Euro 2020: biało-czerwoni będą stacjonować w Polsce? Kadrowicze mają trenować na Wybrzeżu

Pierwotnie biało-czerwoni mieli zorganizować swoją bazę na okres gry w europejskim czempionacie w Portmarnock, miejscowości pod Dublinem. Dublin, podobnie jak Bilbao, w którym biało-czerwoni mieli zmierzyć się z Hiszpanią, nie będzie jednym z gospodarzy Euro, dlatego PZPN szuka optymalnego miejsca pobytu kadrowiczów.

Powiązany Artykuł

Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?

Z medialnych doniesień wynika, że Polacy zagrają w Sankt Petersburgu i Sewilli (dziennik "The Telegraph" podaje też, że miastem, który może zastąpić Dublin jest Londyn) - oba miasta dzieli odległość ponad 3,5 tys. kilometrów, dlatego, jak podaje serwis WP Sportowefakty, jeśli wspomniane plany się potwierdzą, podopieczni Paulo Sousy pozostaną w kraju. Pracownicy federacji dokonali już rezerwacji w hotelu Radisson Blu w Sopocie.

Na Trójmiasto postawiono także z innych względów - kadra będzie trenować na obiekcie Lechii Gdańsk, gdzie z powodu finału Ligi Europy na krótko przed Euro zostanie położona nowa murawa. Również z Gdańska Polacy będą wylatywać na kolejne spotkania ME 2020. PZPN na razie nie potwierdza wspomnianych informacji, ale również ich nie dementuje.

Niezależnie od planów logistycznych na sam turniej, do Euro Polacy będą przygotowywali się w hotelu Remes Sport & Spa w Opalenicy pod Poznaniem. Zgrupowanie rozpocznie się pod koniec maja i poprzedzi dwa mecze towarzyskie z Rosją (Wrocław, 01.06) i Islandią (Poznań, 08.06).

Na mistrzostwach Europy biało-czerwoni zmierzą się ze Słowacją (14.06), Hiszpanią (19.06) oraz Szwecją (23.06). Z czterozespołowej grupy do 1/8 finału imprezy awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy oraz 4 ekipy z klasyfikacji zespołów z 3. miejsca.

• Superliga nie powstanie, bo trwa od wielu lat [KOMENTARZ]
• UEFA potępiła projekt Superligi. "My jesteśmy europejską piłką, oni - nie"
• Superliga reaguje na wycofanie się klubów z Anglii. "Podjęły decyzję w wyniku presji"
• "Superliga umiera". Media ogłaszają "koniec wojny domowej" w futbolu

bg