Liga Mistrzów: Bayern - FC Barcelona. Lewandowski katem Bayernu, jak przed laty Elber? Jemu bili brawo
Kibice piłkarscy kochają takie historie - FC Barcelona zagra w grupie Ligi Mistrzów z Bayernem, a to oznacza, że Robert Lewandowski wraca do Monachium szybciej niż się spodziewał. Niemal 20 lat temu ponowna wizyta innej legendy klubu w Bawarii zakończyła się zwycięskim golem i wzruszającymi scenami. Czy "Lewy" pójdzie śladami Giovane Elbera?
2022-09-13, 11:44
- FC Barcelona z Robertem Lewandowskim zmierzy się z Bayernem Monachium w fazie grupowej Ligi Mistrzów
- "Lewy" będzie miał okazję na szybki powrót na Allianz Arena i skarcenie dawnych klubowych kolegów
- Szefowie bawarskiego klubu nie pierwszy raz niewłaściwie obeszli się ze swoją gwiazdą
- Niemal 20 lat temu Giovane Elber dokonał słodkiej zemsty i został za nią nagrodzony owacjami na stojąco przez niemieckich kibiców
Czeski "kopciuszek" w "grupie śmierci"
To bez wątpienia "grupa śmierci" Ligi Mistrzów w sezonie 2022/2023. Już na tym etapie spotkają się Bayern Monachium, FC Barcelona i Inter Mediolan. W takim zestawieniu Viktoria Pilzno wydaje się być skazana na pożarcie i każdy punkt zdobyty przez mistrza Czech będzie dużą niespodzianką. Co zresztą w 1. kolejce potwierdził Lewandowski i Barcelona, pokonując rywala 5:1.
Dla "Lewego" był to kolejny hat-trick w barwach nowego klubu w LM (wcześniej dla Borussii Dortmund i Bayernu Monachium). Tym samym "Lewy" został pierwszym piłkarzem w historii Ligi Mistrzów, który dokonał tej sztuki. Były napastnik mistrza Niemiec przyznał jednak, że najważniejsze jest co przed Barceloną.
Teraz Bayern - FC Barcelona
Rozstanie Roberta Lewandowskiego z bawarskim klubem przebiegło w atmosferze wzajemnych oskarżeń, które finał znajdą w najodpowiedniejszym miejscu - na piłkarskim boisku. "Lewy" bardzo szybko dostał bowiem szansę, by pokazać swój talent na terenie byłego pracodawcy.
REKLAMA
Mecz Bayern Monachium - FC Barcelona, na który czekają nie tylko polscy kibice odbędzie się 13 września. Początek spotkania o godzinie 21.
Media są podekscytowane meczem, hiszpański "As" napisał:
"Dziewięć miesięcy temu, w ponury dzień, Barca udała się do Monachium, aby spróbować wygrać mecz. Mogło to utrzymać ich przy życiu w Lidze Mistrzów. Bawarczycy ograli Blaugranę 3:0. Barca trafiła do Ligi Europy, a Bayern zwiększył swój status nieosiągalnego. Teraz jednak Barca przybyła do jaskini smoka pewnie i z uśmiechem przekonana, że dzisiejszego wieczoru historia może być inna. Są powody, by w to wierzyć. W Barcelonie wiele się zmieniło. Przede wszystkim ogień bawarskiego smoka zmienił strony i teraz Lewandowski nosi koszulkę Barcelony".
Finał tej historii zapowiada się zatem arcyciekawie, ale mimo tego nie jest ona bez precedensu. Już bowiem 19 lat temu w bardzo podobnych okolicznościach do Monachium powrócił inny legendarny snajper Bayernu - Giovane Elber. To co się wtedy stało na długo zapadło w pamięć nie tylko miejscowych kibiców.
REKLAMA
Przegrał z Ronaldo i Ronaldinho
Młodsi kibice mają pełne prawo nie pamiętać głównego bohatera tej opowieści. Elber de Souza, bardziej znany jako Giovane Elber, nie zaistniał bowiem na dobre w piłce reprezentacyjnej, choć był jednym z najlepszych brazylijskich napastników przełomu XX i XXI wieku. Trafił jednak na wyjątkowo utalentowane ofensywne pokolenie "Canarinhos". To właśnie przegrana rywalizacja z m.in. Ronaldo, Rivaldo i Ronaldinho kosztowała go brak powołania na mundial 2002, który ostatecznie jego rodacy wygrali. Przez całą karierę Elber uzbierał zaledwie 15 występów w żółto-niebieskim stroju, w których zanotował siedem goli.
Dużo lepiej realizował się za to na arenie klubowej. Do Europy trafił już w wieku 18 lat, kiedy został wypatrzony przez wielki AC Milan. W jego barwach nigdy jednak nawet nie zadebiutował, cztery kolejne sezony spędzając na wypożyczeniu w Grasshoppers Zurich. W Szwajcarii dorobił się renomy skutecznego napastnika i w 1994 roku ruszył na podbój niemieckiej Bundesligi. Tam po trzech udanych latach w VFB Stuttgart trafił do Bayernu Monachium.
Legenda wymieniona na lepszy model
W Bawarii szybko stał się czołową postacią. Przez pięć kolejnych lat był najskuteczniejszym strzelcem zespołu, z którym czterokrotnie zdobywał mistrzostwo ligi, a w sezonie 2000/2001 sięgnął nawet po Puchar Mistrzów. Giovane Elber nie został jednak - podobnie jak Robert Lewandowski - należycie doceniony przez władze Bayernu. Na początku sezonu 2003/2004 dowiedział się, że musi odejść, bo na jego miejsce przychodzi Roy Makaay.
Brazylijczykowi ciężko było pogodzić się z taką decyzją, nie mając jednak wyboru zamienił mistrzów Niemiec na mistrzów Francji - Olympique Lyon. A tam - a futbol kocha takie historie - kilka dni po przyjściu ślepy los w fazie grupowej Ligi Mistrzów skojarzył jego nowy zespół z poprzednim. Podobnie jak kapitan reprezentacji Polski teraz - Elber wiedział, że do Monachium wróci szybciej niż mógł się spodziewać.
REKLAMA
Kibice nie zapomnieli
Czas na zemstę nadszedł dokładnie 5 listopada 2003 roku. Wtedy Olympique Lyon zawitał na Stadion Olimpijski - było to bowiem jeszcze dwa lata przed oddaniem do użytku Allianz Areny. Po dwóch szybkich bramkach - po jednej dla każdej ze stron - remis utrzymywał się do drugiej połowy. W 53' minucie decydujący cios zadał ten, na którego zwrócone były oczy całego piłkarskiego świata. Giovane Elber wykorzystując błędy swoich niedawnych kolegów trafił na 2:1, jak się wkrótce okazało - ustalając wynik spotkania.
Strzelec początkowo chciał cieszyć się z gola gola, ale nie dał rady. Rozpłakał się pod trybuną najzagorzalszych fanów gospodarzy. Ci zaś przez długi czas oklaskiwali go na stojąco. Obrazek niespotykany, zwłaszcza, że nagradzany zawodnik właśnie dał prowadzenie rywalom. Do wyjątkowości sytuacji dostosował się nawet sędzia zawodów, który bardzo długo nie wznawiał gry pozwalając monachijskim fanom i ich idolowi celebrować tę chwilę.
Wybaczą też Lewandowskiemu?
Lyon wygrał w Monachium i wyszedł z grupy Ligi Mistrzów na pierwszym miejscu. Za Francuzami uplasował się Bayern i także uzyskał awans. Elber wielkiej kariery w Ligue 1 nie zrobił, ale przy nim nauki pobierał nastoletni Karim Benzema. Wspomniany wcześniej Roy Makaay godnie zastąpił Brazylijczyka w Bawarii.
REKLAMA
Najważniejsze było jednak to, że kibice Bayernu, w przeciwieństwie do jego szefów - potrafili docenić wielkość najlepszego przez lata strzelca w drużynie. Ta historia może być inspiracją dla Roberta Lewandowskiego, gdy już wkrótce ponownie zagra przed monachijską publicznością. Miejmy nadzieję, że skarci byłych kolegów, a prawdziwi fani nie będą mieli mu tego za złe.
Liga Mistrzów 2022/2023 - podział na grupy:
Grupa A: Ajax Amsterdam, Liverpool, Napoli, Rangers FC
Grupa B: FC Porto, Atletico Madryt, Bayer Leverkusen, Club Brugge
Grupa C: Bayern Monachium, Barcelona, Inter Mediolan, Viktoria Pilzno
Grupa D: Eintracht Frankfurt, Tottenham Hotspur, Sporting Lizbona, Olympique Marsylia
Grupa E: AC Milan, Chelsea, FC Salzburg, Dinamo Zagrzeb
Grupa F: Real Madryt, RB Lipsk, Szachtar Donieck, Celtic Glasgow
Grupa G: Manchester City, Sevilla, Borussia Dortmund, FC Kopenhaga
Grupa H: Paris Saint-Germain, Juventus Turyn, Benfica Lizbona, Maccabi Hajfa
Terminarz fazy grupowej Ligi Mistrzów 2022/2023:
1. kolejka: 6-7 września 2022
2. kolejka: 13-14 września 2022
3. kolejka: 4-5 października 2022
4. kolejka: 11-12 października 2022
5. kolejka: 25-26 października 2022
6. kolejka: 1-2 listopada 2022
REKLAMA
Program meczów 2. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów:
wtorek, 13 września
grupa A
Liverpool - Ajax Amsterdam (godz. 21.00)
Rangers - Napoli (mecz przeniesiony na środę, 21.00)
Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Ajax Amsterdam 1 1 0 0 4-0 3
2. Napoli 1 1 0 0 4-1 3
3. Liverpool 1 0 0 1 1-4 0
4. Rangers FC 1 0 0 1 0-4 0
grupa B
FC Porto - Club Brugge (21.00)
Bayer Leverkusen - Atletco Madryt (21.00)
1. Atletico Madryt 1 1 0 0 2-1 3
2. Club Brugge 1 1 0 0 1-0 3
3. FC Porto 1 0 0 1 1-2 0
4. Bayer Leverkusen 1 0 0 1 0-1 0
grupa C
Viktoria Pilzno - Inter Mediolan (18.45)
Bayern Monachium - Barcelona (21.00)
1. Barcelona 1 1 0 0 5-1 3
2. Bayern Monachium 1 1 0 0 2-0 3
3. Inter Mediolan 1 0 0 1 0-2 0
4. Viktoria Pilzno 1 0 0 1 1-5 0
grupa D
Sporting Lizbona - Tottenham Hotspur (18.45)
Olympique Marsylia - Eintracht Frankfurt (21.00)
1. Sporting Lizbona 1 1 0 0 3-0 3
2. Tottenham Hotspur 1 1 0 0 2-0 3
3. Olympique Marsylia 1 0 0 1 0-2 0
4. Eintracht Frankfurt 1 0 0 1 0-3 0
środa, 13 września
grupa E
AC Milan - Dinamo Zagrzeb (18.45)
Chelsea Londyn - FC Salzburg (21.00)
1. Dinamo Zagrzeb 1 1 0 0 1-0 3
2. AC Milan 1 0 1 0 1-1 1
FC Salzburg 1 0 1 0 1-1 1
4. Chelsea 1 0 0 1 0-1 0
grupa F
Szachtar Donieck - Celtic Glasgow (18.45)
Real Madryt - RB Lipsk (21.00)
1. Szachtar Donieck 1 1 0 0 4-1 3
2. Real Madryt 1 1 0 0 3-0 3
3. RB Lipsk 1 0 0 1 1-4 0
4. Celtic Glasgow 1 0 0 1 0-3 0
grupa G
Manchester City - Borussia Dortmund (21.00)
FC Kopenhaga - Sevilla (21.00)
1. Manchester City 1 1 0 0 4-0 3
2. Borussia Dortmund 1 1 0 0 3-0 3
3. FC Kopenhaga 1 0 0 1 0-3 0
4. Sevilla 1 0 0 1 0-4 0
grupa H
Juventus Turyn - Benfica Lizbona (21.00)
Maccabi Hajfa - Paris Saint-Germain (21.00)
1. Benfica Lizbona 1 1 0 0 2-0 3
2. Paris Saint-Germain 1 1 0 0 2-1 3
3. Juventus Turyn 1 0 0 1 1-2 0
4. Maccabi Hajfa 1 0 0 1 0-2 0
- La Liga: Robert Lewandowski poprosił Xaviego, by go nie zmieniał. Zadziałało
- Robert Lewandowski... śpiewał na środku ulicy. Nagranie podbija sieć [WIDEO]
- La Liga: dla hiszpańskich mediów Robert Lewandowski już wygrał. "To klejnot"
MK
REKLAMA