Prawnik Mahira Emrelego wydał oświadczenie: "Moje słowa zostały zmienione"

Anil Dincer tydzień temu wywołał poruszenie w polskim środowisku piłkarskim. Prawnik Mahira Emrelego udzielił wówczas wywiadu, w którym oskarża Legię o współudział w organizacji ataku na jej piłkarzy, nie wykluczając nawet ormiańskiej prowokacji. Teraz w specjalnym oświadczeniu prostuje tamte słowa, twierdząc, że zostały zmienione przez media.

2022-01-19, 11:27

Prawnik Mahira Emrelego wydał oświadczenie: "Moje słowa zostały zmienione"
Mahir Emreli był jednym z poszkodowanych w grudniowym ataku kibiców Legii. Piłkarz poszedł na wojnę z warszawskim klubem, a oliwy do ognia dodał wywiad, którego udzielił jego prawnik. Po tygodniu Anil Dincer z wszystkiego się jednak wycofuje. . Foto: screen/Twitter - Mahir Emreli

Oświadczenie po tygodniu

Anil Dincer niedawno udzielił wywiadu, który wprawił w osłupienie piłkarskie środowisko. Prawnik Mahira Emrelego postanowił po tygodniu odnieść się do tamtych słów w specjalnym oświadczeniu:

"Chciałbym wyjaśnić pewne nieporozumienia i niejasności związane z moją niedawną działalnością medialną jako prawnika pana Mahira Emrelego. Udzieliłem wywiadu, za aprobatą i zachętą mojego klienta, azerskim i polskim kanałom medialnym w dniach 12-13 stycznia 2022 r. w odniesieniu do aktualnego sporu pomiędzy klubem Legia Warszawa a panem Mahirem Emrelim, a w szczególności incydentu jaki miał miejsce 12 grudnia 2021 r.

Nigdy nie miałem na celu stworzenia wrażenia, że ten incydent wydarzył się pod kontrolą, lub z winy klubu Legia Warszawa, ponieważ nie istnieją na to żadne poważne dowody. Nigdy też nie oskarżałem Polaków ani klubu Legia Warszawa o bycie rasistami i/lub przestępcami lub uleganie ormiańskim wpływom.

Niestety moje słowa w tym wywiadzie zostały zmienione, zniekształcone przez media, co powoduje nieporozumienia i negatywne skojarzenia.

REKLAMA

Szczerze, mając polskich przyjaciół i klientów, czuję, że muszę przekazać do wiadomości publicznej prawdziwe informacje i wyjaśnić to nieporozumienie".

Oskarżenia poszły w świat

Przypomnijmy, że 12 stycznia w rozmowie z azerskim portalem report.az reprezentujący Emrelego prawnik oskarżał Legię o pomoc w organizacji ataku na jej piłkarzy. "Niestety myślę też, że ta akcja była organizowana przez klub" - mogliśmy przeczytać w tamtym wywiadzie. Anil Dincer wskazywał też na panujący w Polsce rasizm i nie wykluczał nawet ormiańskiej prowokacji.

Niezależnie od tego czy i w jakim stopniu jego słowa zostały naprawdę przeinaczone, poszły już w świat, stając się kolejnym punktem na długiej liście problemów warszawskiego klubu.

REKLAMA

Czytaj także:

MK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej