Polska - Niemcy. To rywalom zależy bardziej? "Flick wystawi najmocniejszy skład"

Wielokrotnie swoją niechęć wobec rozgrywania spotkania z Niemcami w czerwcu wyrażał Fernando Santos. Portugalczyk argumentował, że mistrzowie świata z 2014 roku w żaden sposób nie przypominają Mołdawii, z którą Biało-Czerwoni cztery dni po sparingu z "Die Mannschaft" zagrają o punkty el. Euro 2024.

Niedawno podczas konferencji prasowej do opinii selekcjonera przychylił się kapitan kadry, Robert Lewandowski. - Jestem w stanie trenera zrozumieć. To mecz towarzyski, ale prestiżowy. Wiele lat spędziłem w Niemczech, mam tam wielu przyjaciół, znajomych i pewnie tu przyjadą. Zawsze jest to zatem specjalny mecz. Myślę jednak, że "timing" jednak powoduje trudności, przy przygotowaniu się do meczu eliminacyjnego. Wiadomo, że on jest najważniejszy. Wiemy, na jakim poziomie jest przeciwnik, ale wiadomo, jakie są mecze wyjazdowe - oświadczył as Barcelony.

Zupełnie inne nastroje panują w obozie rywali. Dla Niemców, którzy jako gospodarze Euro 2024 nie biorą udziału w kwalifikacjach do turnieju, mecz z Polską będzie kluczowym testem podczas czerwcowego zgrupowania.

- Dla Niemiec spotkanie przeciwko Polsce jest najważniejszym w tym międzynarodowym oknie. Trener Hansi Flick wprowadzi nowy system gry. Zamiast grać czwórką z tyłu, chce teraz spróbować ustawienia z trójką. Nasza drużyna nie ma w swoich szeregach czołowego napastnika, takiego jak Robert Lewandowski, system z dwoma atakującymi może być jedną z opcji. W piątek stanie się jasne, jak zafunkcjonuje nowy pomysł taktyczny - mówi Christian Falk w rozmowie z TVP Sport.

Zdaniem dziennikarza niemiecki selekcjoner nie oszczędzi nawet Ilkaya Guendogana, który niedawno świętował triumf w Lidze Mistrzów z Manchesterem City.

- Flick wystawi w Warszawie obecnie najlepszych zawodników. Niemcy chcą pokazać światu, że mają szansę na zdobycie tytułu na turnieju we własnym kraju. Przeciwko Polsce koncentracja będzie jeszcze większa niż w pozostałych dwóch sparingach z Ukrainą i Kolumbią - ocenił.

Kiedy i o której mecz Polska - Niemcy?

Polacy zmierzą się z Niemcami 16 czerwca o godz. 20:45 na PGE Narodowym.

W meczu z Niemcami z kadrą pożegna się 108-krotny reprezentant Polski Jakub Błaszczykowski, chociaż nie znalazł się na oficjalnej liście powołanych piłkarzy. Jak już wcześniej zapowiedział Santos, 37-letni pomocnik zagra prawdopodobnie 16 minut, bo taki numer na koszulce nosił w reprezentacji.

Cztery dni później o tej samej porze w Kiszyniowie zmierzą się z Mołdawią. Z kolei nasi zachodni sąsiedzi czerwcowe zgrupowanie rozpoczęli meczem z Ukrainą (3:3), a po potyczce z Biało-Czerwonymi czeka ich jeszcze sparing z Kolumbią (20 czerwca, godz. 20:45).

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

>>> Więcej o reprezentacji Niemiec <<< 

Czytaj też:

• El. Euro 2024. Kiedy mecze Polaków? TERMINARZ I TABELA GRUPA E
• El. Euro 2024: Matty Cash poza kadrą. Santos wyjaśnia: nie jest gotowy
• Polska - Niemcy. Jakub Błaszczykowski jednak nie zagra? Santos wyjaśnia: chcemy go pożegnać

bg/TVP Sport