Raków Częstochowa i Legia Warszawa w finale Pucharu Polski. Marek Papszun: zapowiada się dobry mecz

• Pierwszym zwycięzcą Pucharu Polski została Wisła Kraków
• Najwięcej tytułów ma na swoim koncie Legia Warszawa - 19

Dzięki wygranej z Górnikiem Łęczna podopieczni Marka Papszuna po raz trzeci z rzędu zagrają w finale Pucharu Polski. Poprzednie dwa zakończyły się zwycięstwem piłkarzy Rakowa Częstochowa - z Arką Gdynia i ostatni z Lechem Poznań. 

W tej edycji czeka nas pojedynek dwóch najlepszych drużyn tego sezonu. Na początku maja częstochowianie zmierzą się z Legią Warszawa. "Wojskowi" to najbardziej utytułowana drużyna w historii tych rozgrywek, która wygrywała PP aż 19 razy. 

Raków Częstochowa i Legia Warszawa w finale Pucharu Polski. Marek Papszun: czeka nas dobry mecz

Legia w półfinale wyeliminowała drugoligowy KKS 1925 Kalisz. Po meczu w Łęcznej trener Rakowa przyznał, że czeka nas ciekawy finał. 

- Gratuluję swoim zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu, że po raz trzeci z rzędu uzyskaliśmy awans do finału Pucharu Polski i będziemy chcieli po raz trzeci zdobyć to trofeum. Dzisiejsze zwycięstwo nie jest zbyt obfite, ale jest w pełni zasłużone. Już w pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji do zdobycia gola, a w drugiej nasza dominacja nie podlegała już dyskusji. Choć skuteczność była dziś mankamentem, to całej drużynie muszę wystawić wysoką ocenę, bo do każdego spotkania, nawet z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, przystępujemy bardzo odpowiedzialnie. W finale zapowiada się dobry mecz - stwierdził Marek Papszun. 

REKLAMA

Finał Pucharu Polski zaplanowano na 2 maja 2023 roku. Wciąż nie wiadomo czy odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie.

W puli nagród obecnej edycji PP jest 10 mln zł, z czego połowę otrzyma triumfator rozgrywek.

>>> Więcej o Pucharze Polski <<<

Czytaj także:

REKLAMA

• Polska w czołówce pod względem podejrzanych meczów! "Sportradar" opublikował raport
• Liga Konferencji: Bartosz Salamon z pozytywnym wynikiem badania antydopingowego! "Ma nasze pełne wsparcie"
• Bartosz Salamon z pozytywnym testem antydopingowym, alarm w Lechu Poznań. Co grozi piłkarzowi?
• Agnieszka Kobus-Zawojska reaguje na aferę dopingową Bartosza Salamona. "Jestem ambasadorem czystego sportu"
  

red