Formuła 1: Max Verstappen mistrzem świata po raz pierwszy. Wielkie emocje podczas GP Abu Zabi
Holender Max Verstappen z Red Bulla wygrał Grand Prix Abu Zabi - ostatni w sezonie wyścig Formuły 1 i został mistrzem świata. Drugie miejsce zajął Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który nie zdołał sięgnąć po ósmy mistrzowski tytuł. Losy mistrzostwa rozstrzygnęły się na ostatnim okrążeniu na torze Yas Marina.
2021-12-12, 15:40
- Verstappen startował z pole position, jednak to Hamilton prowadził przez zdecydowaną większość wyścigu
- O losach tytułu zdecydował jednak... samochód bezpieczeństwa, który pojawił się na torze w końcówce rywalizacji
Ostatnia, 22. runda sezonu zapowiadała się pasjonująco. Obaj kierowcy przyjechali do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, mając po 369,5 punktu. W klasyfikacji mistrzostw prowadził Max Verstappen, gdyż miał o jeden wygrany wyścig więcej niż Lewis Hamilton.
Holender wygrał sobotnie kwalifikacje i do wyścigu ruszył z pole position. Kierowca Red Bulla zaspał jednak na starcie i dał się wyprzedzić Hamiltonowi.
Kontrowersja już na początku
Verstappen, jak to ma w zwyczaju, błyskawicznie ruszył do odrabiania strat. Zaatakował Hamiltona na jednym z zakrętów. Holenderski pretendent do tytułu zdołał zmieścić się w torze, lecz Hamilton zjechał na pobocze i wrócił na tor na pierwszym miejscu.
Sędziowie uznali, że Brytyjczyk nie musi oddać pozycji rywalowi i obrońca tytułu mógł zacząć budować przewagę.
REKLAMA
Na niekorzyść Verstappena działał fakt, że wystartował na miękkich oponach, podczas gdy Hamilton ruszył do wyścigu na pośredniej mieszance. Na 13. okrążeniu różnica między kierowcami wynosiła już sześć sekund na korzyść Brytyjczyka.
Verstappen jako pierwszy udał się do boksu - kierowca Red Bulla zaliczył błyskawiczny pit stop na 14. okrążeniu. Zaledwie "kółko" potem, po nowe opony zjechał Hamilton.
Perez pomógł koledze z zespołu
Po pit stopach faworytów liderem wyścigu został inny kierowca Red Bulla - Sergio Perez. Meksykanin dał się we znaki goniącemu go Hamiltonowi.
Na 20. okrążeniu Brytyjczyk na chwilę go wyprzedził, ale Perez błyskawicznie wyprowadził kontrę. Walka między kierowcami trwała przez całe okrążenie. Obrońca tytułu ostatecznie poradził sobie z Perezem, ale Verstappen zbliżył się do niego na dwie sekundy.
REKLAMA
Meksykanin chwilę potem zjechał do pit stopu. Hamilton po 29 z 58 okrążeń miał cztery sekundy przewagi nad Verstappenem. Holender wykorzystał wirtualną neutralizację na 37. okrążeniu, by zaliczyć drugi pit stop i ograniczyć stratę na wizytę w boksie.
Niesamowita końcówka
Na osiemnaście okrążeń przed końcem Brytyjczyk był o 18 sekund przed swoim wielkim rywalem. Na 51. okrążeniu różnica wynosiła 10 sekund - wydawało się, że Verstappen nie zdoła zagrozić Hamiltonowi, mimo zużywających się opon w bolidzie kierowcy walczącego o ósmy mistrzowski tytuł.
Na 53. okrążeniu swoje auto rozbił Kanadyjczyk Nicolas Lafiti. Bolid Williamsa trzeba było usunąć z toru, więc pojawił się na nim samochód bezpieczeństwa. Długo wydawało się, że do końca wyścigu nie dojdzie już do walki na torze.
Do restartu wyścigu doszło jednak na ostatnim okrążeniu! Verstappen zaatakował Hamiltona i zdołał go wyprzedzić! Brytyjczyk próbował odpowiedzieć, lecz przeszkadzał mu w tym stan opon.
REKLAMA
Nowy mistrz świata
24-letni Holender nie dał sobie wydrzeć wygranej i wpadł na metę jako pierwszy. Verstappen odniósł 20. zwycięstwo w wyścigu F1 w swojej karierze. Nie ulega wątpliwości, że to o tej wygranej będzie się na pewno najwięcej mówiło.
Hamilton w przeszłości siedmiokrotnie sięgał po tytuł mistrza świata kierowców. Brytyjczyk zwyciężał w latach 2008, 2014, 2015 oraz 2017-2020.
REKLAMA
Mistrzem świata konstruktorów został po raz ósmy z rzędu Mercedes. Drugie miejsce zajął Red Bull.
Wyniki Grand Prix Abu Zabi:
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 1:30.17,345
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 2,256 s
3. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari) 5,173
4. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 5,692
5. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 6,531
6. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 7,463
7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 59,200
8. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 1.01,708
9. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 1.04,026
10. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 1.06,057
11. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 1.07,527
12. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 1 okr.
13. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 1 okr.
14. Mick Schumacher (Niemcy/Haas) 1 okr.
15. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 3 okr.
Niesklasyfikowani:
Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo), George Russell (W. Brytania/Williams), Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo), Nicholas Latifi (Kanada/Williams)
Nie wystartował Nikita Mazepin (Rosja/Haas)
Klasyfikacja końcowa kierowców (po 22 wyścigach):
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 395,5 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 387,5
3. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 226
4. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 190
5. Carlos Sainz (Hiszpania/Ferrari) 164,5
6. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 160
7. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 159
8. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren) 115
9. Pierre Gasly (Francja/AlphaTauri) 110
10. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 81
11. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 74
12. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 43
13. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 34
14. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) 32
15. George Russell (W. Brytania/Williams) 16
16. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 10
17. Nicholas Latifi (Kanada/Williams) 7
18. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 3
19. Mick Schumacher (Niemcy/Haas) 0
20. Robert Kubica (Polska/Alfa Romeo) 0
21. Nikita Mazepin (Rosja/Haas) 0
Klasyfikacja końcowa konstruktorów:
1. Mercedes 613,5 pkt
2. Red Bull 585,5
3. Ferrari 323,5
4. McLaren 275
5. Alpine 155
6. AlphaTauri 142
7. Aston Martin 77
8. Williams 23
9. Alfa Romeo 13
10. Haas 0
REKLAMA
- KALENDARZ Grand Prix Formuły 1 w sezonie 2021
- DRS, parc ferme, czyli co powinien wiedzieć kibic Formuły 1? Słownik podstawowych pojęć
- Znamy pełną obsadę kierowców F1 na sezon 2022
- Grand Prix Chin zostaje na mapie Formuły 1. Wieloletnia umowa
- Robert Kubica zostaje w F1 i celuje w 24h Le Mans. "Będę chciał dokończyć pewne tematy" [WYWIAD]
/empe
REKLAMA