LM siatkarzy: włoskie media pod wrażeniem triumfu ZAKSY. "Ta drużyna nigdy nie wybacza"

2023-03-30, 09:51

LM siatkarzy: włoskie media pod wrażeniem triumfu ZAKSY. "Ta drużyna nigdy nie wybacza"
Radość siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Foto: PAP/Krzysztof Świderski

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Sir Safety Perugia 3:1 w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów, przybliżając się do finału rozgrywek. Włoskie media nie widzą większych szans na awans dla swoich rodaków, natomiast Aleksander Śliwka podkreśla, że kędzierzynianie nie są jeszcze pewni zwycięstwa w dwumeczu.

"Europa jest dla nas gorzka. Potrzebujemy wielkiego wyczynu, żeby awansować do finału. Polski zespół okazał się znacznie lepszy zarówno na poziomie technicznym, jak i pod względem ciągłości gry" - martwi się po środowym meczu "La Gazzetta dello Sport".

We włoskich mediach nie brakuje zachwytów nad sportową klasą ekipy z Kędzierzyna. "Mistrzowie świata musieli uznać wyższość mistrzów Europy. ZAKSA była skuteczniejsza w ataku i zagrała bardziej przekonująco" - pisze portal oasport.it. "ZAKSA nie wybacza błędów" - tak swoją relację z półfinału LM zatytułował z kolei serwis volleyball.it.

We włoskich mediach nie brakuje również indywidualnych wyróżnień dla polskich zawodników. Szczególnie wysoko oceniony za mecz z Perugią został Bartosz Bednorz.

"Zaliczył niesamowity występ. Trafił do ZAKSY pod koniec fazy grupowej i robi furorę. Zdobył 23 punkty, z czego dziewięć w czwartym secie. Był ważnym ogniwem w ataku i utrzymywał kapitalną skuteczność w ataku na poziomie 59 procent" - wylicza włoski oddział Eurosportu.

Aleksander Śliwka uspokaja. "Trzeba wykonać drugi krok"

Czytając relacje włoskiej prasy, można uznać, że losy dwumeczu są już przesądzone. Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się przyjmujący ZAKSY, Aleksander Śliwka.

Wygraliśmy, ale to nie oznacza jeszcze awansu. Trzeba wykonać drugi krok, na wyjeździe. W swojej hali zespół z Perugii gra bardzo dobrze. Nie będzie więc łatwo osiągnąć sukces. Tam nic za darmo nie dostaniemy - cytuje zawodnika PAP.

Śliwka dodał, że rywale próbowali ryzykować na zagrywce, ale zepsuli bardzo dużo „podań”. Ma on świadomość, że mało brakowało, aby w środę jego drużyna zwyciężyła bez straty seta. Zwrócił jednak uwagę, że zgodnie z regulaminem nie ma znaczenia, czy drużyna wygrywa 3:0 czy 3:1.

Rewanż odbędzie się szóstego kwietnia w Perugii. Pięć dni wcześniej kędzierzynianie zmierzą się w PlusLidze z ekipą Jastrzębskiego Węgla.

Wyniki i program meczów półfinałowych LM siatkarzy:

środa, 29 marca
Halkbank Ankara - Jastrzębski Węgiel 1:3 (22:25, 23:25, 25:16, 22:25)
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle - Sir Safety Perugia 3:1 (25:18, 24:26, 25:19, 25:22)

rewanże
środa, 5 kwietnia
Jastrzębski Węgiel - Halkbank Ankara (20.30)
czwartek, 6 kwietnia
Sir Safety Perugia - Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle (20.30)

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej