Formuła 1: Kubica poczeka do jesieni. "Najważniejszy jest dla mnie 24h Le Mans"
Robert Kubica jest w trakcie sezonu wyścigów długodystansowych (ELMS) i Formuły 1. Polak przyznał w jednym z wywiadów, że do września zamierza podjąć decyzję, gdzie będzie się ścigał w sezonie 2022.
2021-06-30, 09:42
- Robert Kubica w sezonie 2021 łączy obowiązki kierowcy rezerwowego F1 w Alfa Romeo Racing Orlen i ściga się w European Le Mans Series w barwach ekipy WRT
- Polak wystartuje w 89. edycji 24h Le Mans, która odbędzie się 21 sierpnia na torze Circuit de la Sarthe
Robert Kubica ma za sobą trening w zespole Alfa Romeo Racing Orlen. Polak pojawił się w bolidzie C41 podczas pierwszej sesji przed Grand Prix Styrii. Rezerwowy kierowca ekipy z Hinwil miał przedostatni czas, ale stwierdził, że team zaliczył wyraźny postęp i był zadowolony z tego co udało się wypracować podczas godzinnej jazdy na Red Bull Ringu. - To była trudna sesja, ale to wspaniałe uczucie, kiedy znowu jesteś w bolidzie F1 - powiedział Kubica. Dodał również: "Ludzie z Maranello [fabryka Ferrari - dostawca silników dla Alfy] zrobili świetną robotę w kwestii jednostki napędowej. W zeszłym roku trochę nam brakowało. Myślę, że jesteśmy w lepszej pozycji".
Powiązany Artykuł
Polscy kibice wciąż liczą, że Kubica znajdzie fotel w F1 na sezon 2022. Co roku przewija się temat polskiego kierowcy, gdy zaczynają się spekulacje o tym, kto gdzie będzie jeździł w przyszłym roku. Nie jest jeszcze znana przyszłość doświadczonego Fina Kimiego Raikkoenan, który cały czas podkreśla, że nadal "czuje" pasję do ścigania. W ekipie jest też Antonio Giovinazzi, ale Włoch jest powiązany z Ferrari, więc jego pozycja wydaje się być niezagrożona.
Kubica udzielił ciekawego wywiadu dla portalu "RaceFans.net", w którym przyznał, że nie jest jeszcze pewny, gdzie będzie się ścigał w kolejnym sezonie. - Najprawdopodobniej we wrześniu podejmę decyzję co dalej. W tym roku najważniejszy jest dla mnie występ w wyścigu 24h Le Mans. To wyjątkowe wydarzenie, którego chciałbym doświadczyć, a potem zobaczymy co dalej - przyznał 36-latek.
Wyświetl ten post na Instagramie.
REKLAMA
Zaznaczył, że jeśli debiut w Le Mans spełni jego oczekiwania, to może być ewentualny kierunek - w tym przypadku Le Mans Hypercar [najwyższa klasa w długodystansowych mistrzostwach świata od sezonu 2021, LMD] i LMDh [Le Mans Daytona - zaprojoektowany przez ACO-IMSA i mogący rywalizować zarówno w WEC, jak i IMSA]. - Wyścigi wytrzymałościowe mogą być potencjalnym celem. Jest duże zainteresowanie nimi przed sezonem 2022, z nowymi samochodami, podwoziami i nowymi producentami. To jednak jeszcze daleka droga - dodał Kubica.
Powiązany Artykuł
W najbliższym czasie Roberta Kubicę czeka kolejny wyścig w ELMS. Już 11 lipca zespół WRT wystartuje w czterogodzinnym wyścigu na włoskiej Monzy. Partnerami Polaka w klasie LMP2 są Yifei Ye i Louis Deletraz.
Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się w Austrii 4 lipca. Będzie to druga z rzędu runda na Red Bull Ringu. GP Styrii wygrał Holender Max Verstappen z Red Bulla.
- KALENDARZ Grand Prix Formuły 1 w sezonie 2021. Rekordowe 23 wyścigi
- DRS, parc ferme, czyli co powinien wiedzieć kibic Formuły 1? Słownik podstawowych pojęć
- Kobiety w motorsporcie. Pasja i upór, które wytyczyły nowy szlak [TYLKO U NAS]
- Formuła 1: Grand Prix Rosji zmienia lokalizację
- Formuła 1: Bottas ukarany za incydent w alei serwisowej. "Chcieliśmy spróbować czegoś innego"
red
REKLAMA