ATP Finals. "Mecz ciężki mentalnie". Zverev zadowolony po wygranej z Hurkaczem

- To był mentalnie bardzo ciężki mecz. Musiałem wygrać, byłem skupiony, podobnie Hubi [Hurkacz] - powiedział po wygranej w Turynie Alexander Zverev. Niemiec pokonał w dwóch setach 6:2, 6:4 Huberta Hurkacza w turnieju ATP Finals i w półfinale zagra z liderem światowego rankingu Serbem Novakiem Djokoviciem. 

2021-11-18, 16:49

ATP Finals. "Mecz ciężki mentalnie". Zverev zadowolony po wygranej z Hurkaczem
  • Turniej ATP Finals zakończy się 21 listopada
  • W poprzedniej edycji triumfował Rosjanin Daniił Miedwiediew

Hubert Hurkacz żegna się z ATP Finals

Dla Huberta Hurkacza był to "mecz o wszystko". Polak musiał zwyciężyć i liczyć na rezultat innego spotkania. Ostatecznie jednak wrocławianin nie sprostał mistrzowi olimpijskiemu z Tokio i pożegnał się z rywalizacją w ATP Finals. 24-letni wrocławianin po raz drugi w karierze mierzył się z będącym jego rówieśnikiem graczem z Hamburga. Dwa lata temu w Madrycie w 1/8 finału - po trzysetowym spotkaniu górą był złoty medalista IO ze stolicy Japonii. 

Alexander Zverev przyznał, że był to mecz ciężki mentalnie, ale udało mu się przejść do kolejnej fazy. - Cieszę się, że udało mi się utrzymać skupienie i wygrać mecz - podkreślił tenisista z Hamburga. 

Lider rankingu na drodze mistrza olimpijskiego

Teraz Niemiec zmierzy się z Serbem Novakiem Djokoviciem, który już wcześniej zapewnił sobie grę w półfinale turnieju. Zverev podkreślił, że wciąż może poprawić swoją grę. - Nawet Novak [Djoković], wielokrotny zdobywca Wielkiego Szlema nadal może udoskonalać swoją grę. Na najwyższym poziomie różnice między zawodnikami są niewielkie, a o wszystkim decydują detale. Liczę, że uda mi się to wykorzystać w kolejnych meczach - dodał. 

Poprzednio polski tenisista zaprezentował się w mastersie w singlu 45 lat temu. Wojciech Fibak w 1976 roku w Houston dotarł do finału, w którym przegrał pięciosetowy pojedynek z Hiszpanem Manuelem Orantesem.

REKLAMA

Turniej ATP Finals na Palasport Olimpico w Turynie potrwa do 21 listopada. 

Tytułu broni Rosjanin Daniił Miedwiediew, który przed rokiem triumfował w Londynie. 

Czytaj także:

red/Nittoatpfinals.com/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej