El. Euro 2024: Probierz wymyśla obronę na nowo. Kto za duet Bednarek i Glik?

Michał Probierz został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski we wrześniu. Następca Fernando Santosa nie bał się zamieszać przy powołaniach i dać szansy aż sześciu debiutantów. Wezwał też na październikowe zgrupowanie więcej piłkarzy z PKO BP Ekstraklasy niż mieli w zwyczaju jego poprzednicy.

Michał Probierz zamieszał w składzie defensywy

Kibice, którzy oglądali mecze reprezentacji Polski, w poprzednich latach mogli także zdziwić się nazwiskami powołanych defensorów. Oprócz etatowych reprezentantów Bartosza Bereszyńskiego, Matty'ego Casha, Tomasza Kędziory i Jakuba Kiwiora, na liście znaleźli się piłkarze mający po trzy występy w drużynie narodowej (Sebastian Walukiewicz i Mateusz Wieteska) lub absolutni debiutanci (Patryk Peda, Bartłomiej Wdowik).

Brakuje za to choćby Jana Bednarka, który od 2018 roku był pewniakiem na środku obrony dla kolejnych selekcjonerów. Michał Probierz nie zaufał także weteranowi Kamilowi Glikowi, ale ten już u Santosa nie był powoływany, a do tego niedawno podpisał umowę z Cracovią i dopiero stara się wrócić do dobrej formy.

W ostatnich latach jedni selekcjonerzy woleli grać dwójką stoperów, a inni decydowali się na ustawienie z tercetem środkowych defensorów. Niezależnie od ustawienia, 27-letni Bednarek i 35-letni Glik zazwyczaj mieli pewne miejsce w reprezentacyjnej jedenastce. Doskonale pokazują to statystyki.

REKLAMA

Kadra bez Bednarka i Glika

Brak zarówno Bednarka, jak i Glika jest jednak nowością dla polskich kibiców. Jak wyliczył portal sport.tvp.pl, Biało-Czerwoni od 2018 roku rozegrali 52 mecze. Aż w 32 z nich na boisku byli obaj wspomniani stoperzy. W osiemnastu innych meczach zagrał jeden z dwójki etatowych defensorów polskiej kadry. Jedynie w dwóch meczach z San Marino obaj pauzowali.

W czwartek Polaków czeka wyjazdowy mecz z Wyspami Owczymi, a więc z rywalem o jednak wyższej klasie niż Sanmaryńczycy. Michał Probierz uznał jednak, że to dobry moment, aby dać szansę innym obrońcom. W zestawieniu środka defensywy przeszkodziła mu zapewne kontuzja Pawła Dawidowicza, który dobrze radzi sobie w Hellasie Werona.

Pewniakiem do gry wydaje się być Jakub Kiwior, który jednak w Arsenalu zwykle siedzi na ławce rezerwowych.

Niewykluczone, że na środku obrony zagra któryś z innych środkowych obrońców wystęujących w Serie A: Sebastian Walukiewicz z Empoli i Mateusz Wieteska z Cagliari. Problem w tym, że obaj nie prezentują się ostatnio najlepiej we włoskiej ekstraklasie.

REKLAMA

- Walukiewicz prezentuje żenującą formę. Drużyna Wieteski jest na ostatnim miejscu w tabeli. Oni nie potrafią wygrywać pojedynków - ocenił dosadnie były piłkarz włoskich klubów, a obecnie ekspert telewizyjny od Serie A Piotr Czachowski w rozmowie z portalem "Przegląd Sportowy Onet".

Innym piłkarzem, który może zagrać na środku defensywy jest Patryk Peda, a według niedawnych informacji portalu meczyki.pl, Michał Probierz ceni tego piłkarza za grę w młodzieżowej reprezentacji i może wystawić od początku w meczu z Wyspami Owczymi. Problemem jest jednak fakt, iż klub Pedy - SPAL na co dzień występuje w... Serie C. Trzecioligowiec w wyjściowym składzie reprezentacji Polski może jednak szokować.

Kto na lewej obronie?

O ile prawa strona defensywy będzie zapewne obsadzona przez bardzo dobrze radzącego sobie w Aston Villi Matty'ego Casha, o tyle na drugiej flance Biało-Czerwoni mogą mieć problem. Zwykle pożary na lewej obronie gasił Bartosz Bereszyński, ale już wiadomo, że selekcjoner nie skorzysta z jego wsparcia.

REKLAMA

W kadrze meczowej "mieści się" tylko 23 graczy, dlatego dwóch musi zostać odesłanych na trybuny. Ta przykrość spotkała Bartosza Bereszyńskiego i Bartłomieja Wdowika.  

Piłkarz Jagiellonii Białystok został zaproszony na zgrupowanie dopiero po kontuzji Tymoteusza Puchacza, ale na razie czeka na swój występ.

Jak widać, zestawienie linii obrony nawet na mecz z nisko notowanym rywalem może przyprawić selekcjonera o ból głowy. Michał Probierz sam jednak zdecydował się na rewolucję w polskiej defensywie. Rewolucję, której zresztą domagali się kibice. - Bednarek sam się wyeliminował z reprezentacji swoimi występami - stwierdził we wspomnianym wcześniej wywiadzie Piotr Czachowski.

REKLAMA

Bez wątpienia skład obrony na mecz Wyspy Owcze - Polska może być zaskakujący dla kibiców w naszym kraju. 

Niewykluczone, że Probierz ujawnił skład Polaków na mecz z Wyspami Owczymi podczas jednego z treningów. Wówczas w jednej drużynie zagrali Paweł Wszołek, Patryk Peda, Jakub Kiwior, Przemysław Frankowski, Matty Cash, Damian Szymański, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Jakub Kamiński, Karol Świderski i Arkadiusz Milik. Jednego ze wspomnianych graczy zastąpi bramkarz, Wojciech Szczęsny.

Pozostaje trzymać kciuki za nieoczywiste wybory nowego selekcjonera.

>>> Więcej o Euro 2024 <<< 

REKLAMA

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

Kiedy i o której godzinie mecze reprezentacji?

W czwartek 12 października Polacy na wyjeździe zmierzą się z Wyspami Owczymi - początek meczu o godzinie 20.45 i trzy dni później, w niedzielę 15 października tez o 20.45 u siebie zagrają z Mołdawią.

Biało-Czerwoni zakończą eliminacje domowym spotkaniem z Czechami (17 listopada).

Kadra reprezentacji Polski na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią:

Bramkarze: Marcin Bułka (OGC Nice), Łukasz Skorupski (FC Bologna), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn)

Obrońcy: Bartosz Bereszyński, Sebastian Walukiewicz (obaj Empoli FC), Matty Cash (Aston Villa), Tomasz Kędziora (PAOK Saloniki), Jakub Kiwior (Arsenal Londyn), Mateusz Wieteska (US Cagliari Calcio), Patryk Peda (SPAL Ferrara), Bartłomiej Wdowik (Jagiellonia Białystok).

Pomocnicy: Bartosz Slisz (Legia Warszawa), Damian Szymański (AEK Ateny), Sebastian Szymański (Fenerbahce Stambuł), Piotr Zieliński (SSC Napoli), Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Przemysław Frankowski (RC Lens), Patryk Dziczek (Piast Gliwice), Jakub Piotrowski (Łudogorec Ragrad), Paweł Wszołek (Legia Warszawa), Filip Marchwiński (Lech Poznań)

Napastnicy: Arkadiusz Milik (Juventus Turyn), Karol Świderski (Charlotte FC), Adam Buksa (Antalyaspor)

REKLAMA

• El. Euro 2024: Probierz stawia na Ekstraklasę. Od lat tylu ligowców nie było na zgrupowaniu reprezentacji
• El. Euro 2024: Michał Probierz wprowadza nowe porządki. Nikt nie siedzi w hotelu
• El. Euro 2024: Piotr Zieliński spełnił marzenie. "10" jest jego
• El. Euro 2024: Piotr Zieliński kapitanem kadry. "Ma doświadczenie i osobowość"

/empe/red