Ekstraklasa: Puszcza pokonała ŁKS w starciu beniaminków. Łodzianie kończyli mecz w dziesiątkę

Obie drużyny przystąpiły do meczu w odmiennych nastrojach - Puszcza została "poturbowana" w Lubinie, gdzie przegrała z Zagłębiem 0:1, natomiast ŁKS w poprzedniej kolejce niespodziewanie pokonał Pogoń Szczecin, również 1:0.

Już w 1. minucie strzału z dystansu spróbował Koj - jego niesygnalizowane uderzenie minęło jednak słupek w bezpiecznej odległości. Z kolei gracze ŁKS-u nie odstawiali nóg - w 12. minucie łodzianie mieli na koncie już trzy żółte kartki, którymi sędzia ukarał Pirulo, Letniowskiego i Dankowskiego.

Gospodarze "przycisnęli" około 20. minuty - najpierw po strzale Mrozińskiego skutecznie interweniował Bobek, a po chwili jeden z obrońców w ostatniej chwili podbił piłkę po strzale Siemaszki. W 24. minucie przewaga Puszczy zaowocowała rzutem karnym po faulu na Zapolniku. Jedenastkę pewnym strzałem na gola zamienił Craciun.

Ekipa z Niepołomic mogła podwyższyć tuż przed przerwą, ale będący na czystej pozycji Bartosz skiksował przy próbie uderzenia z 12. metra. ŁKS mógł odpowiedzieć w doliczonym czasie, kiedy po strzale głową Letniowskiego piłka zmierzała w samo okienko, ale Stępień zdołał wybić ją z linii bramkowej.

Po przerwie łodzianie nie czekali długo na wyrównanie - już w 46. minucie - płaskie podanie Małachowskiego wykorzystał Tejan i z bliska umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Radość gości nie trwała jednak długo, bo już 10 minut po golu z boiska wyleciał Małachowski, który brutalnym wślizgiem sfaulował Bartosza.

Przewaga liczebna zaowocowała drugim golem dla Puszczy - w 73. minucie w pole karne ŁKS-u wpadł Kidrić, który płaskim podaniem odnalazł Cholewiaka. Ten bez problemów posłał piłkę do siatki. Na 3:1 mógł podwyższyć Stępień, ale jego uderzenie z dystansu pewnie sparował Bobek.

Osłabiony ŁKS starał się odgryzać. W 85. minucie z ostrego kąta kąśliwie uderzył Fase, jednak trafił tylko w boczną siatkę. Sędzia doliczył do 2. połowy aż 14 minut. W tym czasie to gospodarze byli zdecydowanie bliżsi podwyższenia wyniku niż goście wyrównania. Po 104 minutach gry ze zwycięstwa cieszyli się podopieczni trenera Tułacza.

Puszcza Niepołomice – ŁKS Łódź 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Artur Craciun (25-karny), 1:1 Kay Tejan (46), 2:1 Mateusz Cholewiak (73).

Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Artur Craciun, Michał Koj, Rok Kidric, Jakub Serafin; ŁKS Łódź: Pirulo, Jakub Letniowski, Kamil Dankowski, Dani Ramirez, Artemijus Tutyskinas, Aleksander Bobek, Nacho Monsalve, Engjell Hoti. Czerwona kartka – ŁKS Łódź: Adrian Małachowski (56-faul).

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Widzów: 2 359.

Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Piotr Mroziński, Artur Craciun, Michał Koj, Roman Jakuba - Jakub Bartosz (65. Jordan Majchrzak), Jakub Serafin (90+7. Wojciech Hajda), Konrad Stępień, Artur Siemaszko (65. Mateusz Cholewiak) – Muris Mesanovic (83. Marcel Pięczek), Kamil Zapolnik (46. Rok Kidric).

ŁKS Łódź: Aleksander Bobek - Adrien Louveau (46. Bartosz Szeliga), Nacho Monsalve, Marcin Flis - Kamil Dankowski (84. Anton Fase), Dani Ramirez (61. Artemijus Tutyskinas), Michał Mokrzycki, Jakub Letniowski (46. Adrian Małachowski), Piotr Głowacki - Kay Tejan, Pirulo (46. Engjell Hoti). 

• PKO BP Ekstraklasa: rozgrywki nabierają kolorów! Terminarz i tabela sezonu 2023/2024
• Dennis Jastrzembski wrócił do Niemiec. Skrzydłowy odszedł ze Śląska Wrocław
• Media: Kamil Glik chciał wrócić do Ekstraklasy. Legia Warszawa odmówiła

bg