Puchar Włoch: Fiorentina w półfinale po dramatycznym meczu. Piątek znowu strzela

Krzysztof Piątek zdobył dwie bramki w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Włoch, w którym jego Fiorentina pokonała na wyjeździe Atalantę 3:2. To drugi i trzeci gol polskiego napastnika w rozgrywkach. 

2022-02-10, 20:26

Puchar Włoch: Fiorentina w półfinale po dramatycznym meczu. Piątek znowu strzela

Krzysztof Piątek został w styczniu wypożyczony do Fiorentiny z Herthy Berlin. Już w debiucie w nowych barwach zdobył gola, a "Viola" wyeliminowała w Pucharze Włoch SSC Napoli.

Wykorzystał jedenastkę 

Polski napastnik wciąż nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie klubu ze Florencji, jednak wykorzystuje swoje szanse w Pucharze Włoch. W czwartek był jednym z bohaterów Fiorentiny, która w dramatycznych okolicznościach awansowała do półfinału rozgrywek.

Fiorentina objęła prowadzenie już w dziewiątej minucie. Piątek wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Martena de Roona na Nicolasie Gonzalezie. Polski napastnik bardzo pewnie pokonał golkipera gospodarzy Juana Musso.

Gdy zegar wskazywał pół godziny gry, Atalanta wyrównała. Davide Zappacosta oddał mocny strzał, a piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Na przerwę piłkarze zeszli przy remisie.

REKLAMA

Piątek tym razem dobił 

Drugą połowę lepiej zaczęła drużyna z Bergamo. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego wyszli na prowadzenie, gdy solową akcję wykończył Jeremie Boga. Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej pokonał bramkarza Pietro Terraccino w sytuacji sam na sam. 

Wydawało się, że Atalanta jest coraz bliżej awansu do najlepszej czwórki Pucharu Włoch. W 71. minucie Krzysztof Piątek po raz drugi wpisał się na listę strzelców! Polak znowu wykonywał rzut karny, tym razem po faulu Teunsa Koopmeinersa na Youssoufie Malehu.

Tym razem Musso odbił strzał napastnika z jedenastu metrów, ale wobec dobitki Piątka był bezradny. Sytuacja Fiorentiny wciąż była jednak trudna - drugą żółtą kartkę otrzymał bowiem Lucas Martinez Quarta. 

REKLAMA

Dramatyczna końcówka 

Podopieczni Vincenzo Italiano nie myśleli jednak o defensywie - w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zdobyli bramkę na wagę awansu do półfinału! "Viola" miała rzut wolny, po którym defensorzy Atalanty wybili piłkę. Przed polem karnym przejął ją Nikola Milenković i bardzo ładnym strzałem dał wygraną Fiorentinie!

Półfinałowym rywalem drużyny Piątka i Bartłomieja Drągowskiego, który w czwartek pauzował za czerwoną kartkę z poprzedniej rundy, będzie zwycięzca meczu Juventusu, którego bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, z Sassuolo.

Wcześniej do półfinału awansowały dwie drużyny z Mediolanu - Milan i Inter.

Czytaj także:

/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej