

sztafeta 1200 PAP.jpg
Tokio 2020: polscy sportowcy zostaną zaszczepieni przed igrzyskami. "PKOl przygotował listę nazwisk"



COVID-19 w dalszym ciągu komplikuje plany zawodników, trenerów, organizatorów, dziennikarzy i kibiców związane z olimpijską rywalizacją w Kraju Kwitnącej Wiśni. W lutym podano pierwsze wytyczne dotyczące sytuacji zdrowotnej, które mają mieć zastosowanie podczas igrzysk. Dotyczyły one m.in. częstotliwości przeprowadzania testów pod kątem koronawirusa u uczestników, ograniczeń w ich przemieszczaniu się po Tokio i zasad dopingowania zawodników. Aktualizacja tych zasad ma nastąpić jeszcze w kwietniu, a kolejna wersja zapowiadana jest na czerwiec. Pod koniec marca zaś ogłoszono, że ze względu na pandemię igrzyska toczyć się będą bez obecności zagranicznych kibiców i większości zagranicznych wolontariuszy.



COVID-19 wpłynął też na sztafetę z ogniem olimpijskim, która ruszyła w podróż po całej Japonii 25 marca z Fukushimy. Władze prefektury Osaka w ubiegłym tygodniu zapowiedziały odwołanie wszelkich związanych z tym wydarzeń zaplanowanych na swoim terenie z powodu wzrostu przypadków zakażenia. Ostatecznie członkowie sztafety przebiegli tam we wtorek przez niemal pusty park miejski.

Co do zasady sztafeta odbywa się z udziałem kibiców, którzy mogą jednak przebywać wzdłuż trasy według ściśle określonych zasad. Na przykład zabronione jest wiwatowanie i gromadzenie się dużych grup ludzi. Wszystkich obowiązuje noszenie maseczek.

Posłuchaj

Joanna Fiodorow, wicemistrzyni świata w rzucie młotem, podkreśla, że tegoroczne starty dostosuje do planów przygotowań olimpijskich. (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

 

W Japonii wciąż jest wielu, którzy uważają, ze igrzyska powinny zostać przełożone. "Organizacja igrzysk w Tokio latem tego roku to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie" - uważa jeden z wpływowych japońskich biznesmenów, Hiroshi Mikitani. 

Hiroshi Mikitani to założyciel i dyrektor wykonawczy grupy Rakuten, która zajmuje się handlem w internecie. Firmę często nazywa się japońskim Amazonem.

Miliarder wprost napisał w mediach społecznościowych, że sprzeciwia się organizacji igrzysk w tym roku.

Posłuchaj

Dotychczas miejsce w reprezentacji Polski na igrzyska w Tokio wywalczyło ponad 150 polskich sportowców, ale kwalifikacje trwają. W grupie osób, które mają już olimpijską przepustkę są szpadzistki, wicemistrzynie świata i mistrzynie Europy w drużynie. Jedna z nich, Ewa Trzebińska przyznaje, że pandemia mocno ograniczyła możliwości treningowe szermie 0:24
+
Dodaj do playlisty
 
Już wcześniej pojawiały się głosy, że nie ma planu B, według którego impreza mogłaby zostać przeniesiona na inny termin. Sytuacja jest więc prosta - sportowcy będą rywalizować o medale w tym roku, lub nie zrobią tego w ogóle.

Powiązany Artykuł

Tokio 1200.jpg
Tokio walczy z czasem, problemy się piętrzą. Nie tylko sportowcy muszą się liczyć z permanentną kontrolą


W stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni o 339 kompletów medali walczyć ma około 11 tysięcy sportowców.

Tokio poprzednio gościło uczestników igrzysk w 1964 roku. O tym, że wystąpi w tej roli ponownie zdecydowano siedem lat temu podczas sesji MKOl w Buenos Aires. Stało się tym samym pierwszym azjatyckim miastem, które dwukrotnie zaprezentuje się jako gospodarz imprezy tej rangi. Przyszłoroczne igrzyska będą też drugimi z trzech kolejnych, które odbędą się na tym kontynencie. W 2018 roku zimowa rywalizacja toczyła się w Pjongczangu, a kolejna jej odsłona będzie miała miejsce w Pekinie.

Zawodnicy będą rywalizować w Tokio o olimpijskie medale w czterech nowych dyscyplinach: karate, skateboardingu, surfingu oraz wspinaczce sportowej. Przywrócono zaś baseball i softball, które usunięto z programu po igrzyskach w Pekinie. Wśród sportów wprowadzonych na zaproszenie organizatorów jest zaś m.in. koszykówka 3x3.

14 kwietnia podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że członkowie kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich, zawodnicy przygotowujący się do igrzysk olimpijskich, igrzysk paraolimpijskich lub igrzysk głuchych mają prawo do szczepień przeciwko koronawirusowi w pierwszej turze. Szczepienia nie będą jednak warunkiem udziału we wspomnianych imprezach.


Tegoroczne zmagania olimpijskie zakończą się 8 sierpnia.

Posłuchaj

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio ciągle walczą z wieloma problemami. O szczegółach - Rafał Bała (PR1) 2:32
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

/ah

Polecane

Wróć do strony głównej