US Open: Carlos Alcaraz pisze historię. 18-latek w ćwierćfinale
18-letni Carlos Alcaraz został najmłodszym ćwierćfinalistą wielkoszlemowego US Open od 1988 roku. W niedzielnym meczu 1/8 finału hiszpański tenisista wygrał w Nowym Jorku z Niemcem Peterem Gojowczykiem 5:7, 6:1, 5:7, 6:2, 6:0.
2021-09-06, 12:07
- Alcaraz w poprzedniej rundzie sprawił sensację, wyeliminowując Stefanosa Tsitsipasa
- W ćwierćfinale nowojorskiego turnieju jest też holenderski kwalifikant Botic van de Zandschulp
Powiązany Artykuł

US Open: Switolina ograła Halep i zagra w w ćwierćfinale. Fernandez sprawiła kolejną sensację
Młodszy niż Agassi
Mający 18 lat i cztery miesiące Alcaraz (ur. 5 maja 2003 roku) - jak wynika ze statystyk prowadzonych podczas US Open - jest o osiem dni młodszy od Amerykanina Andre Agassiego, który 33 lata temu w tych zawodach dotarł ostatecznie do półfinału.
Dane dotyczą zawodowej ery tenisa.
- Bardzo pomogli mi kibice. Czuję, że bez nich nie mógłbym awansować - przyznał Hiszpan, który w trzeciej rundzie wyeliminował rozstawionego z numerem trzecim Greka Stefanosa Tsitsipasa.
Media w Stanach Zjednoczonych podały również, że w "ósemce" żadnej imprezy cyklu Wielkiego Szlema nie było młodszego zawodnika od 1990 roku; ćwierćfinał French Open osiągnął wtedy Michael Chang (USA).
Hiszpan Alcaraz zajmuje dopiero 55. miejsce w rankingu światowym, zaś jego kolejnym rywalem będzie 15. na tej liście Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (12.).
Kwalifikant robi furorę
Do historii turnieju przeszedł też Holender Botic van de Zandschulp - dopiero trzeci kwalifikant, który awansował do ćwierćfinału US Open. Holenderski tenisista pokonał w niedzielę w Nowym Jorku rozstawionego z "11" Argentyńczyka Diego Schwartzmana 6:3, 6:4, 5:7, 5:7, 6:1.
Odniesienie zwycięstwa nad walecznym Schwartzmanem zajęło 117. w rankingu ATP van de Zandschulpowi cztery godziny i 20 minut. Argentyńczyk to ćwierćfinalista US Open z 2017 i 2019 roku. W poprzedniej edycji przegrał w tej imprezie mecz otwarcia.
Dwoma poprzednimi kwalifikantami, którzy dotarli do "ósemki" na kortach kompleksu Flushing Meadows byli Francuz Nicolas Escude (1999) i Gilles Mueller z Luksemburga (2008).
Obecny sezon, w którym zaczął startować w turniejach ATP Tour zamiast - jak wcześniej - w challengerach ATP, jest dla prawie 26-letniego Holendra prawdziwym przełomem. Dopiero w nim udało mu się zadebiutować w głównej drabince wielkoszlemowych zmagań. Wystąpił w niej w każdej z czterech odsłon rywalizacji tej rangi, zaczynając od kwalifikacji. W Wimbledonie miał przy tym trochę szczęścia, bo dostał się do niej jako tzw. szczęśliwy przegrany.
Pogromca Hurkacza zagra z Miedwiediewem
Dotychczas jego najcenniejszym zwycięstwem było pokonanie w pierwszej rundzie French Open zajmującego wówczas 20. miejsce na światowej liście Huberta Hurkacza. Wówczas także wygrał pięciosetowy pojedynek, choć przegrał dwie pierwsze partie.
Van de Zandschulp dotychczas nigdy nie przeszedł w Wielkim Szlemie drugiej rundy. Teraz w Nowym Jorku był jednym z trzech kwalifikantów, którzy dotarli do 1/8 finału. Poprzednio w tym turnieju taka sytuacja miała miejsce w 1982 roku, a biorąc pod uwagę wszystkie zawody tej rangi we French Open 1995.
Schwartzman nie był pierwszym graczem ze światowej czołówki, który w tegorocznym US Open padł ofiarą Holendra. W drugiej rundzie odprawił on występującego z numerem ósmym Norwega Caspera Ruuda.
W ćwierćfinale czekać go będzie jednak bardzo trudne zadanie. Jego rywalem będzie wicelider światowego rankingu Daniił Miedwiediew. Rosjanin w niedzielę bardzo pewnie pokonał rozstawionego z "24" Brytyjczyka Daniela Evansa 6:3, 6:4, 6:3.
Gracz z Moskwy po raz trzeci z rzędu dotarł do "ósemki" w Nowym Jorku bez straty seta. Dwa lata temu dotarł do finału, a w poprzednim sezonie do półfinału.
Wyniki niedzielnych meczów 1/8 finału singla mężczyzn:
Carlos Alcaraz (Hiszpania) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 5:7, 6:1, 5:7, 6:2, 6:0
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 12) - Frances Tiafoe (USA) 4:6, 6:2, 7:6 (8-6), 6:4
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Diego Schwartzman (Argentyna, 11) 6:3, 6:4, 5:7, 5:7, 6:1
Daniił Miedwiediew (Rosja, 2) - Daniel Evans (W.Brytania, 24) 6:3, 6:4, 6:3
/empe