Kiedy wróci piłka klubowa? Wielkie emocje czekają kibiców już w święta
Ostatni miesiąc w futbolu zdominowany był przez mistrzostwa świata, które odbyły się w Katarze. Tylko po krótkiej przerwie wracają najważniejsze rozgrywki klubowe - już we wtorek rozegrane zostaną spotkania Pucharu Hiszpanii oraz Pucharu Ligi w Anglii.
2022-12-20, 19:45
Ze względu na wysokie temperatury w Katarze w czerwcu i lipcu mundial został przeniesiony na późną jesień, co było sytuacją bez precedensu. Turniej rozegrany został między 20 listopada a 18 grudnia, a tytuł wywalczyła Argentyna. Polska dotarła do 1/8 finału, w którym przegrała z drugim z finalistów - Francją.
W tych nietypowych okolicznościach władze rozgrywek klubowych - zarówno ligowych, jak i pucharowych, krajowych i międzynarodowych - musiały dostosować swoje kalendarze do najważniejszej piłkarskiej imprezy czterolecia. Dlatego dla wielu sezon rozpoczął się wcześniej, aby "wcisnąć" jak najwięcej meczów przed startem mistrzostw świata. Z kolei np. w fazie grupowej Ligi Mistrzów zrobiono mniejsze przerwy pomiędzy poszczególnymi kolejkami.
O ile przed mundialem kluby rywalizowały po raz ostatni w niedzielę 13 listopada, tydzień przed meczem otwarcia MŚ, o tyle po zakończeniu katarskiej imprezy dla niektórych przerwa jest krótsza. Już we wtorkowy wieczór na boisko wybiegnie osiem z 16 drużyn rywalizujących w 1/8 finału Pucharu Ligi w Anglii. W jednym z tych meczów zmierzą się dwie ekipy ekstraklasy: Newcastle United i AFC Bournemouth. Spośród ekip Premier League zaprezentują się również Leicester City, Wolverhampton Wanderers i Southampton. Wszystkie te zespoły mają w swoich kadrach piłkarzy, którzy wystąpili w Katarze.
Trzy kolejne spotkania tej rundy odbędą się w środę, a na czwartek zaplanowano to najbardziej hitowe, pomiędzy Manchesterem City i Liverpoolem. Hiszpański szkoleniowiec "The Citizens" Josep Guardiola żartował w ubiegłym miesiącu z konieczności rozgrywania meczu o stawkę tak szybko po mundialu. Ironizował, że trener rywali Niemiec Juergen Klopp wystąpi na lewej obronie, a on sam zagra w pomocy...
W podobnej sytuacji są drużyny w Hiszpanii, które od wtorku do czwartku rywalizują w 2. rundzie (1/16 finału) Pucharu Króla. W tym gronie nie ma jednak Barcelony Roberta Lewandowskiego, a także Realu Madryt, Betisu Sewilla i Valencii - te cztery ekipy są zwolnione z gry w tej rundzie, a w styczniu uczestniczyć będą w turnieju o Superpuchar Hiszpanii.
W piątek odbędą się pierwsze mecze 18. kolejki ekstraklasy Belgii oraz pierwsze spotkanie 14. kolejki elity Portugalii. W weekend większość będzie pauzować, ale już na poniedziałek zaplanowano mecze ligowe w Anglii. To podtrzymanie tradycji rywalizowania w "Boxing Day", czyli drugi dzień świąt (wówczas gra się również w Belgii).
W najciekawszych spotkaniach tego dnia Aston Villa podejmie Liverpool, a w derbach Londynu zmierzą się prowadzący w tabeli Arsenal i West Ham United, którego bramkarzem jest Łukasz Fabiański.
Wtorek to kolejne mecze w Anglii i Belgii, w środę do gry wraca też ekstraklasa Francji, a w czwartek - Hiszpanii. Nieco dłużej, bo do 4 stycznia, pauzować będzie włoska Serie A.
Jeszcze miesiąc przerwy mają kluby niemieckiej Bundesligi, której pierwszy mecz - pomiędzy RB Lipsk a Bayernem Monachium - rozegrany zostanie w piątek, 20 stycznia. Dokładnie tydzień później wznowione zostaną rozgrywki polskiej ekstraklasy.
Zmagania w fazie pucharowej europejskich Pucharów - Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji - rozpoczną się w połowie lutego. W barażu o 1/8 finału tych najmniej prestiżowych rozgrywek Lech Poznań zagra na wyjeździe z norweskim Bodoe/Glimt w czwartek, 16 lutego, a rewanż w stolicy Wielkopolski odbędzie się tydzień później.
Terminy wznowienia rywalizacji w wybranych rozgrywkach klubowych:
Anglia (Premier League) - 26 grudnia
Francja (Ligue 1) - 28 grudnia
Hiszpania (La Liga) - 29 grudnia
Włochy (Serie A) - 4 stycznia
Niemcy (Bundesliga) - 20 stycznia
Polska (Ekstraklasa) - 27 stycznia
Liga Mistrzów - 14 lutego
Liga Europy - 16 lutego
Liga Konferencji - 16 lutego
Szymon Marciniak zbiera dobre recenzje za finał mistrzostw świata Argentyna - Francja:
REKLAMA
Czytaj także:
- Cezary Kulesza zaprzeczył ws. kryterium językowego przy wyborze selekcjonera. "To absurd"
- Historyczny występ polskich sędziów w finale MŚ. Michał Listkiewicz: cieszę się, że zdjęto ze mnie to brzemię [TYLKO U NAS]
- Czesław Michniewicz odpowiada na aferę mundialową. "Śmieje się z tego, co piszą media" [TYLKO U NAS]
- Katar 2022: Listkiewicz broni Marciniaka przed krytyką Francuzów. "Ośmieszają się"
bg/PAP
REKLAMA
REKLAMA