Piotr Zieliński dołączy do giganta Premier League? "Niech odejdzie do lepszego klubu"

Piotr Zieliński ma powody do radości. W czwartek jego Napoli zapewniło sobie tytuł mistrza Włoch po remisie z Udinese.

Reprezentant Polski nadal nie doszedł do porozumienia ws. nowej umowy z klubem z Neapolu. Kontrakt Polaka wygasa wprawdzie dopiero 30 czerwca 2024 roku, ale już teraz jego sytuacje monitoruje kilka klubów chętnych na transfer.

W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu ze strony Liverpoolu. Latem Juergen Klopp zamierza przebudować formację środka pola. "The Reds" będą chcieli postawić na dość oszczędne ruchy, dlatego zrezygnowali z wyścigu o Jude'a Bellinghama, który najprawdopodobniej zasili szeregi Realu Madryt. Wśród kandydatów pojawiają się też takie nazwiska, jak Alexis Mac Allister z Brighton czy Mason Mount z Chelsea.

Sytuację skomentował Zbigniew Boniek. 

- Czy Piotrek pójdzie do Barcelony, Realu Madryt, Liverpoolu, czy Manchesteru City to i tak sobie poradzi. W każdym zespole będzie miał plac, będzie grał i razem z innymi dziesięcioma, jedenastoma, czy dwunastoma zawodnikami będzie decydował o losach drużyny - przyznał podczas programu na kanale "Meczyki".

Zdaniem byłego prezesa PZPN Zieliński powinien zdecydować się na transfer do silniejszego klubu.

- Ja uważam, że Piotr Zieliński może zrobić, co chce, ale jak już chce odejść, to niech odejdzie do lepszego klubu, a wy wymieniacie kluby, które są gorsze . Liverpool? Jeśli się nie mylę, Napoli grało w tej samej grupie z Liverpoolem i wiecie, jak się skończyło. Mam wam przypomnieć wyniki? Nie idziesz do historii, tylko idziesz do rzeczywistości - dodał.

Napoli mierzyło się z Liverpoolem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W pierwszym starciu górą był zespół z Neapolu (4:1), a Zieliński zdobył dwa gole i dołożył asystę. W rewanżu na Anfield triumfowali "The Reds" (2:0).

• Serie A: historyczna chwila dla Napoli. Mistrzostwo stało się faktem!
• Genoa CFC drugim beniaminkiem Serie A w sezonie 2023/2024
• Premier League: Manchester City zrobił kolejny krok w stronę tytułu. Leeds pokonane po nerwowej końcówce

JK/Meczyki