KSW 69: Przybysz – Martins – debiutant przed mistrzowską szansą. Fajerwerki dopiero za miesiąc?

• W sobotę w Warszawie gala KSW 69. Początek o 19:00
• W walce wieczoru mistrzowską szansę dostanie debiutujący w organizacji Werlesson Martins
• Po raz pierwszy od pół roku zobaczymy także pojedynek kobiet
• W karcie walk KSW 69 znalazło się aż dziewięciu debiutantów
• Na relację LIVE z wydarzenia zapraszamy do polskieradio24.pl

Gala „dla koneserów”?

W sobotę w warszawskim studiu ATM gala KSW 69. Kibice mieszanych sztuk walki nie zobaczą na niej największych gwiazd federacji – Mameda Khalidova, Mariusza Pudzianowskiego czy Roberto Soldicia. Rozpiska wskazuje raczej na wydarzenie „dla koneserów” niż fanów czekających na medialne fajerwerki i tzw. „super-fighty”.

Mimo niezbyt donośnego echa w mediach karta walk KSW 69 zapowiada jednak wysoki poziom sportowy – coś bardziej dla wytrawnych obserwatorów polskiej sceny MMA niż „niedzielnych kibiców”. Szefowie federacji mogą pozwolić sobie na takie rozwiązania odkąd podpisując umowę ze skandynawską platformą streamingową zrezygnowali z transmisji w systemie pay-per-view.

Zobowiązało ich to do organizacji 12 eventów rocznie, a także większego otwarcia na świat – gale polskiego giganta są teraz dostępne w ramach miesięcznego abonamentu w dziesięciu europejskich krajach. Miesiąc temu w Radomiu oglądaliśmy jednak znaczną przewagę Polaków w obsadzie, choć w walce wieczoru kolejny raz rozbłysła gwiazda Francuza - Salahdine Parnasse.  

Walka o pas w debiucie

Tym razem daniem głównym będzie starcie o mistrzowski pas kategorii koguciej. Sebastian Przybysz zdobył go 20 marca 2021 roku pokonując na dystansie pięciu rund Antuna Racicia. Od tamtej pory raz udanie bronił tytułu – poddając pół roku temu podczas KSW 64 Brazylijczyka Bruno Augusto dos Santosa.

Również z Brazylii pochodzi kolejny rywal Przybysza – Werlesson Martins, choć początkowo plany federacji zakładały coś zupełnie innego. Pierwotnie do rewanżu z mistrzem przymierzano bowiem Jakuba Wikłacza, a po jego kontuzji Zuriko Jojuę. Gruzin w świetnym stylu zadebiutował w organizacji w lutym br. pokazując zapasy na bardzo wysokim poziomie. Niestety – jego również z udziału w main evencie KSW 69 wykluczył uraz.

Wskakujący w jego miejsce Brazylijczyk to debiutant w KSW, a co za tym idzie trudno powiedzieć wiele o jego umiejętnościach. Ma za sobą wprawdzie serię trzech wygranych, ale bilans walk pokonywanych przeciwników – delikatnie mówiąc – nie powala. Ostatniej porażki doznał w październiku 2020 roku z rąk rywala mającego obecnie na koncie aż 11 porażek w 22 pojedynkach.

Sytuacja, w której debiutant od razu staje przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa świadczy o tym, że KSW potrzebuje więcej zakontraktowanych zawodników. Tak jak niewiele wiemy dziś o Brazylijczyku, tak niewiele może nam powiedzieć ewentualne zwycięstwo Przybysza nad nim. W pewnym sensie federację można jednak w tym konkretnym przypadku rozgrzeszyć – dwóch poprzednich przeciwników wypadło z powodu kontuzji. Niemniej fani MMA z pewnością chcieliby, aby w tak dużej organizacji droga do pasa została wcześniej udokumentowana kilkoma wygranymi pod jej sztandarem.

Bracia Kazieczko w natarciu

W takim układzie na pierwszy plan wysuwają się dwie inne walki. Rozstawieni z numerem 5 i 4 w wadze średniej – Cezary Kęsik i Paweł Pawlak zmierzą się o awans w tym zestawieniu. Faworytem jest były zawodnik UFC – Pawlak, dla którego dodatkową motywacją może być fakt, że Kęsik ma „na rozkładzie” trzech jego klubowych kolegów.

Uwagę zwraca także starcie niepokonanych – w kategorii piórkowej mający za sobą trzy wygrane walki w KSW Robert Ruchała podejmie kolejnego debiutanta – Michele Baiano. Włoch do Polski przyjeżdża z bilansem 7-0, dotychczas nie miał jednak okazji sprawdzić się w tak dużej federacji, jak obecnie.

Ciekawostką jest także występ jednego wieczoru dwóch braci. Dla Macieja Kazieczki pojedynek z Wilsonem Varelą będzie już ósmym pod sztandarem KSW. Jego brat – Wojciech – zadebiutuje w jej barwach.

W oczekiwaniu na Pudzianowski – Materla?

Debiutantów w sobotni wieczór będzie zresztą aż dziewięciu, czyli ponad połowa wszystkich zawodników. W kilku starciach trudno zatem o wskazanie wyraźnego faworyta.

Pierwszy raz od KSW 64, czyli od 23 października 2021 roku, zobaczymy starcie kobiet. Sara Luzar-Smajić nad Wisłą zaprezentuje się po raz drugi, jej rywalka – Natalia Baczyńska jest – a jakże – debiutantką pod sztandarem federacji.

KSW fajerwerki zachowuje na galę z numerem „70”, która 28 maja odbędzie się w Łodzi. Tam w walce wieczoru – zgodnie z podtytułem wydarzenia – „Legend vs Legend” – zmierzą się Mariusz Pudzianowski i Michał Materla. W najbliższą sobotę w Warszawie szykuje się raczej gratka dla fanów MMA preferujących mniej medialne atrakcje.

Na relację LIVE z gali KSW 69 tradycyjnie zapraszamy do polskieradio24.pl. Początek w sobotę, 22 kwietnia o 19:00.

 

Karta walk KSW 69 (początek 22 kwietnia, 19:00):

Walka wieczoru:

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz (9-2, 4 KO, 2 Sub) vs Werlleson Martins (16-4, 5 KO, 8 Sub) – o pas mistrzowski kategorii koguciej

Pozostałe walki:

83,9 kg/185 lb: Cezary Kęsik (13-1, 10 KO, 2 Sub) vs Paweł Pawlak (19-4-1, 9 KO, 3 Sub)
68 kg/150 lb: Robert Ruchała (6-0, 3 Sub) vs Michele Baiano (7-0, 4 KO, 2 Sub)
56,7 kg/125 lb: Sara Luzar-Smajić (3-1, 1 KO) vs Natalia Baczyńska (6-1, 1 KO)
70,3 kg/155 lb: Maciej Kazieczko (7-2, 4 KO) vs Wilson Varela (6-2, 1 KO, 3 Sub)
77,1 kg/170 lb: Artur Szczepaniak (7-1, 4 KO, 1 Sub) vs Jivko Stoimenov (13-4 1NC, 7 KO, 6 Sub)
61,2 kg/135 lb: Paweł Polityło (6-3, 1 KO) vs Patryk Chrobak (3-1, 2 KO, 1 Sub)
65,8 kg/145 lb: Wojciech Kazieczko (1-0, 1 KO) vs Luboš Lesák (2-0, 1 KO)

• Mike Tyson rzucił się z pięściami na pasażera samolotu. Został sprowokowany [WIDEO]
• MMA: niepokojące wyniki badań. Zbijanie wagi przed walką może być bardzo groźne dla zdrowia
• UFC: Joanna Jędrzejczyk wraca do oktagonu. Wielki rewanż na horyzoncie

 

MK