PŚ w skokach: polscy skoczkowie nie błyszczeli w Bad Mitterndorf. "Męczyłem się w locie"
Niedzielny konkurs Pucharu Świata na skoczni mamuciej Kulm w austriackim Bad Mitterndorf nie był zbyt udany dla reprezentantów Polski. Najlepszy z nich Piotr Żyła zajął szóste miejsce, a Dawid Kubacki został sklasyfikowany o jedenaście pozycji niżej i jego strata do lidera Pucharu Świata Halvora Egnera Graneruda wzrosła. - Podium było w moim zasięgu - przyznał Żyła w rozmowie z Eurosportem.
2023-01-29, 20:28
Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Piotr Żyła. Skoczek z Wisły zanotował dwie bardzo dobre próby, choć w niedzielę wystarczyły do zajęcia szóstego miejsca. Żyła w pierwszej serii skoczył 226,6 metra, natomiast w rundzie finałowej wylądował o 5,5 metra bliżej.
Polscy skoczkowie mają co poprawiać
W opinii skoczka z Wisły, w uzyskaniu lepszej lokaty przeszkodziła mu zła pozycja najazdowa.
- Będzie coś do roboty, do poprawiania. Dzisiaj było blisko, ale nie tak jak bym chciał. Ale co robić? Jedziemy dalej, mam nadzieję, że w końcu to ruszy i się uda - mówił Żyła w rozmowie z Eurosportem.
REKLAMA
Zadowolony nie był też Dawid Kubacki, który poniósł kolejne straty do Graneruda w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polak skoczył 214,5 m i 208,5 metra, co pozwoliło mu na zajęcie ledwo 17. miejsca. To najgorszy występ 32-latka w konkursie w obecnym sezonie.
- Nie jestem jednak złej myśli, gdyż wiem, że potrafię dobrze skakać, a słabsze chwile mogą się przecież każdemu przytrafi - powiedział na antenie Eurosportu Dawid Kubacki, który przyznał, że nie był to jego najlepszy weekend.
Biało-Czerwoni są zmęczeni
Wicelider Pucharu Świata nie chciał przesądzać, że o słabszym wyniku zadecydowało zmęczenie sezonem.
- To się okaże po testach we wtorek. Będziemy wiedzieli, jak nogi pracują. Ale ja się tym startem nie przejmuję, gdyż gdybym się załamał, to co mi by to dało? Nic. Jestem spokojny, takie rzeczy mogą się zdarzyć - ocenił Kubacki.
REKLAMA
Pucharowe punkty zdobyli także dziewiętnasty Kamil Stoch (216 m i 208 m) był dziewiętnasty, a Aleksander Zniszczoł (212 m i 208,5 m) uplasował się tuż za nim.
Paweł Majewski z PolskieRadio24.pl odwiedził "Kamiland" - centrum mistrza Kamila Stocha:
Czytaj także:
REKLAMA
- PŚ w skokach: z Wisły do Planicy. Terminarz sezonu PŚ 2022/2023
- Adam Małysz w nowej roli. "Jeszcze dużo chcę zrobić w tym sporcie" [TYLKO U NAS]
- [TYLKO U NAS] 45 lat tradycji SMS Zakopane. Tu kariery zaczynają gwiazdy sportów zimowych
- PŚ w skokach: odwiedziliśmy królestwo mistrza. Tak wygląda Kamiland - Kamil Stoch bez tajemnic [WIDEO]
/empe, PAP, Eurosport
REKLAMA