WTA Doha jak Wielki Szlem. Iga Świątek przed trudnym zadaniem

Turniej WTA 500 w Dosze to kolejny punkt w kalendarzu Igi Świątek. Nasza reprezentantka w Katarze będzie broniła tytułu. Przed liderka rankingu WTA trudne zadanie, w turnieju wystąpią wszystkie najmocniejsze rywalki  Organizatorzy potwierdzili, że zagra aż dziewięć z 10 najlepszych aktualnie tenisistek na świecie.

2023-02-01, 11:07

WTA Doha jak Wielki Szlem. Iga Świątek przed trudnym zadaniem
27 lutego 2022 Iga Świątek pokonała w finale turnieju w Dosze Anett Kontaveit . Foto: Agencja Forum / yangyuanyong

Oprócz rankingowej "jedynki" Igi Świątek , w turnieju weźmie udział jeszcze osiem zawodniczek, które plasują się na szczycie rankingu WTA: Ons Jabeur, Jessica Pegula, Caroline Garcia, zwyciężczyni Australian Open Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Daria Kasatkina i Belinda Bencić. Dziką kartą otrzymała finalistka tegorocznego Australian Open, Jelenę Rybakina, która pokonała Świątek w ćwierćfinale imprezy w Melbourne. 

Ze ścisłej czołówki kobiet zabraknie tylko siódmej rakiety świata, Marii Sakkari.

O prawo gry w turnieju głównym walczyć będzie półfinalistka tegorocznego Australian Open Wiktoria Azarenka. Swojej szansy będzie szukać Barbara Krecikova, która świętowała w Australii zwycięstwo w deblu. Pojawi się również była liderka rankingu WTA Garbina Muguruza.

Ciężkie zadanie przed Świątek

W Dosze szykuje się rywalizacja jak na kobiecym Wielkim Szlemie. Obrona tytułu będzie więc dla Świątek wyzwaniem. Przed rokiem Polka zagrała w finale koncert - pokonała Anett Kontaveit 6:2, 6:0. 

REKLAMA

Turniej WTA 500 w Dosze odbędzie się w dniach 13-18 lutego.


Iga Świątek występ w Australian Open zaczęła obiecująco

Iga Świątek była uznawana za faworytkę Australian Open, odpadła w czwartej rundzie turnieju.

Przez pierwsze trzy rundy premierowego turnieju wielkoszlemowego w tym roku, Świątek przeszła jak burza, pokonując Julę Nemeier, Camilę Osorio i Cristinę Buscę bez utraty seta. W czwartej rundzie spotkała się jednak ze świetnie dysponowaną Jeleną Rybakiną i po półtorej godziny rywalizacji, musiała przełknąć gorycz porażki. 

REKLAMA

Po turnieju Świątek zwróciła się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Włożę wysiłek w to, by być jeszcze lepszą tenisistką - Zaakceptować, dostosować się, iść dalej... Ja już w domu, wracam do pracy po paru spokojniejszych dniach. Dziękuję AO, dziękuję Wam za wsparcie. Nie był to oczywiście dla mnie dobry wynik, ale odrobię lekcję i każdego dnia włożę wysiłek w to, żeby się rozwijać i być coraz lepszą tenisistką. Do zobaczenia niebawem - napisała nasza mistrzyni na Instagramie. Dodała również wymowny cytat: "Nigdy nie jest łatwiej. Po prostu stajesz się lepsza". 


"

Trener Igi Świątek po porażce swojej podopiecznej wskazał główny powód, przez który Iga przegrała z Jeleną Rybakiną. Jego zdaniem, zawiodło nastawienie mentalne.

REKLAMA

- Nie widziałem decyzji, aby niezależnie, co się będzie działo, podbiec do każdej piłki. Wydaje mi się, że 2-3 piłki były w zasięgu Igi, a ona do nich nie dotarła. (…) Na tyle, na ile znam Igę wiem, że przy swoim najlepszym nastawieniu, do takich piłek by doszła - powiedział w rozmowie z Cezarym Gurjewem (Jedynka).

- Zabrakło prostej, nawet prymitywnej walki, zawzięcia, pójścia do każdej piłki. Wtedy kort się zawęża, rywalka nawet podświadomie też zaczyna podejmować większe ryzyko - dodał Wiktorowski.

Mimo niedzielnej porażki, nie ma powodów do niepokoju.

- Nie będziemy na podstawie jednego meczu tworzyć całej teorii. Na pewno jest to sygnał, którego nie można lekceważyć - zapowiedział trener.

REKLAMA

Posłuchaj

Tomasz Wiktorowski rozmawia po porażce Igi Świątek z Cezarym Gurjewem (Jedynka) 3:46
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

Australian Open 2023 w polskieradio24.pl

red/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej