Stambuł 2023. Adrianna Sułek liczyła na rekord świata. Trener Marek Rzepka: mamy niedosyt

- W Paryżu nie będzie można się pomylić. Trzeba będzie w każdej konkurencji wystartować na jak najwyższym poziomie. Zawodniczka, która popełni błąd, może stracić złoty medal olimpijski - mówi Marek Rzepka, który przygotował Adriannę Sułek do HME w Stambule. Polka została wicemistrzynią Europy w wieloboju. 

2023-03-04, 09:30

Stambuł 2023. Adrianna Sułek liczyła na rekord świata. Trener Marek Rzepka: mamy niedosyt
Adrianna Sułek w trakcie lekkoatletycznych HME w Stambule. Foto: Marek Biczyk

Na relacje z mistrzostw Europy zapraszamy na anteny Polskiego Radia oraz na stronę portalu Polskieradio24.pl. W Stambule będą nasi sprawozdawcy Cezary Gurjew i Rafał Bała.

Trener Rzepka wcześniej odpowiadał za formę m.in. Pawła Wiesiołka, który kilka sezonów temu uzyskał ponad 8000 punktów. Teraz szkoleniowiec przygotowywał Adriannę Sułek, która sięgnęła po srebrny medal na HME w Stambule.

- Powiem krótko. Moja zawodniczka zakładała rekord świata. Cel i realizacja w 100 proc. Jest jeden punkt więcej, ale to jest rekord świata. Może tylko przez siedem sekund, jednak bardzo radosnych. Zdaję sobie sprawę, że wielobój to bardzo duże doświadczenie. To dziś pokazała Thiam, ale właśnie taka jest specyfika tej konkurencji. Nie ukrywam tego, że 5014 punktów to świetny wynik. Ada płacze, mamy niedosyt - przyznał Marek Rzepka, cytowany na oficjalnej stronie PZLA.

Trener Marek Rzepka o formie Adrianny Sułek: widać, że to wszystko idzie do przodu

Sułek przed rokiem zdobyła w Belgradzie srebro halowych mistrzostw świata. Uzyskała wówczas znakomity wynik, lepszy od dotychczasowego rekordu Polski. - Mogę powiedzieć taką anegdotę. Ada zapytała mnie w Belgradzie, czy spodziewałem się, że z wynikiem 4860 punktów będzie druga. Dziś nie sądziłem, że z takim wynikiem – 5014 punktów – będzie wicemistrzynią Europy - stwierdził trener Rzepka.

Zdaniem szkoleniowca Polka ma jeszcze rezerwy. - My robimy ponad 5000 punktów, ale widzimy, gdzie są jeszcze możliwości poprawy. Kula w sezonie halowym była trochę problemem. Są rekordy życiowe na 800 metrów, czy w biegu płotkarskim. Widać, że to wszystko idzie do przodu. Potrzeba teraz stabilizacji. Przede wszystkim celem są mistrzostwa świata i igrzyska olimpijskie. Cieszymy się jednak, że ta bariera, magiczna bariera, 5000 punktów została pokonana - tłumaczy.

REKLAMA

Kolejny etap przygotowań do igrzysk olimpijskich Paryż 2024

Rywalizacja na HME w Stambule to kolejny etap przygotowań do igrzysk olimpijskich Paryż 2024. - Kandydatek do złota olimpijskiego jest bardzo wiele. Dochodzi Amerykanka Hall. Po jej wynikach widać, że jest mocna. Ona na 400 metrów uzyskała 51 sekund! W Paryżu nie będzie można się pomylić. Trzeba będzie w każdej konkurencji wystartować na jak najwyższym poziomie. Zawodniczka, która popełni błąd, może stracić złoty medal olimpijski. Natomiast kandydatek do tego złota jest wiele. Ada poprawia rekord Polski i świata, ale nie wygrywa. To pokazuje, na jakim poziomie jest obecnie światowy wielobój - dodał Marek Rzepka.

Zdaniem trenera Adrianna Sułek to wyjątkowy sportowiec. - Pracuje nad sobą, nad własnym ciałem. Stawia sobie też bardzo wysokie cele. Jako trener wyjeżdżam ze Stambułu szczęśliwy, bo cel mojej zawodniczki został spełniony w 110%. Oczywiście to zawsze jest inaczej, jak zawodnik wychodzi na podium i nie usłyszy hymnu. Natomiast tutaj to nie ma większego znaczenia, bo kończymy z klasą i z medalem oraz rekordami życiowymi - dodał w rozmowie z PZLA.

- Rolą trenera jest być przy zawodniku. Dla Ady to paradoksalnie nie jest łatwy moment. Natomiast ona jest młoda wielobojowo. To ciągle jest jej rozwój. Ona jest w stanie rywalizować z każdą - mówi.

Adrianna Sułek liczy na MŚ w Budapeszcie. "We wszystkim trzeba być dobrym. Wielobój jest specyficzny"

Kolejną barierą do pokonania dla Sułek będzie wynik na poziomie ponad 7000 punktów w siedmioboju. - Wiadomo, że to jest kolejna bariera. To nie jest jednak takie proste. Dziś mamy niedosyt w kuli i wzwyż. Walczymy nad oszczepem, ale tam dzięki trenerowi Maćkowi Topolewskiemu, który stale z nami współpracuje, są postępy. Nie będziemy w tej konkurencji tyle tracić. Wielobój jest specyficzny, bo trenując, trzeba poprawiać te dominujące konkurencje, a pozostałe utrzymywać. We wszystkim trzeba być dobrym. My sobie zdajemy sprawę z rzeczy, których ludzie nie wiedzą - tłumaczył specyfikę wieloboju Rzepka.

REKLAMA

Kolejnym celem Sułek będą mistrzostwa świata w Budapeszcie. - Najpierw kierujemy się do Götzis. Będziemy balansować startami, ale najważniejsze są oczywiście mistrzostwa świata. Zobaczymy, jak będzie z mistrzostwami Polski w Warszawie. Tak jak mówię, musimy wychodzić na maksa przygotowanym na docelowych startach - dodał.

>>> Więcej o Adriannie Sułek <<<

Adrianna Sułek ma już na swoim koncie srebrny medal mistrzostw świata (Belgrad 2022) oraz wicemistrzostwo Europy z Monachium (2022). 

REKLAMA

Program Halowych Mistrzostw Europy Stambuł 2023:

sobota, 4 marca

7.00 60 m mężczyzn, siedmiobój
7.04 skok o tyczce mężczyzn, eliminacje: Piotr Lisek
7.20 60 m mężczyzn, eliminacje: Dominik Kopeć, Jakub Lempach
7.40 skok w dal mężczyzn, siedmiobój
8.00 3000 m mężczyzn, eliminacje
8.35 60 m ppł kobiet, eliminacje: Weronika Nagięć
9.05 pchnięcie kulą, siedmiobój
9.10 skok w dal kobiet, eliminacje
9.20 60 m ppł mężczyzn, eliminacje: Damian Czykier, Jakub Szymański, Krzysztof Kiljan
-----
16.35 skok wzwyż, siedmiobój
16.45 60 m mężczyzn, półfinał: ew. Dominik Kopeć, Jakub Lempach
17.05 skok o tyczce kobiet, FINAŁ
17.15 800 m kobiet, półfinał:
17.35 800 m mężczyzn, półfinał: Mateusz Borkowski
17.50 trójskok kobiet, FINAŁ
18.00 1500 m kobiet, FINAŁ: Sofia Ennaoui
18.20 400 m mężczyzn, FINAŁ:
18.30 400 m kobiet, FINAŁ: Anna Kiełbasińska
18.55 60 m mężczyzn, FINAŁ: ew. Dominik Kopeć, Jakub Lempach

>>> PROGRAM HME STAMBUŁ 2023 <<<

Czytaj także:

ME Stambuł 2023

REKLAMA

red/Pzla.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej