Serie A: Glik i spółka na ostatni mecz pojadą autobusem. 12-godzinna podróż karą dla zespołu

Piłkarze Benevento, którzy nie mają już szans na utrzymanie w Serie A, w ostatniej kolejce włoskiej ekstraklasy grają z Torino. Wściekły z powodu degradacji klubu prezes Oreste Vigorito postanowił, że jego piłkarze trasę do Turynu pokonają nie jak zazwyczaj samolotem, ale autobusem.

2021-05-21, 12:17

Serie A: Glik i spółka na ostatni mecz pojadą autobusem. 12-godzinna podróż karą dla zespołu

Benevento rozpoczęło sezon całkiem nieźle, ale jego końcówka w wykonaniu ekipy trenera Filippo Inzaghiego była bardzo kiepska. W ostatnich 17 meczach drużyna z Benewentu nie zdołała wygrać i ostatecznie spadła z Serie A. Gwoździem do trumny "Streghette" był remis z Crotone, który przesądził o degradacji.

Za serię "popisów" piłkarzy Benevento dotkliwie postanowił skarcić prezes klubu Oreste Vigorito, który stwierdził, że nie ma zamiaru płacić piłkarzom i sztabowi trenerskiemu za bilety lotnicze na mecz z Torino. Jak podaje portal calciomercato.com, do Turynu ekipa z położonego na południu Włoch Benewentu pojedzie autobusem.

Obie miejscowości dzieli dokładnie 897 kilometrów, a pokonanie trasy zajmie ok. 12 godzin. Według włoskiego serwisu, do decyzji, by wysłać piłkarzy w niezbyt przyjemną podróż przyczynili się również sfrustrowani kibice Benevento. Fani sugerowali także, by w spotkaniu wzięli udział gracze młodzieżowej drużyny zamiast zawodników z dorosłego zespołu.

W groteskowej eskapadzie udział weźmie prawdopodobnie również Kamil Glik. Obrońca reprezentacji Polski zagrał w tym sezonie dla Benevento w 36 meczach, w których strzelił 2 gole i zanotował asystę. Jego kontrakt z ekipą "Streghette" obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.

REKLAMA

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej