Wimbledon 2023: Iga Świątek sprawdziła swoją cierpliwość. "Rywalka wymagała specjalnego podejścia"

2023-07-05, 19:41

Wimbledon 2023: Iga Świątek sprawdziła swoją cierpliwość. "Rywalka wymagała specjalnego podejścia"
Iga Światek świetnie spisuje się na kortach Wimbledonu . Foto: Dubreuil Corinne/ABACA / Abaca Press / Forum

Iga Świątek w świetnym stylu awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Liderka światowego rankingu tenisistek pokonała w środę Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo 6:2, 6:0. - Solidny mecz ze sprawdzeniem cierpliwości i uderzeń z linii końcowej - skomentował trener Polki Tomasz Wiktorowski w rozmowie z Cezarym Gurjewem z Radiowej Jedynki.

  • Iga Świątek pewnie wygrała mecz z rywalką, która wymagała jednak nieco nietypowej gry
  • Co ciekawe, polska tenisistka, mimo wysokiej wygranej, przebiegła więcej metrów od Sary Sorribes Tormo

Pewny awans do trzeciej rundy. Iga Świątek nie zostawiła złudzeń

Wygląda na to, że liderka rankingu WTA coraz lepiej czuje się na trawiastych kortach, która dotąd nie była uważana za jej ulubioną. W drugiej rundzie Wimbledonu 22-latka nie dała szans rywalce. Iga Świątek pokonała Sarę Sorribes Tormo 6:2, 6:0.

- Solidny mecz ze sprawdzeniem cierpliwości i uderzeń z linii końcowej. Rywalka wymagała trochę specjalnego podejścia, zagrania czasem wolniejszą piłką niż szybką. Cieszę się jednak, że szybkie granie też dzisiaj było i cieszę się też z gry kątowej, bo bez niej byłoby ciężko - podkreślił trener najlepszej tenisistki świata Tomasz Wiktorowski w rozmowie z Cezarym Gurjewem.

Szkoleniowiec był bardzo zadowolony z występu swojej podopiecznej. - W idealnym świecie przydałyby się jeszcze dwa-trzy wyjścia do siatki i może jeden-dwa skróty, ale i tak jestem zadowolony, z tego co było - zapewnił.

Iga Świątek biegała i prowadziła grę

Tomasz Wiktorowski zwrócił uwagę, że gra na trawie znacznie zmieniła się na przestrzeni lat. Według szkoleniowca, aby odnosić sukcesy na tej nawierzchni trzeba jednak czasem ruszyć do siatki.

- Już od dawna wszyscy wiedzieli, że na trawie można wygrywać bez chodzenia do siatki. Uważam jednak, że aby ułatwić sobie życie czasami należy dołożyć slajsa, bo kozioł na trawie jest bardzo niski. Nie da się zagrać całego meczu bez slajsa. Aby utrudnić życie rywalowi, a sobie ułatwić pojedyncze dojścia do siatki i skróty muszą się pojawić. Iga dzisiaj to robiła - wyjaśnił.

Co ciekawe, Iga Świątek w środowym meczu przebiegła nieco więcej od rywalki. Mimo... 26 metrów różnicy, to polska tenisistka dominowała na korcie.

- Biegać trzeba, ale mądrze. Jak prowadzi się grę, to biega się mniej. Nawet jeżeli Iga przebiegła dzisiaj troszkę więcej, to i tak prowadziła grę. Jeśli będzie musiała przebiec 200 metrów więcej, to i tak będzie do tego przygotowana - zakończył Tomasz Wiktorowski.

W 3. rundzie wielkoszlemowego turnieju Iga Świątek zagra z rozstawioną z numerem 30. Chorwatką Petrą Martić lub Francuzką Diane Parry. Mecz zostanie rozegrany w piątek.


Posłuchaj

Cezary Gurjew rozmawiał z Tomaszem Wiktorowskim po meczu Igi Świątek z Sarą Sorribes Tormo (PR1) 2:16
+
Dodaj do playlisty

 

Wyniki środowych meczów turnieju kobiet:

2. runda
Iga Świątek (Polska, 1) - Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) 6:2, 6:0
Daria Kasatkina (Rosja, 11) - Jodie Burrage (W. Brytania) 6:0, 6:2
1. runda
Sorana Cirstea (Rumunia) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:1, 2:6, 6:3
Marta Kostjuk (Ukraina) - Maria Sakkari (Grecja, 8) 0:6, 7:5, 6:2
Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 13) - Julia Putincewa (Kazachstan) 3:6, 6:0, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja, 20) - Shuai Zhang (Chiny) 6:2, 6:3
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 21) - Emma Navarro (USA) 6:4, 6:3
Elisabetta Cocciaretto (Włochy) - Camila Osorio (Kolumbia) 6:3, 6:4
Sloane Stephens (USA) - Rebecca Peterson (Szwecja) 6:2, 6:3
Anett Kontaveit (Estonia) - Lucrezia Stefanini (Włochy) 6:4, 6:4
Jaqueline Cristian (Rumunia) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:3, 6:4
Danielle Collins (USA) - Julia Grabher (Austria) 6:4, 6:4
Zhuoxuan Bai (Chiny) - Ysaline Bonaventure (Belgia) 7:6 (7-0), 6:1
Kaja Juvan (Słowenia) - Margarita Bietowa (Rosja) 6:0, 6:3
Jelena Ostapenko (Łotwa, 17) - Greet Minnen (Belgia) 6:1, 6:2
Varvara Gracheva (Francja) - Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 6:4
Katie Boulter (W. Brytania) - Daria Saville (Australia) 7:6 (7-4), 6:2
Tamara Korpatsch (Niemcy) - Carol Zhao (Kanada) 1:6, 6:4, 6:2
Petra Kvitova (Czechy, 9) - Jasmine Paolini (Włochy) 6:4, 6:7 (5-7), 6:1
Barbora Krejcikova (Czechy, 10) - Heather Watson (W. Brytania) 6:2, 7:5
Natalija Stevanović (Serbia) - Karolina Pliskova (Czechy, 18) 6:2, 6:3
Anastazja Potapowa (Rosja, 22) - Celine Naef (Szwajcaria) 6:3, 6:3
Madison Keys (USA, 25) - Sonay Kartal (W. Brytania) 6:0, 6:3
Wiktorija Tomowa (Bułgaria) - Bernarda Pera (USA, 27) 6:7 (3-7), 6:3, 6:3
Paula Badosa (Hiszpania) - Alison Riske-Amritraj (USA) 6:3, 6:3
Alize Cornet (Francja) - Nao Hibino (Japonia) 6:2, 6:2
Madison Brengle (USA) - Sara Errani (Włochy) 6:3, 6:1
Mirra Andriejewa (Rosja) - Xiyu Wang (China) 6:4, 3:6, 7:5
Anna Blinkowa (Rosja) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:2, 4:6, 6:3

Iga Świątek zadanie wykonała, trener Tomasz Wiktorowski dąży do perfekcji:

Czytaj także:

/empe

Polecane

Wróć do strony głównej