Robert Lewandowski pożegna się z Bayernem. Barcelona szykuje huczną prezentację

Niemieckie media podają, że kapitan reprezentacji Polski przybył do Monachium w niedzielę po południu. W najbliższych dniach Polak ma uporządkować swoje sprawy w Niemczech i po raz ostatni spotkać się z byłymi już kolegami z klubu oraz sztabem szkoleniowym "Die Roten".

"Bild" podaje, że Lewandowski będzie chciał również po raz ostatni porozmawiać z kierownictwem Bayernu. Relacje Polaka z włodarzami klubu z Allianz Areny pozostają napięte - "Lewy" niedawno zarzucił im kolportowanie nieprawdy na jego temat, z kolei dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzić w ostrych słowach skrytykował sposób, w jaki Polak wymusił na "Die Roten" transfer do Barcelony.

Z kolei "Duma Katalonii" planuje oficjalną prezentację Polaka na Camp Nou. Uroczystość ma odbyć się 5 sierpnia - o godz. 9:30 zostaną otwarte bramy stadionu, zaś o 11 rozpocznie się prezentacja nowego napastnika Barcy. Godzinę później odbędzie się konferencja prasowa kapitana reprezentacji Polski.

Lewandowski wciąż nie zaliczył oficjalnego debiutu w barwach Barcelony. Na razie wziął udział w trzech meczach towarzyskich "Blaugrany" - z Realem Madryt (1:0), Juventusem Turyn (2:2) i New York Red Bulls (2:0). W żadnym z nich nie zdołał wpisać się na listę strzelców. 

Barcelona rozpocznie sezon ligowy 13 sierpnia domowym meczem z Rayo Vallecano. Pierwsza kolejka La Ligi będzie okazją do debiutu również innych nowych nabytków "Dumy Katalonii": Raphinhi, Julesa Kounde, Andreasa Christensena oraz Francka Kessiego, którzy podobnie jak Lewandowski latem zasilili zespół wicemistrza Hiszpanii.

• Robert Lewandowski rozlicza się z Bayernem. "Pojawiło się dużo bzdur na mój temat"
• Robert Lewandowski wciąż niezarejestrowany w La Liga. "Zapytajcie FC Barcelonę czy zdążą"
• FC Barcelona - Juventus. Szczęsny żartuje z Lewandowskiego: nawet nie oddałeś strzału na bramkę
• FC Barcelona - Juventus. Dembele przyćmił "Lewego". Lewandowski dostosowuje się do "wszechświata Xaviego"
• FC Barcelona - Juventus. Cztery gole w Dallas. Robert Lewandowski dyskretnie zaznaczył swoją obecność

bg