El. MŚ koszykarzy: Mateusz Ponitka znów w kadrze. "Mamy młodych i ambitnych zawodników"

Kadrowicze od tygodnia przebywają na zgrupowaniu w Lublinie, gdzie w czwartek 30 czerwca podejmować będą reprezentację Izraela, z kolei w najbliższy czwartek rozegrają wyjazdowy mecz towarzyski z Chorwacją.

Polska musi wygrać z Izraelem i Niemcami 

Inaczej niż we wcześniejszych meczach eliminacji mistrzostw świata, tym razem kadrę wspomoże Mateusz Ponitka, który na treningach jest próbowany do gry na pozycji rozgrywającego. 

- Cały sezon grałem na jedynce. Na pewno będziemy próbować różnych rozwiązań. Na razie zgrywamy się z chłopakami, bo wielu z nich osobiście wcześniej nie poznałem. To nasze pierwsze dni. Więcej będzie można powiedzieć po sparingu z Chorwacją - ocenił były zawodnik Zenita Sankt Petersburg, z którym rozwiązał umowę po agresji Rosji na Ukrainę.

Mateusz Ponitka zwrócił uwagę na odmłodzenie drużyny narodowej przez selekcjonera Igora Milicicia. 

- Myślę, że mamy grupę młodych i ambitnych zawodników. Jest tylko dwóch starszych ode mnie i to o rok. Tak jak wielokrotnie podkreślał trener, motywem przewodnim będzie agresja i obrona i tutaj będziemy szukać naszych szans na zdobywanie punktów i wygrywanie meczów - zapowiedział koszykarz.

Biało-Czerwoni wygrali tylko jeden z czterech dotychczasowych meczów. By myśleć o awansie na mundial, muszą pokonać zarówno Izrael, jak i Niemcy. 

- Sytuacja jest trudna. Izrael na pewno wzmocni się zawodnikami z Euroligi, Niemcy podobnie. U nas będzie A.J., Olek, więc mam nadzieję, że postaramy się zaskoczyć przeciwników. Musimy być mniej chaotyczni niż w poprzednich meczach - zaznaczył Ponitka, wspominając o A.J. Slaughterze i Aleksandrze Balcerowskim, którzy wzmocnią reprezentację. 

Gdzie zagra Mateusz Ponitka? 

Po rozwiązaniu kontraktu z Zenitem, Mateusz Ponitka pozostaje bez klubu. Reprezentant Polski nie jest pewny, czy w kolejnym sezonie będzie grał w którymś z klubów Euroligi. 

- Zobaczymy, czy to będzie Euroliga. Moje priorytety się w tej chwili trochę pozmieniały. Rynek powoli będzie ruszał, nikt jeszcze nic nie podpisał oficjalnie. Na pewno wspólnie z agentem i przede wszystkim z moją żoną będziemy sprawdzać, co dla nas najlepsze - przyznał. 

W przeszłości Ponitka z powodzeniem grał w lidze tureckiej. Ostatnio przebywał w tym kraju z żoną. - Bardzo dobrze czuję się w Turcji. Mam tam wielu przyjaciół - wyjaśnił. 

Koszykarz ze spokojem podchodzi do rozwoju wypadków na rynku transferowym. 

- Rozmawiam tylko z agentem, nie mam social mediów i nie czytam, co ludzie piszą. Najważniejsza linia będzie między mną, agentem a klubem - ocenił. - Mam na stole kilka ofert, ale czekam na rozwój sytuacji. Chcę tak wybrać, abyśmy z żoną czuli się komfortowo i byli zadowoleni - opisał swoje oczekiwania. 

Dwóch reprezentantów Polski weźmie udział w drafcie NBA, który odbędzie się 23 czerwca. Jeden z najbardziej doświadczonych kadrowiczów życzył powodzenia Jeremy'emu Sochanowi oraz Aleksandrowi Balcerowskiemu. 

- Na pewno Jeremy jest bliżej NBA niż Olek. Mam nadzieję, że obaj się dostaną i spełnią swoje marzenia - zakończył Mateusz Ponitka. 

Ciężka sytuacja grupowa Polaków 

Mecz kwalifikacyjny do mistrzostw świata Polska - Izrael rozegrany zostanie w 30 czerwca w hali Globus im. Tomasza Wójtowicza w Lublinie, natomiast 3 lipca spotkanie Niemcy - Polska odbędzie się w Bremie.

W grupie D kwalifikacji do MŚ 2023 prowadzą Niemcy z trzema zwycięstwami, przed Izraelem i Estonią mającymi po dwie wygrane i Polską, która w dotychczasowych czterech meczach odniosła tylko jedno zwycięstwo z Estonią w Lublinie 70:68.

Pierwsze spotkanie z Izraelem Biało-Czerwoni przegrali 61:69, a Niemcom ulegli 69:72. Tylko wygrywając dwa ostatnie spotkania Polska zachowa szansę awansu na przyszłoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się w trzech krajach: Indonezji, Japonii i Filipinach.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Mateuszem Ponitką. 

Posłuchaj

Mateusz Ligęza rozmawiał z Mateuszem Ponitką przed zbliżającymi się meczami eliminacji mistrzostw świata (PR1/Kronika Sportowa) 5:48

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• NBA. "Forbes": LeBron James pierwszym grającym koszykarzem w historii, który został miliarderem!
• LeBron James chce mieć własny klub w NBA. Poważna deklaracja gwiazdora
• Adam Waczyński zostanie w Hiszpanii? "Chciałbym dotrwać do 10 lat" [TYLKO U NAS]
• Śląsk Wrocław zagra w Pucharze Europy

/empe