El. Ligi Konferencji: Legia przegrywa z Austrią Wiedeń. Warszawianom zabrakło skuteczności

Warszawianie początkowo oddali pola rywalom, ale już w 6. minucie indywidualną akcją popisał się Wszołek. Skrzydłowy Legii wpadł w pole karne rywali i uderzył przy bliskim słupku, ale Fruchtl zachował czujność i nogą odbił płaski strzał Polaka.

Kiedy wydawało się, że "Wojskowi" mają boiskowe wydarzenia pod kontrolą fatalną stratę na 20. metrze od własnej bramki zanotował Elitim. Austriacy wykorzystali jego błąd bezlitośnie, wyprowadzając Huskovicia na czystą pozycję. 20-letni napastnik nie pomylił się i otworzył wynik meczu w 11. minucie.

Warszawianie byli wyraźnie podenerwowani - kilka minut po stracie gola fatalnie główkował we własnym polu karnym Kun, ale Gruber pomylił się przy próbie strzału wolejem. W 33. minucie znakomitą okazję mieli wicemistrzowie Polski - po płaskim dośrodkowaniu Ribeiro do strzału doszedł Wszołek, jednak golkiper Austrii ponownie był górą.

Po przerwie tempo gry nieco "siadło", a Legia, mimo prób przyspieszenia, nie potrafiła skonstruować zbyt wielu składnych akcji. Austrii wystarczył jeden atak, by podwyższyć na 0:2 - z lewego skrzydła doskonale dośrodkował Polster, a jego centrę efektowną główką wykończył Husković.

"Wojskowi" mogli błyskawicznie odpowiedzieć w 59. minucie, kiedy po prostopadłym podaniu Josue Pekhart stanął sam na sam z bramkarzem rywali. Czech jednak fatalnie przestrzelił, a kibice tylko złapali się za głowy.

Gospodarze nie ustawali w staraniach o kontaktowego gola. Bramkę Fruchtla ostrzeliwali Muci i Augustyniak, ale golkiper Austrii spisywał się znakomicie. W 86. minucie świetnie interweniował również Tobiasz, który w sytuacji sam na sam zatrzymał Silvę Kaniego.

Legia dopięła swego w 88. minucie - z lewego skrzydła wprost na głowę Muciego dośrodkował Baku, a Albańczyk efektownym strzałem pokonał Fruchtla. Na kolejne gole nie wystarczyło już czasu, dlatego Austriacy wywieźli z Warszawy korzystny wynik, który stawia ich w roli faworytów przed rewanżem.

Legia Warszawa - Austria Wiedeń 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Muharem Huskovic (11), 0:2 Muharem Huskovic (56-głową), 1:2 Ernest Muci (87-głową).

Żółte kartki - Legia: Tomas Pekhart; Austria: Reinhold Ranftl, Marvin Potzmann.

Sędzia: Pierre Gaillouste (Francja). Widzów: 26 519.

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (37. Artur Jędrzejczyk), Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz (60. Maciej Rosołek), Juergen Elitim (74. Jurgen Celhaka), Patryk Kun (74. Makana Baku) - Josue, Tomas Pekhart, Marc Gual (60. Ernest Muci)

Austria Wiedeń: Christian Fruehtl - Reinhold Ranftl, Tin Plavotic (6. Johannes Handl), Lucas Galvao, Marvin Martins - Matthias Braunoeder, James Holland, Marvin Potzmann (46. Manuel Polster) - Andreas Gruber (67. Manfred Fischer), Muharem Huskovic (67. Silva Kani), Dominik Fitz (89. Hakim Guenouche)

• Premier League: Harry Maguire blisko West Hamu. Zagra z Łukaszem Fabiańskim?
• Piotr Zieliński jednak w Arabii Saudyjskiej? Jest "zielone światło" ws. transferu Polaka
• Robert Lewandowski może przenieść się do piłkarskiego raju. Zaskakujące doniesienia

bg