El. Euro 2024: smutne obrazki na PGE Narodowym. Piłkarze nie mogli liczyć na doping

2023-03-28, 09:34

El. Euro 2024: smutne obrazki na PGE Narodowym. Piłkarze nie mogli liczyć na doping
Polscy piłkarze nie mogli liczyć na gorący doping kibiców na PGE Narodowym . Foto: PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze wygrali z Albanią 1:0 w poniedziałkowym meczu eliminacji mistrzostw Europy na PGE Narodowym w Warszawie. Mimo, iż stadion w stolicy był wypełniony polskimi kibicami, ci sporadycznie dopingowali swoją drużynę, a znacznie głośniejsza była nieliczna grupa fanów z Albanii...

56 227 kibiców obserwowało z trybun PGE Narodowego w Warszawie, jak reprezentacja Polski odnosi pierwsze zwycięstwo w eliminacjach mistrzostw Europy 2024 i zarazem pierwsze pod wodzą portugalskiego selekcjonera Fernando Santosa. Biało-Czerwoni pokonali Albanię 1:0, choć ich gra nie zachwyciła.

"Machajmy szalikami" zamiast śpiewów

Niestety, także doping polskich kibiców nie stał na zbyt wysokim poziomie. Długimi fragmentami na stadionie panowała cisza, a nieraz dochodziło do sytuacji, w której około tysięczna grupa fanów z Albanii z łatwością przekrzykiwała gospodarzy.

Na telebimie PGE Narodowego umieszczano przyśpiewki, którymi należy dopingować piłkarzy, jednak nie udało się poderwać widzów do oglądania. Symbolem piknikowej atmosfery stał się wyświetlony na telebimie napis "Machajmy szalikami', który błyskawicznie obiegł media społecznościowe i stał się prawdziwym hitem internetu.

Brak dopingu nie od dziś

Niestety, temat kiepskiej atmosfery na PGE Narodowym wraca od dawna. W 2011 roku, w wyniku konfliktu stowarzyszeń kibicowskich z ówczesnymi władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej, zorganizowany doping zniknął z domowych meczów kadry. Nieraz zdarza się natomiast, że Biało-Czerwoni mogą liczyć na gorące wsparcie podczas spotkań wyjazdowych.

O ile wszystkie mecze kadry na PGE Narodowym są wyprzedawane do ostatniego miejsca, o tyle nie przekłada się to na gorący doping, a nasi piłkarze niekoniecznie mogą liczyć na pomoc "dwunastego zawodnika".

W tej kwestii z zazdrością możemy patrzeć na kilka innych państw, m.in. na Węgry. Fani "Bratanków" w poniedziałek żywiołowo dopingowali swoich ulubieńców w Budapeszcie, gdzie Madziarzy pewnie ograli Bułgarię 3:0.

>>> Więcej o Fernando Santosie <<<

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

/empe, Twitter

Polecane

Wróć do strony głównej