Polska - Walia: Czesław Michniewicz, przezorny i ubezpieczony? Urazy zmorą selekcjonera, ale jest plan B
W środę reprezentacja Polski dowodzona przez Czesława Michniewicza zagra we Wrocławiu z Walią. W poniedziałek, w pierwszym treningu kadry nie mogło wziąć udziału kilku powołanych zawodników.
2022-05-31, 08:48
Reprezentanci Polski, którzy przygotowują się do czerwcowych meczów Ligi Narodów, w poniedziałek rozpoczęli zgrupowanie w Warszawie. W pierwszym treningu uczestniczyło 33 piłkarzy - z różnych powodów brakowało pięciu.
Pięciu nieobecnych
Zajęcia na boisku KS ZWAR, w całości otwarte dla mediów, co przy poprzednich selekcjonerach zdarzało się dość rzadko, trwały około półtorej godziny. Miały charakter głównie rozruchu - wielu piłkarzy zakończyło niedawno krótkie urlopy po sezonach w swoich klubach.
Z 38 powołanych przez Czesława Michniewicza zawodników zabrakło pięciu. W zajęciach nie uczestniczyli: Arkadiusz Milik, Matty Cash, Sebastian Szymański, Kamil Jóźwiak i Łukasz Skorupski. Natomiast Krystian Bielik uczestniczył tylko w pierwszej części treningu.
Jak tłumaczył na wcześniejszej konferencji prasowej selekcjoner, w przypadku Casha i Milika chodzi o kwestie zdrowotne. Szymański jeszcze w niedzielę wieczorem grał w finale Pucharu Rosji, a Jóźwiak doleci we wtorek bezpośrednio z USA do Wrocławia.
- Jeżeli chodzi o brak Łukasza Skorupskiego, powodem były kwestie logistyczne, podróż do Warszawy. - powiedział Jakub Kwiatkowski. Rzecznik prasowy i team menedżer reprezentacji dodał, że bramkarz dołączyć do reprezentacji w poniedziałek wieczorem.
Czesław Michniewicz ma plan
- Mógłbym już dzisiaj podać skład na ten mecz, ale mamy jeszcze dwa treningi. Zobaczymy, co się wówczas wydarzy. Oby nic złego, tylko coś dobrego. Na pewno zagramy z Walią w bardzo mocnym składzie" - zapowiedział w poniedziałek selekcjoner. Czy pierwszy trening spowodował, ze w głowie selekcjonera pojawił się niepokój?
- Mamy świadomość, że gramy u siebie. Jesteśmy spośród tych czterech drużyn z grupy najniżej w rankingu FIFA, ale nie patrzymy na to. Musimy w takich meczach jak z Walią robić wszystko, żeby wygrać. Dlatego być może wystąpi najwyżej dwóch debiutantów. Resztę składu będą tworzyć piłkarze stanowiący o sile naszej reprezentacji, choćby w marcowym meczu barażowym ze Szwecją. Ci, którzy od lat są filarami tej drużyny - dodał.
Zapytany o formację ataku w środowym meczu, odparł, że myśli o wystawieniu - obok Roberta Lewandowskiego - będącego w dobrej formie Adama Buksę.
- Adaś zbiera dobre recenzje. Teraz zmienia klub, jest na fali wznoszącej. Znajduje się w dobrym momencie. I zobaczymy, czy od początku, czy w trakcie meczu, ale jest duża szansa, że wystąpi obok Roberta - przyznał Michniewicz.
REKLAMA
Pozostać w elicie
Kadra we wtorek o godz. 11 wyleci czarterem do Wrocławia. Ba 18. zaplanowano oficjalny trening.
Środowy mecz z Walią, inaugurujący występy Biało-Czerwonych w grupie 4. najwyższej dywizji Ligi Narodów (A), rozpocznie się o godz. 18. Bezpośrednio po tym występie kadra wróci do Warszawy.
Kolejne dwa spotkania LN Polacy rozegrają na wyjeździe - 8 czerwca z Belgią w Brukseli oraz 11 czerwca z Holandią w Rotterdamie, a 14 czerwca zmierzą się z Belgią w Warszawie.
Posłuchaj
Trener podkreślił, że szeroka kadra pozwoli na optymalne przygotowanie właśnie na wypadek urazów (IAR) 0:36
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
REKLAMA