Ekstraklasa: porażka nieskutecznego Górnika. Zagłębie Lubin wykorzystało swoje szanse

2023-10-02, 21:05

Ekstraklasa: porażka nieskutecznego Górnika. Zagłębie Lubin wykorzystało swoje szanse
Lukas Podolski nie uchronił Górnika od porażki z Zagłębiem. Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Górnik Zabrze przegrał już piąty mecz w sezonie. Na zakończenie 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy, podopieczni Jana Urbana ulegli na swoim stadionie Zagłębiu Lubin 0:2.

Bułetsa otworzył wynik

Jako pierwsi zaatakowali gospodarze, którzy już w 2. minucie przeprowadzili akcję, w której oddali trzy strzały na bramkę. Uderzenie Yokoty zostało zablokowane, dobitkę Lukoszka sparował Dioudis, a potem obrońcy Zagłębia powstrzymali uderzenie Lukasa Podolskiego.

W pierwszym kwadransie podopieczni Jana Urbana zdominowali rywali - swoje szanse mieli ponownie Lukoszek i Podolski, lecz nie potrafili ich wykorzystać. Do głosu zaczęli dochodzić "Miedziowi", wykorzystując coraz bardziej niedokładną grę rywali. Groźne akcje przeprowadzili Munoz i Pieńko, na co Podolski odpowiedział celnym strzałem z rzutu wolnego, a następnie pudłem w dogodnej sytuacji.

Niewykorzystane szanse mistrza świata z 2014 roku zemściły się w 33. minucie, gdy na prowadzenie wyszli lubinianie. Piłkę przed polem karnym otrzymał Ukrainiec Sergij Bułeca, który minął zwodem Janzę i precyzyjnym uderzeniem lewą nogą zapewnił swojej drużynie prowadzenie. 

W ostatniej akcji pierwszej połowy padł drugi gol dla Zagłębia, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Ławniczak dobił strzał głową Kopacza. Sędzia po weryfikacji VAR anulował jednak bramkę, ponieważ na pozycji spalonej był biorący udział w akcji Mateusz Grzybek.

Górnikowi zabrakło skuteczności

Po zmianie stron, gracze z Zabrza ruszyli do odrabiania strat. Uderzali Podolski czy Janicki, ale w 57. minucie to Kamil Lukoszek skierował piłkę do bramki po strzale głową. Podobnie jak w przypadku akcji Ławniczaka, sędzia znów skorzystał z pomocy systemu VAR i nie uznał gola. Przyczyną był faul strzelca, który popchnął Grzybka.

Górnik nie zamierzał się poddawać, jednak marnował kolejne okazje. Przed oddaniem strzału w polu karnym poślizgnął się Yokota, chwilę później w poprzeczkę trafił Pacheco, Zagłębie potrafiło przetrwać kryzys i wyprowadzać kontrataki - jeden z nich zakończył nieudanym strzałem Mróz. 

Najlepszą okazję na wyrównanie zmarnował w 81. minucie Damian Rasak - jego uderzenie w świetnym stylu obronił Dioudis, chwilę później Podolski znów oddał niecelny strzał. Goście z Lubina kontrowali coraz częściej, bo ich przeciwnicy atakowali coraz większą liczbą graczy. Cierpliwość popłaciła - w ostatniej akcji meczu "Miedziowi" przeprowadzili szybki kontratak, który strzałem do pustej bramki zakończył Mateusz Wdowiak, wykorzystujący zaangażowanie bramkarza Daniela Bielicy w akcję ofensywną.

Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Serhij Bułeca (36), 0:2 Mateusz Wdowiak (90+7).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Konstantinos Triantafyllopoulos. KGHM Zagłębie Lubin: Mateusz Grzybek.

Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów 10 337.

Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Boris Sekulic (87. Robert Dadok), Konstantinos Triantafyllopoulos, Rafał Janicki, Erik Janza - Daisuke Yokota (76. Adrian Kapralik), Damian Rasak, Lukas Podolski, Dani Pacheco (87. Szymon Czyż), Kamil Lukoszek (76. Lawrence Ennali) - Sebastian Musiolik (46. Piotr Krawczyk).

KGHM Zagłębie Lubin: Sokratis Dioudis - Mateusz Grzybek (70. Bartłomiej Kłudka), Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Mikkel Kirkeskov - Kacper Chodyna, Damian Dąbrowski (70. Marko Poletanovic), Serhij Bułeca (46. Marek Mróz), Tomasz Makowski (90+1. Arkadiusz Woźniak), Tomasz Pieńko (59. Mateusz Wdowiak) - Juan Munoz.

Mecze w następnej kolejce
2023-10-06:
Korona Kielce - Warta Poznań (18.00)
Lech Poznań - Puszcza Niepołomice (20.30)
2023-10-07:
Radomiak Radom - ŁKS Łódź (12.30)
Widzew Łódź - PGE FKS Stal Mielec (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (17.30)
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin (20.00, Gliwice)
2023-10-08:
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze (12.30)
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok (15.00)
Legia Warszawa - Raków Częstochowa (17.30)

Czytaj także:

kp

Polecane

Wróć do strony głównej