WTA Finals: wszystkie rywalki Igi Świątek. Które z nich staną na drodze Polki?

Rozpoczynający się w niedzielę 29 października turniej WTA Finals jest zwieńczeniem żeńskiego sezonu tenisowego. Najlepsze w 2023 roku zawodniczki zagrają o tytuł w meksykańskim Cancun - które z nich staną na drodze Igi Świątek?  

2023-10-26, 07:00

WTA Finals: wszystkie rywalki Igi Świątek. Które z nich staną na drodze Polki?
Iga Świątek wygra WTA Finals? Taki sam cel ma siedem innych zawodniczek. Foto: PR24.pl

Turniej WTA Finals tradycyjnie kończy sezon najlepszych tenisistek. W imprezie uczestniczy osiem najwyżej notowanych zawodniczek w przeciągu całego roku. Z tego powodu, na liście nie było początkowo Marii Sakkari, która, choć jest szósta w światowym rankingu WTA, zebrała w roku 2023 mniej punktów od zawodniczek będących za nią w klasyfikacji generalnej. Kilka dni przed początkiem turnieju Greczynka pojawiła się jednak w stawce, z powodu rezygnacji Karoliny Muchovej, która nie zdążyła wyleczyć kontuzji nadgarstka.

O zwycięstwo powalczą Aryna SabalenkaIga ŚwiątekCori GauffJelena RybakinaJessica PegulaOns JabeurMarketa Vondrousova i Maria Sakkari

Tegoroczna edycja imprezy odbędzie się w dniach 29 października - 5 listopada w meksykańskim Cancun. 

Przed rokiem turniej WTA Finals odbył się w amerykańskim Fort Worth, a triumfatorką okazała się Francuzka Caroline Garcia, która tym razem nie zakwalifikowała się jednak do imprezy kończącej sezon.

REKLAMA


Rywalki Igi Świątek podczas WTA Finals:

Aryna Sabalenka: 1. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 3 zwycięstwa, 5 porażek

Główna rywalka Igi Świątek - strąciła Polkę z piedestału w światowym rankingu, wygrała też ich ostatni mecz (finał w turnieju w Madrycie), a oprócz zawodów w stolicy Hiszpanii, wygrała także zmagania w Adalajdzie i wielkoszlemowym Australian Open.

Turnieje zaliczane do Wielkiego Szlema, Białorusinka może w tym roku zaliczyć do szczególnie udanych - oprócz wygranej w Australii, była w finale US Open i półfinałach French Open i Wimbledonu. Choć ostatnim prestiżowym przed WTA Finals turnieju w Pekinie odpadła już w ćwierćfinale, zaliczana jest do grona faworytek nadchodzących zawodów.

Cori Gauff: 3. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 1 zwycięstwo, 8 porażek

REKLAMA

Młoda zawodniczka, od lat uznawana za wielką nadzieję światowego tenisa, wreszcie gra na miarę oczekiwań. Tenisowy świat usłyszał o niej, gdy w 2019 roku zagrała w Wimbledonie jako najmłodsza kwalifikantka w historii i awansowała aż do 4. rundy, po drodze eliminując legendę tenisa, Venus Williams. Miała wtedy zaledwie piętnaście lat.

2023 rok, a zwłaszcza jego druga połowa, należał do Amerykanki. W sierpniu wygrała turnieje w Waszyngtonie i Cincinnati, a we wrześniu odniosła swój pierwszy wielkoszlemowy sukces - triumfowała "u siebie", pokonując Sabalenkę w finale US Open. Iga Świątek do niedawna miała patent na Gauff, gdyż pierwsze siedem bezpośrednich starć wygrała bez straty seta. W Cincinnati to Amerykanka po raz pierwszy była górą, ale w Pekinie Polka znów okazała się lepsza, oddając przeciwniczce ledwie pięć gemów (6:2, 6:3).

Jelena Rybakina: 4. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 2 zwycięstwa, 1 porażka, 1 krecz Polki

Jedna z dwóch zawodniczek w stawce, która w bezpośredniej rywalizacji z Igą Świątek, ma od niej lepszy bilans. Tenisistka reprezentująca Kazachstan, w tym roku dopisała do swoich sukcesów triumfy w Indian Wells oraz Rzymie, była także w finale Australian Open, w którym uległa Arynie Sabalence. Nie potrafiła jednak powtórzyć sukcesu z 2022 roku, gdy była najlepsza w Wimbledonie.

REKLAMA

Jest jedną z nielicznych zawodniczek, które świetnie radzą sobie w meczach z najlepszą Polską tenisistką. Świątek wygrała ich pierwszy mecz, jeszcze 2021 roku w Ostrawie, w kolejnych nie potrafiła tego powtórzyć. Schodziła z kortu pokonana w 4. rundzie tegorocznego Australian Open, potem podczas Indian Wells, a w Rzymie skreczowała w 3. secie przy stanie 2:2.

Jessica Pegula: 5. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 3 zwycięstwa, 5 porażek

Amerykanka była w tym sezonie najlepsza w Montrealu (sierpień) i Seulu (październik) i podobnie jak Gauff, w trakcie roku pięła się w górę. Wygrała także 2 z 3 meczów z Igą Świątek w 2023 roku, czym mocno poprawiła bezpośredni bilans między zawodniczkami - rok wcześniej, Polka wygrała 4 razy, tracąc tylko jednego seta.

Pegula znakomicie radzi sobie także w rywalizacji deblowej, skutecznie gospodarując siłami - wraz z Cori Gauff są liderkami światowego rankingu gry podwójnej. W tym sezonie zaliczyły dwa wielkoszlemowe półfinały (Australian Open i French Open) oraz ćwierćfinał w US Open.

REKLAMA

Marketa Vondrousova: 6. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 0 zwycięstw, 3 porażki

Sprawczyni największej niespodzianki w żeńskim tenisie w mijającym roku. Choć już jako niespełna 20-latka doszła do finału French Open w 2019 roku, chyba nikt nie spodziewał się, że w mijającym roku to właśnie Czeszka zatriumfuje w najbardziej prestiżowym tenisowym turnieju - Wimbledonie. Zawodniczka, która kończyła poprzedni sezon na 99. miejscu w światowym rankingu, została pierwszą w erze open nierozstawioną tenisistką, która wygrała na londyńskich kortach.

Vondrousova w kolejnych miesiącach prezentowała wysoką, choć nie wybitną jak na mistrzynię Wimbledonu formę - po zakończeniu tego turnieju wygrała 9 z 13. meczów, jedną z porażek zanotowała z Igą Świątek w Cincinnati. Był to trzeci w historii mecz pomiędzy tymi zawodniczkami - Polka za każdym razem wygrywała bez straty seta.

Ons Jabeur: 7. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 2 zwycięstwa, 3 porażki, 1 krecz

REKLAMA

Wielka przegrana mijającego sezonu - gdy zdawało się, że sprawdzi się powiedzenie "do trzech razy sztuka", Tunezyjka zawiodła w najważniejszym momencie. Po dwóch przegranych w 2022 roku wielkoszlemowych finałach (Wimbledon i US Open) liczyła na pierwszy triumf nie tylko dla siebie, ale i dla całej Afryki. W finale tegorocznego Wimbledonu przegrała z Vondrousovą, choć w trakcie turnieju ograła m.in. Petrę Kvitovą, Jelenę Rybakinę i Arynę Sabalenkę.

Znana z widowiskowego stylu gry i urozmaiconego repertuaru zagrań Tunezyjka wygrała pod koniec września turniej w Ningbo, który był jej piątym końcowym triumfem w karierze. Z Igą Świątek wygrała dwukrotnie, jednak było to jeszcze w 2021 roku. Polka była lepsza trzy razy (w tym w finale US Open w 2022 roku), w ich jedynym meczu w tym sezonie Tunezyjka skreczowała w pierwszym secie.

Maria Sakkari: 9. miejsce w rankingu WTA, bilans z Igą Świątek: 3 zwycięstwa, 2 porażki

Greczynka, która dopiero na kilka dni przed startem turnieju zdobyła kwalifikację z powodu absencji Karoliny Muchovej, lubi, a raczej lubiła grać z Igą Świątek. Wygrała z nią trzy pierwsze mecze, które zostały rozegrane w 2021 roku. Na korzyść Polki przemawia fakt, że Sakkari schodziła z kortu pokonana podczas dwóch ostatnich starć - w Dosze i Indian Wells mecze zakończyły się wynikami 2:0.

REKLAMA

W ostatnich miesiącach zawodniczka z Grecji ma wiele problemów i nie gra na miarę oczekiwań (w marcu 2022 roku była nawet 3. w światowym rankingu). Po porażce w 1. rundzie US Open nie potrafiła ukryć łez na konferencji prasowej. "Cierpię na korcie" - przyznała Sakkari, która ostatnio wysyła jednak sygnały, że wraca do formy. Triumfowała we wrześniowych zawodach w Guadalajarze, z ostatnich 12. meczów wygrała 9. z nich. 

WTA FINALS: kiedy losowanie? Z kim zagra Świątek?

Losowanie turnieju WTA finals odbędzie się w nocy z piątku na sobotę 27-28 października. Iga Świątek znalazła się w pierwszym koszyku z Aryną Sabalenką, tenisistki nie zagrają więc ze sobą w fazie grupowej. 2. koszyk to Cori Gauff i Jelena Rybakina, 3. Jessica Pegula i Ons Jabeur, a w 4. Marketa Vondrousova i Maria Sakkari.

WTA Finals a punkty do rankingu

Podczas nadchodzącego turnieju WTA Finals, który rozpocznie się 29 października - do zdobycia będzie aż 1500 rankingowych punktów. 

Za udział w każdym meczu grupowym zawodniczki otrzymują po 125 punktów - w przypadku zwycięstwa ich liczba jest podwajana (250). Łącznie w fazie grupowej można więc zdobyć 750 punktów. WTA przyznaje też 330 punktów za wygrany półfinał i 420 za zwycięstwo w finale, co daje kolejne 750 oczek.

REKLAMA

Co musi się stać, aby to Polka kończyła sezon na szczycie rankingu? Jest pięć możliwych scenariuszy:

1. Świątek wygra wszystkie swoje mecze, a więc 3 w fazie grupowej, półfinał i finał, a Sabalenka odpadnie w fazie grupowej lub półfinale;

2. Świątek wygra WTA Finals, mając na koncie jedną porażkę w grupie, a Sabalenka odpadnie najpóźniej w półfinale, mając do tego jedną lub więcej porażek w grupie;

3. Świątek wygra WTA Finals z dwiema porażkami w grupie, a Sabalenka odpadnie w grupie lub w półfinale po dwóch porażkach w pierwszej fazie;

4. Świątek przegra w finale, po uprzednich czterech zwycięstwach, a Sabalenka przegra wszystkie mecze;

REKLAMA

5. Świątek wygra z Sabalenką w finale, bez uprzedniej porażki, a Białorusinka będzie miała na koncie dwie porażki w fazie grupowej.

Jest terminarz WTA Finals

Choć nie rozlosowano jeszcze grup, organizatorzy zamieścili już harmonogram spotkań. Niestety, godziny rozgrywania meczów nie są dobrą wiadomością dla polskich kibiców.

Różnica czasu między Meksykiem a Polską po zmianie czasu będzie wynosić 6 godzin. Pierwsze spotkania mają się rozpoczynać o godz. 17.00 czasu lokalnego, czyli o 23.00 czasu polskiego. Kolejny mecz danego dnia rozpocznie się naturalnie po zakończeniu pierwszego, co dla polskich kibiców oznacza porę nocną.

Iga Świątek jest jedną z faworytek do uczestnictwa w finale. Ten zaplanowano na godz. 19.00 czasu lokalnego, a to oznacza, że w naszym kraju fani wiceliderki będą musieli poczekać do 2.00 w nocy.

REKLAMA

Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour - stan na 23 października:

 

Czytaj także:

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej